Data: 2009-01-18 17:44:29
Temat: Re: Nowe okulary i problem
Od: maya1st <m...@w...pl>
Pokaż wszystkie nagłówki
gargamel pisze:
> nie wiem, ale w tych okularach naprawdę dobrze widzę, być może mógłbym
> jeszcze lepiej, nie wiem.
> bez okularów nic mnie nie boli, dlatego chodzę bez, chociaż trochę źle
> widzę (np: nosem opieram się o monitor)
Nie napisałeś, czy jesteś daleko- czy krótkowidzem. Ja jestem
dalekowidzem. Poprzednio miałam za mocne szkła. Widziałam świetnie, bo
plusy powiększają, ale właśnie występowały bóle głowy i oczu. Przy
słabszych szkłach widzę równie świetnie, tylko troszkę mniejsze, co w
niczym nie przeszkadza.
Okulista dobrał mi +2,0 i +0,75, obecnie noszę + 1,25 i + 0.50 i jest
idealnie. Zarówno do dali jak i do czytania.
> po kilku godzinach noiszeniu okularów (praca) po ich zdjęciu widzę gożej
> niż wcześniej (rozmazywanie obrazu), gdy noszę dłużej (kilka kolejnych
> ni w pracy) wtedy zaczynaja się dolegliwosci bulowe głowy i oczu a nawet
> łzawienie
> najbardziej dziwi mnie fakt że po dłuższym noszeniu szkzieł gdy je
> zdejmuje widzę gożej (tak jakby wzrok od noszenia mi się pogarszał:O(
Pewnie oczy masz przemęczone od tych szkieł i dlatego pogorszenie
widzenia. skoro oczy przemęczone, to dla mnie oznacza źle dobrane szkła.
> nie wiem jakich pootrzebuję ale nie uśmiecha mi sie wydawania prawie
> tysiaca złotych na darmo, bo co jak znowu będzie to samo to
> okulista/optyk zwróci mi pieniądze za badania i okulary?:O(
Ja nauczona przykrym doświadczeniem, po dobraniu nowych szkieł zrobiłam
sobie do testów najtańsze szklane okulary za 80 zł.
Jak się okazało, że dobre, zainwestowałam kupę kasy w porządne plastiki
i nową oprawkę.
Dobieranie trwało u mnie godzinę. Co chwila zmiana szkieł, czytanie z
bliska i na odległość, potem spacery po korytarzu, potem powrót do
gabinetu na testy kolejnych szkieł. Czasami były powtórki: a w których
pani lepiej widzi? W tych co teraz, czy w tych co poprzednio? I znowu
czytanie, spacery itd.
Nie wiem, skąd jesteś, ja dobierałam swoje okulary w Lynx Optic w Auchan
w Piasecznie. Może zabrzmi to jak reklama, ale nigdy w życiu nie miałam
tak dobrze dobranych okularów. A jestem okularnicą od 2 klasy
podstawówki z racji wady wrodzonej.
Najważniejsze, to nie dać się zbyć. Tam mnie nie zbywali.
Pozdrawiam
M.
|