« poprzedni wątek | następny wątek » |
51. Data: 2010-10-25 10:18:20
Temat: Re: O kulturze masowej...
Użytkownik "Druch" <e...@n...com> napisał w wiadomości
news:ia3hhg$ism$3@news.dialog.net.pl...
> "medea" <x...@p...fm> wrote in message
> news:4cc09c5a$0$20999$65785112@news.neostrada.pl...
>
>> "Towarem, który się tam sprzedaje, nie jest wcale gołe ciało ani seks (bo
>> te produkty mają niezłą reprezentacje na kanałach "tematycznych"), lecz
>> systemowe obrażanie i upokarzanie. I towar ten cieszy się tak wielką
>> popularnością i tak świetnie się sprzedaje, że gama programów będących
>> jego promocją rośnie z ramówki na ramówkę. Dlaczego? Tego nie wiem. I
>> dziwię się temu niezmiernie, bo wydaje mi się to jakimś strasznym
>> kulturowym regresem."
>>
>> Ja się temu nie dziwię, mnie to przeraża. Nawet jeśli to upokarzanie i
>> obrażanie byłoby tam tylko wyreżyserowane i wszyscy uczestnicy byliby na
>> to przygotowani, to fakt, że ma to takie wzięcie u widzów nie najlepiej
>> świadczy o kierunku rozwoju współczesnego człowieka.
>
> Chyba przesadzacie z tym obrazaniem.
> Dziewczyny jako fotomodelki zgodzily sie na pozowanie nago.
> A Wy nagle interpretujecie to jako obrazanie...
> Gdzie to obrazanie miało miejsce???
>
> Obrazanie to bylo w programie "Najslabszy element" - gdzie
> K. Szczuka obrazala prowadzacych. Bo taka byla formula programu.
> Druch
>
I właśnie tu jest Druchu ten moment....
"Zgodziły się pozować nago".
W wersji amerykańskiej zero golizny, zero nagich piersi nawet - czysta
profeska.
Tu.... cóż.
Jest różnica pomiędzy modelingiem profesjonalnym, a erotycznym.
Wcale nie taka mała.
MK
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
Zobacz także
52. Data: 2010-10-25 11:12:35
Temat: Re: O kulturze masowej...W dniu 2010-10-25 11:14, Druch pisze:
> Chyba przesadzacie z tym obrazaniem.
> Dziewczyny jako fotomodelki zgodzily sie na pozowanie nago.
> A Wy nagle interpretujecie to jako obrazanie...
> Gdzie to obrazanie miało miejsce???
Ja mam na myśli wszystkie tego typu programy, nie tylko ten z modelkami.
Nawet program kulinarny M. Gessler jest oparty o bezceremonialną i
_pozbawioną_wszelkiej_kultury_ krytykę, mam wrażenie.
Ewa
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
53. Data: 2010-10-25 11:15:08
Temat: Re: O kulturze masowej...W dniu 2010-10-25 11:57, Druch pisze:
> A jak oceniasz zachowanie w programach Kuby Wojewodzkiego, gdzie poniza
> uczestnikow juz od paru lat?
Tu jest trochę inna sytuacja, ponieważ Wojewódzki zaprasza do siebie
ludzi mediów, znane osobowości.
> Albo Najslabsze Ogniwo gdzie Szczuka ponizala grających?
Ja oceniam podobnie do tego programu z modelkami.
Ewa
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
54. Data: 2010-10-25 11:36:08
Temat: Re: O kulturze masowej...Dnia dzisiejszego niebożę medea wylazło do ludzi i marudzi:
>
> W dniu 2010-10-25 11:14, Druch pisze:
>
>> Chyba przesadzacie z tym obrazaniem.
>> Dziewczyny jako fotomodelki zgodzily sie na pozowanie nago.
>> A Wy nagle interpretujecie to jako obrazanie...
>> Gdzie to obrazanie miało miejsce???
>
> Ja mam na myśli wszystkie tego typu programy, nie tylko ten z modelkami.
> Nawet program kulinarny M. Gessler jest oparty o bezceremonialną i
> _pozbawioną_wszelkiej_kultury_ krytykę, mam wrażenie.
I te włosy, te włosy w garach!
Qra
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
55. Data: 2010-10-25 12:04:01
Temat: Re: O kulturze masowej...W dniu 2010-10-25 13:36, Qrczak pisze:
> Dnia dzisiejszego niebożę medea wylazło do ludzi i marudzi:
>>
>> W dniu 2010-10-25 11:14, Druch pisze:
>>
>>> Chyba przesadzacie z tym obrazaniem.
>>> Dziewczyny jako fotomodelki zgodzily sie na pozowanie nago.
>>> A Wy nagle interpretujecie to jako obrazanie...
>>> Gdzie to obrazanie miało miejsce???
>>
>> Ja mam na myśli wszystkie tego typu programy, nie tylko ten z modelkami.
