Data: 2011-01-02 15:11:02
Temat: Re: Nowy Rok
Od: vonBraun <i...@g...pl>
Pokaż wszystkie nagłówki
glob wrote:
>
> Chiron napisał(a):
>
>>U�ytkownik "glob" <s...@g...com> napisa� w wiadomo�ci
>>news:24dbcc5e-52ec-4dfc-8aa3-d6731a3607f7@s9g2000v
by.googlegroups.com...
>>
>>
>>medea napisaďż˝(a):
>>
>>>W dniu 2011-01-01 17:46, glob pisze:
>>>
>>>
>>>>Wiesz medea ostatnio na tvn by�a sprawa 76 letniej babci, kt�r�
>>>>rodzina oskar�y�a o wielokrotne gwa�ty. I babcie skazano
>>>>prawomocnie.
>>>>Trafi�a jej sprawa do Tvn i zdjeli ten wyrok, bo babcia jest tak ju�
>>>>niew�adna , �e nie ma si�y chodzi� a co dopiero
>>>>gwa�ci� ....spadkobierom chodzi�o o maj�tek. Ale gdyby ta babcia
>>>>napisa�a tu na grupie, to by� pewnie jej napisa�a, �e
>>>>prowokowa�a i
>>>>jest winna, bo ty mnie tak piszesz. Ranisz mnie...dociera?
>>>
>>>Glob, nie rozumiesz. Pisa�e�, �e odsiedzia�e� ju� cz��
>>>wyroku. W ko�cu
>>>Ci� uniewinnili, wi�c zdziwi�o mnie, �e znowu Ci� wsadzaj�,
>>>nie bior�c
>>>pod uwag� tego, co ju� odsiedzia�e�. Nie pisa�e� wcze�niej
>>>nic o
>>>odszkodowaniu.
>>>Nie wnikam, czy jeste� winny wy�udzenia, czy nie, bo niby s�d mam to
>>>wiedzie�, nie znam Ci�. A to na ile znam Ci� z netu, ka�e mi si�
>>>domy�la�, �e musia�e� si� nie�le komu� narazi�. I tyle.
>>>
>>>Ewa
>>
>>Tak jak zgwa�cona gwa�cicielowi.
>> Od razu roztrzygne�a� �e jestem winny, jestem prze�ladowany. Gdybym
>>by� winny to bym nic nie pisa�, bo po co, czym mia�bym si� chwali�.?
>>==================================================
=====================
>>
>>Glob- wyluzuj. Czytam to- i nie rozumiem, o co Ci chodzi? Ewa wyra�nie
>>napisa�a, �e musia�e� si� komu� narazi�- zapewne przez sw�j
niewyparzony
>>j�zyk. KONIEC i KROPKA. Reszt� sobie dopowiedzia�e� SAM.W �adnym razie
nie
>>widz� tu jakiegokolwiek poparcia dla Twoich prze�ladowc�w, czy negatywnej
>>oceny Twojego postepowania. Uwa�am, �e jeste� po prostu przewra�liwiony.
>>
>>--
>>Prawda, Prostota, Mi�o��
>>
>>Chiron
>
> Od samego początku piszę, że ja jestem ofiarą, a stwierdzenie, że
> czymś sprowokowałem przenosi winę na mnie, ...ja sam siebie nie
> pomawiałem, tylko chore wynaturzone buractwo, nie mogę brać
> odpowiedzialności za kogoś kto mnie napada. Medea wydała wyrok ..winny
> jesteś ty....
No wiesz, ten pomysł z porównaniem się do "ofiary gwałtu" - Twój
zresztą, jest dość dobry, więc go rozwinę. Nie siedzę of korz nad aktami
Twoich kilku spraw, więc piszę wyłącznie hipotetycznie jakby co.
Kiedyś mieszkałem niedaleko parku, który to park wskutek licznych
przypadków "objawiania" się w nim róznej maści ekshibicjonistów,
napadającytch na samotne kobiety bandytów, róznych meneli i narkomanów
kryjących się w znajdujących się tam ruinach bunkrów nazywaliśmy sobie w
rodzinie "Parkiem Zboczeńców".
No i wyobraź sobie, że jestem młodą kobietą, ubieram sobie miniówę
krótszą niż ma Paulinka, odsłaniam brzuszek bardziej niż EXElka przed
TŻetem, i ubieram sobie obcisłego T-shirta bez stanika, robię dodatkowo
makijaż a'la panienka
obyczajów lekkich i w tym stroju udaję się po zapadnięciu zmroku
samotnie przez ten park.
Po czym mam pretensję że mnie zgwałcili.
No bo w sumie to prawda, że nie powinni - gwałt to przestępstwo...
To prawda, że kobieta ma prawo ubierać się w sposób podkreślający jej
walory...
To prawda, że gwałciciela należy zamknąć.
Ale też prawdą jest, że nasza hipotetyczna panienka mogłaby gwałtu uniknąć.
Jeśli w najbliższym czasie udasz się do takiego "parku zboczeńców", to
może jednak nie ubieraj się w miniówe... i nie idź tam sam tylko ze
sprytnym prawnikiem.
pozdrawiam
vonBraun
|