Dnia Tue, 04 Jan 2011 01:29:06 +0100, Aicha napisał(a):

> W dniu 2011-01-03 21:18, Ikselka pisze:
>
>>>>> Mam cos lepszego, wybraz sobie, ze rura odkurzcza wlazla Ci do nogawki i
>>>>> zmierza ku wyssaniu Ci jader.. chociaz po namysle, to chyba nie za dobry
>>>>> przyklad, mogloby sie komus spodobac.
>>>>
>>>> O tym samym pomyślałem po pytaniu XL do vB.
>>>
>>> A Aicha już może opowiadanie pisze.
>>
>> O rurze?
>> ;-P
>
> W sumie do bieżącego nijak nie pasuje, ale jakiś cyberseks
> międzygalaktyczny... kto wie :D

Zaraz miedzygalaktyczny, zaraz cyber. A o zwyczajnym seksie nie łaska?
Wiesz, takim między Ziemianami, dwojgiem bliskich sobie.
Kiedyś w jakiejś reklamie co rusz słyszałam "...megakisiel!" - jakby samo
"mega" miało przekonać o jego odmienności, o cudzie... jakby sam zwykły
kisiel z założenia nie miał szansy nikogo zachwycić...