Path: news-archive.icm.edu.pl!newsfeed.gazeta.pl!news.onet.pl!not-for-mail
From: "Redart" <r...@o...pl>
Newsgroups: pl.sci.psychologia
Subject: Re: O TYCH KOBIETACH, ktorych nie ma?
Date: Thu, 5 Aug 2004 19:03:43 +0200
Organization: news.onet.pl
Lines: 51
Sender: r...@o...pl@ns2.hands.com.pl
Message-ID: <cetp93$ph1$1@news.onet.pl>
References: <X...@1...0.0.1> <04080513090081@polnews>
<cetamk$pvv$1@news.onet.pl> <cetlaf$72g$1@news.onet.pl>
NNTP-Posting-Host: ns2.hands.com.pl
X-Trace: news.onet.pl 1091725411 26145 62.111.242.130 (5 Aug 2004 17:03:31 GMT)
X-Complaints-To: a...@o...pl
NNTP-Posting-Date: 5 Aug 2004 17:03:31 GMT
X-Priority: 3
X-MSMail-Priority: Normal
X-Newsreader: Microsoft Outlook Express 6.00.2800.1158
X-MimeOLE: Produced By Microsoft MimeOLE V6.00.2800.1165
Xref: news-archive.icm.edu.pl pl.sci.psychologia:282911
Ukryj nagłówki
Użytkownik "cbnet" <c...@n...pl> napisał w wiadomości
news:cetlaf$72g$1@news.onet.pl...
> Redart:
> > Taaak ... Cieszy mnie to, że wiele osób na tej grupie właściwie
> > kojarzy termin "miłości romantycznej" z żenieniem wody i ognia,
> > a nie z opowiastkami z charło-kinów
>
> Wiele?
> Ktos jeszcze?
Darmond.
> No coz, tego to naturalnie po Tobie spodziewalem sie - jakze by inaczej.
> Cala Twoja postawa zbuntowanego ojca-karmiciela holdujacego
> wyimaginowanym nierzeczywistym pseudo-wartosciom itd to esencja
> romantyzmu. :)
> Niemal wypatruje kiedy zawolasz: "cierpie za miliony!" ;))))
> Wiesz jaka jest roznica pomiedzy idealista i romantykiem?
> Kiedy idealista ma lzy w oczach anioly w niebie placza.
> Kiedy romantyk ma lzy w oczach zdychaja bezpanskie psy. ;)
> Taka. :)
Niezłe masz jazdy, naprawdę niezłe ... :)))
> > ... Ale z ich twórczości na pewno można się sporo dowiedzieć
> > o zawiłościach ludzkiej psychiki. Która przekłada siębezpośrednio
> > i z największą mocą na zawiłości stosunków męsko-damskich.
>
> Dodam: w pelni patologicznych "stosunków męsko-damskich". ;)
Mnie zastanawia jedno: jakie są Twoje stosunki męsko-damskie.
Często mam wrażenie, że jedyną _rzeczywistą_ alternatywą (rzeczywistą,
czyli taką, którą poświadczasz własnym życiem), którą oferujesz w miejsce
"patologicznych układów" jest układ totalnego patriarchatu.
Czyli silny, inteligentny facet z całkowicie podporządkowaną
kobietą, która nie śmie się mu przeciwstawić, a jeśli już to robi,
to tylko w sposób ukryty, niejawny. Która w ciszy i skrytości
znosi jego ciężkie humory i wybuchy agresji nie oczekując
nigdy "przepraszam", a jej mężowi wydaje się, że ogromny wysiłek,
jaki musi włożyć w takowe "przepraszam" jest wystarczającą
pokutą i w całości zmywa z niego wszelkie grzechy.
Ale - jakie tam grzechy. Ten facet nie grzeszy, a jedynie szatan
go czasem oplątuje, to wszystko wina szarawych "karłów",
które się lęgną po świecie i wygladają z każdego kąta.
Powiedz coś o swojej ukochanej.
Albo odwrotnie: powiedz, jak widzisz moją żonę (jako przeciwieństwo Twojej ?).
|