Data: 2013-04-30 23:12:42
Temat: Re: O globalizmie
Od: "AW" <o...@h...com>
Pokaż wszystkie nagłówki
"Chiron" <e...@o...eu> wrote in message
news:klohv8$st$1@node2.news.atman.pl...
> Użytkownik "LaL" <r...@g...com> napisał w wiadomości
> news:be70d057-4ced-4ac0-b047-72023913965a@s4g2000vbr
.googlegroups.com...
>
>>Ja nie było Polski, Francji, Anglii nie było? Były, ale dopóki
>>istniało średniowiecze katolicyzm był pierwszoplanowy i spinał europę,
>>po upadku średniowiecza zaczyna się wojny narodowe, aż do Hitlera
>>który jest apogeum narodowości.
>
> Po okresie plemiennym, który w Europie dominował w Starożytności- zaczęły
> się kształtować (w skutek powstającej zależności feudalnej- głównie)
> państwa. W żadnym razie nie były to państwa narodowe. Najczęściej
> rządzących nie interesowało, kto orze ziemię- to było "coś", "gmin",
> "pospólstwo". Szlachcic- zamieszkały w Polsce na ten przykład- mógł
> pochodzić z Anglii, Szwecji, Niemiec, Polski- etc. Jeśli był poddanym
> naszego króla (przyjmował jego poddaństwo, a rycerstwo nasze uznawało jego
> herb)- był Polakiem. W tym sensie- to był właśnie naród. Pojęcie narodu,
> jakim Ty operujesz- jest pojęciem bardzo nowoczesnym, które właściwie to
> zostało zapoczątkowane przez Rewolucję Amerykańską- ale tak naprawdę
> ukształtowało się w 19 wieku. IMO pięknie to pokazuje arcydzieło filmowe
> "Lampart"- żeby się posłużyć filmem, jak mniemam- znanym Ci. Wszelkie
> nacjonalizmy, budzące grozę wojny narodowe- to właśnie swój początek miały
> w wieku 19. Wtedy narodzil sie nacjonalizm wraz z wszelkimi
> konsekwencjami, jakie przyniosl w 20 wieku. Młoda Polska, Młodzi Turcy,
> Okres Burzy i Naporu w Niemczech, Syjonizm żydowski etc- to własnie efekt
> narodzin nazizmów.
>
> p.s.
> Niektórzy za akuszera nacjonalizmów uważają Napoleona- i chyba nie bez
> racji
>
> --
> Demokracja to rządy osłów, prowadzonych przez hieny
> Arystoteles
>
> --
>
> Chiron
Ależ dzieciaczki, puknijcie się w łebki. Przecież w przeszłości nie było
takich masywnych nagonek na społeczeństwa jak obecnie. Owszem, mogły być
wojny, mogły się zmieniać władze, religie i ideologie. Miało to wpływ
najwyżej na małą część społeczeństwa. Większość populacji żyła nadal po
swojemu - sami się utrzymywali, sami przekazywali sobie umiejętności,
wartości, język, kulturę i przekonania.
Zmiany następowały spontanicznie i samoczynnie, głównie w wyniku przełomów
natury a nie ze względu na naciski władz. Jeśli władze chciały odmienić coś
gruntownego w psychice ludu, to musiało to trwać przez setki lat i odbywać
się bardzo pomału. Tak właśnie powstawały i ewoluowały narody - i to już od
wielu wieków.
Wpływ władz na społeczeństwo, nawet o kilka pokoleń wstecz nie mówiąc już o
średniowieczu, był najwyżej drobnym ułamkiem nachalnych ingerencji jakie
się dziś odbywają.
Dziś wstrzykują ci szczepionki, które otępiają twój móżdżek i wprowadzają do
żywności specjalne chemikalia, zaburzające zdrowie oraz rozrodczość. To są
przecież ci sami, którzy nie tak dawno temu finansowali Hitlera i Stalina!
Oczywiście że nie chcą abyś był sobą i żył po swojemu, lecz chcą cię
całkowicie podporządkować a następnie utrącić.
Sprzedają ci takie produkty, które uzależniają cię i w przewidziany sposób
wpływają na twoją psychikę. Wyrafinowana, profesjonalna propaganda z
różnych stron podsuwa ci zalecane skojarzenia (np. homoseksualizm).
Przyswajasz je bezwiednie w szkole, w kinie, w domu lub poprzez komputer.
Najnowsze pokolenia są jak plastelina, którą SYSTEM lepi jak chce. Masz się
sprzeciwiać swoim tradycjom i być posłuszny odgórnym sugestiom. Masz być
otępiały i krótkowzroczny. I tak jest, niestety!
Miedzy innymi, dlatego wierzysz w wierutną bzdurę od narodach powstałych
dopiero w XIX wieku. Takie wymyślne przedefiniowanie narodów jest właśnie w
celu wprowadzania GLOBALIZMU, nie w żadnym innym!
AW
.
--- news://freenews.netfront.net/ - complaints: n...@n...net ---
|