Data: 2011-01-03 12:17:18
Temat: Re: Nowy Rok
Od: medea <x...@p...fm>
Pokaż wszystkie nagłówki
W dniu 2011-01-03 08:05, Lebowski pisze:
> IMO kazdy kto podtrzymuje tutaj dialog z globem jest dotkniety
> "syndromem cbneta". Tak go nazwalem poniewaz nie spotkalem sie z tym
> zjawiskiem wczesniej, ani w obserwacjach ani w literaturze.
> Polega on mniej wiecej na tym, ze ktos dotkniety tym syndromem wybiera
> sobie takich rozmowcow i takie tematy, ktore sprawiaja im pewien dosc
> widoczny destruktywny dyskomfort, ktory jest dla niego zapewne zrodlem
> satysfakcji, poniewaz innego wytlumaczenia tutaj raczej nie uda sie
> znalezc.
> Cos a'la taki internetowy sadysta.
Destruktywny dyskomfort źródłem satysfakcji sadysty? Prędzej pasowałby
masochista. Nie pomyliłeś czasem haseł w słowniku?
Ewa
|