Dnia Thu, 21 Jan 2010 21:52:59 +0100, Paulinka napisał(a):

> XL pisze:

>> Księgową zostanę - u MŚK :-)
>
> Zapniesz się chociaż pod szyję?

Raczej się rozepnę, zważywszy na "pracodawcę" :-)

>
>> A taniec brzucha jest mi potrzebny do rzeczy, o których się (jeszcze)
>> Paulinkom nie śniło ;-PPP
>
> Paulinka urządzająca taniec brzucha wywołałaby salwy śmiechu u tż-ta, u
> siebie zresztą też :)

Smutne, serio. Widocznie żadnemu z Was się nie śniło. MŚK czeka z
niecierpliwością :-)

>
>>> W ten sposób zabierasz miejsce tym, którzy idąc na ten kurs mają taki
>>> właśnie cel.
>>
>> Kochana, miejsce które zajęłam, pozostałoby wolne, ba, dzięki mnie w ogóle
>> może sie odbyć taki kurs, bo nie było chętnych.
>
> Czyli taniec brzucha jest mało popularny.

Mówiłam o kursie księgowości. Kursów tańca brzucha Unia nie finansuje :-DDD
Coś pomieszałaś li tylko z powodu rownoczesnego ich wymienienia przeze mnie
:-)
--

Ikselka.