Data: 2007-05-20 22:11:19
Temat: Re: O Prawdzie - warto?
Od: "Sky" <s...@o...pl>
Pokaż wszystkie nagłówki
Użytkownik "Ikselka" <i...@w...pl> napisał w wiadomości
news:f2qgbe$osm$1@nemesis.news.tpi.pl...
> Sky napisaĹ(a):
> > UĹźytkownik "Ikselka" <i...@w...pl> napisaĹ w wiadomoĹci
> > news:f2qej7$euh$1@atlantis.news.tpi.pl...
> >
> >>...choÄby tylko poczytaÄ:
> >>
> >>http://histmag.org/?magazyn=53&id=280
> >>
> >>"(...)
> >>Rozum: Prawda bÄdzie zatem istniaĹa, choÄby nawet Ĺwiat zginÄ
Ĺ.
> >>Augustyn: Nie mogÄ zaprzeczyÄ
> >>R.: A jeĹźeli zginie sama prawda? Czy nie bÄdzie wĂłwczas prawdziwe
> >>twierdzenie, Ĺźe prawda zginÄĹa?
> >>A.: Temu takĹźe nikt nie moĹźe zaprzeczyÄ.
> >>R.: A przecieĹź nie moĹźe ono byÄ prawdziwe, jeĹźeli prawda nie
istnieje.
> >>A.: JuĹź poprzednio siÄ na to zgodziĹem.
> >>R.: A zatem prawda nie moĹźe przestaÄ istnieÄ.
> >>(...)"
> >
> >
> > "Cóş to jest Prawda?" ;)
> > To Informacja o RzeczywistoĹci czy Ona sama?
>
> Ani informacja, ani rzeczywistoĹÄ.
> Prawda to wierne odbicie rzeczywistoĹci w nas
A czymże jest informacja jeśli nie "wiernym odbiciem rzeczywistości"? ;)
A że Bóg jest Prawdą nie słyszałaś?
Lub: "Jam jest prawdą drogą i zyciem" ;)
Niejtórzy [nawet teolodzy] owego Boga
utożsamiają z filozoficzną Rzeczywistością ;P
> i uznanie tego przez nas
> samych jako obowiÄ
zujÄ
ce i nie podlegajÄ
ce naszym wĹasnym
> przeksztaĹceniom.
Uznanie prawdy [przez nas] to nie Prawda...ale jej "uznanie" ;)
> Najbardziej odpowiada mi ta definicja (z artykuĹu):
>
> "OmawiajÄ
c jÄ
, Ĺw. Tomasz dodaĹ jeszcze kolejne dwa terminy:
> âcorrespondentia i âconvenientiâ. Wszystko po to, aby uznaÄ, Ĺźe
prawda
> to zgodnoĹÄ intelektu i rzeczy. Tak oto powstaĹa korespondencyjna
> koncepcja prawdy. "
To co ci "odpowiada" to niekoniecznie najkrótsza droga do Nieba... ;)
Idźmy spać...i tak Prawda nas wszystkich przerasta o Niebo ;)
|