>> Nawet program kulinarny M. Gessler jest oparty o bezceremonialną i
>> _pozbawioną_wszelkiej_kultury_ krytykę, mam wrażenie.
>
>
> I te włosy, te włosy w garach!
I chyba paluchy oblizywane też. Ja tylko jeden niecały odcinek
obejrzałam, bo nie mogłam na to patrzeć. Z satysfakcją patrzyłam, jak
właściciel jednej z restauracji rezygnuje z udziału w programie.
Co za babsko ta Gessler!
Ewa
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
56. Data: 2010-10-25 12:15:51
Temat: Re: O kulturze masowej...Dnia Mon, 25 Oct 2010 14:04:01 +0200, medea napisał(a):
> I chyba paluchy oblizywane też.
Przynajmniej nie oblizywane tipsy, jak to robiła w swoim programie
protegowana Pawlaka, była miss Polonia. TO było dopiero obrzydliwe ;-PPP
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
57. Data: 2010-10-25 12:22:40
Temat: Re: O kulturze masowej..."medea" <x...@p...fm> wrote in message
news:4cc566bc$0$22797$65785112@news.neostrada.pl...
> Tu jest trochę inna sytuacja, ponieważ Wojewódzki zaprasza do siebie ludzi
> mediów, znane osobowości.
Ale wcesniej w programie Idol.
Tam byl szydercą.
>> Albo Najslabsze Ogniwo gdzie Szczuka ponizala grających?
>
> Ja oceniam podobnie do tego programu z modelkami.
Uffff, dzieki za konsekwencje :)
To samo ja.
Druch
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
58. Data: 2010-10-25 12:25:30
Temat: Re: O kulturze masowej..."medea" <x...@p...fm> wrote in message
news:4cc56622$0$22797$65785112@news.neostrada.pl...
> Ja mam na myśli wszystkie tego typu programy, nie tylko ten z modelkami.
> Nawet program kulinarny M. Gessler jest oparty o bezceremonialną i
> _pozbawioną_wszelkiej_kultury_ krytykę, mam wrażenie.
Tez tak oceniam te programy.
Akurat dziwi mnie "atak" na program Modelki czy jak mu....
bo w porownaniu do tego co juz bylo w mediach,
to nic takiego.
A moglem sobie przy okazji poogladac zawstydzone, pruderyjne,
ladne dziewczyny :))
Rzadka wlaczam pudlo ale tym razem udalo mi sie.
Pozdr,
Druch
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
59. Data: 2010-10-25 12:26:37
Temat: Re: O kulturze masowej..."medea" <x...@p...fm> wrote in message
news:4cc57230$0$20992$65785112@news.neostrada.pl...
> I chyba paluchy oblizywane też. Ja tylko jeden niecały odcinek obejrzałam,
> bo nie mogłam na to patrzeć. Z satysfakcją patrzyłam, jak właściciel
> jednej z restauracji rezygnuje z udziału w programie.
> Co za babsko ta Gessler!
Na tym to ma polegac - igrzyska za wszelka cene.
Druch
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
60. Data: 2010-10-25 13:10:20
Temat: Re: O kulturze masowej...Dnia Mon, 25 Oct 2010 14:26:37 +0200, Druch napisał(a):
> "medea" <x...@p...fm> wrote in message
> news:4cc57230$0$20992$65785112@news.neostrada.pl...
>
>> I chyba paluchy oblizywane też. Ja tylko jeden niecały odcinek obejrzałam,
>> bo nie mogłam na to patrzeć. Z satysfakcją patrzyłam, jak właściciel
>> jednej z restauracji rezygnuje z udziału w programie.
>> Co za babsko ta Gessler!
>
> Na tym to ma polegac - igrzyska za wszelka cene.
>
> Druch
Przecież występujący sami godzą się na warunki programu. To samo jest u
Gessler, Wojewódzkiego, jak i u Szczuki. Nie wiem, o co Wam chodzi?
Dlaczego potępiacie te programy, skoro ich konwencja jest wiadoma
występującym pre facto, jest jaka jest i nikt tam nie jest ciągnięty na
łańcuchu, tylko sami się pchają?
Idzie tam o o pieniądze, a pieniądze dziś można "wyciągnąć" tylko z
"igrzysk" - konwencja jest szokująca, bo ma być szokująca, bo od zawsze
ludzie lubią igrzyska, bo lubią, kiedy ktoś pada, jest zabijany, niszczony,
ale nie oni sami - i to mają. Moga zasiąść z czipsami w ręku i patrzeć, jak
się leje krew albo wypływają bebechy. To dziś ma wzięcie nie mniej, niż
kiedykolwiek. Nihil novi sub sole.
Ze akurat ja też tego nie ogladam - cóż z tego, oglądajacych jest dosyć,
zeby się opłacało.
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
« poprzedni wątek | następny wątek » |