| « poprzedni wątek | następny wątek » |
1. Data: 2007-01-09 18:50:47
Temat: Re.O nie...nieeTaTa napisał(a):
>
> > > - (chyba mi czytnik wymięka, bo Ty też bez ptaszków :-)))
> > No to na pewno coś ci wymięka :)))
> - Bieżnik mi się zetarł. :-))
> - Spoko. Będę jechał na sterydach.
Skoro ja jadę, to i Ty możesz ;)
> > Nie muszę, ale chcę:). Wiesz, jaka to radocha zachęcać kogoś do
> > czegoś? Potem, jak on to zrobi, możesz być dumnym z siebie, że to
> > Ty go zachęciłeś ;)
> - A musisz się tak reklamować wywijając kiecką? :-)
Jaka reklama, panie, coś, pan. Coś jednak panu wymięka ...:)
> - "Ja panu nie wybaczę". "Oj, te baby". Cza, cza.
> - Czy skowronek zwisając łebkiem w dół,
> - śpiewa od tyłu?
> - :-)))
Śpiewa łebkiem w dół, czyli melodyja roznosi się od dołu:-)))
> > Ha, ha, ha :) Bałdzo smiesne :)
> - Śmieszna rzeczywistość :-))
Rzeczywistość to jest żałosna. Wiem, bo dr.niezbecki wczoraj
rozpoznał u mnie "depresję czy coś " :(
> - Większość nacji, nie toleruje zaklinania wizerunków
> - z, nomen omen, żydami na czele.
> - Ćwiczysz Woo doo?
No jasne. Ale tylko po północy i tylko na wsi :)
> - Jeśli ćwiczysz to wiesz, że potrzebne jest Twoje DNA
> - z kosmyku włsów.
> - Mi wystarczy Twój feromon.
A, to poczujesz, jak tylko zawitasz w wawie. Zew natury, znaczy się,
poczujesz :)
> > > - Moją chałupę widać z kosmosu przez google.
> > > - Aż musiałem ogarnąć obejście. Nie można się
> > > - światu pokazywać takim nieprzeczesanym.
> > > - (okrzesanym?)
>
> > Jakim się jest, znaczy się?:)
>
> - prostota w obejściu :-))
> - zgodnie z feng shui.
> - Siano, tam gdzie karma.
Miałam na myśli "nie można się światu pokazywać TAKIM jakim się
naprawdę jest". :))
Ale przy okazji się dowiedziałam o tym sianie.
Jak zdobędę Twoje siano, wtedy odprawię woo doo.:))
> - Czy atak, na motyla przeszkadza motylowi?
Przeszkadza atakującemu, jeżeli nie umie fruwać ...
> - Samo to, iż wyfrunął implikuje slutki w nozdrzach
> - nosorożców i w pentagonie.
:))
> - (jak sobie poradzić ze słowem "implikacja",
> - przyczepiło się, i krzyczy, że płynie)
Jak płynie, to kiego grzyba krzyczy? Przeca nie tonie :)
PS. A po kiego Tobie te myślniki? Chcesz być oryginalny, kumam. :) A
czemu u Ciebie nie ma ptaszków? Ciągle te myślniki... Zróbta coś
z tym, bo wymiękam. I jeszcze ręcznie ptaszki trzeba wstawiać,
ech...:)
--
Pozdrawiam,
Maja
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
Zobacz także
| « poprzedni wątek | następny wątek » |