Data: 2007-07-04 15:52:17
Temat: Re: O odejściach...i trwaniu...
Od: 1122 <m...@p...com>
Pokaż wszystkie nagłówki
":o)(o:" <a...@i...eu> dnia Wed, 4 Jul 2007 17:46:50 +0200 w
wiadomości <news:f6gf0m$amf$1@news.interia.pl> napisał(a):
> Dnia Wed, 4 Jul 2007 17:42:20 +0200, 1122 napisał(a):
>
>>>> A poczytaj sobie po co Bóg ulepił człowieka i postawił go
>>>> w ogrodzie Eden.
>>>
>>> No po co, żeby pracował ?
>>
>> Jak poczytasz, pogadamy.
>
> Przecież wiesz, że czytałem
Przeceniasz mnie. Nie jestem Panem Bogiem.
> i nie dam się oszukiwać kapłanom
> czy tam starszym :o)
Cecha poniekąd dobra, ale ma efekty uboczne.
Niekiedy bardzo poważne.
>>> I niebo też zostało po to stworzone, by jego mieszakńcy
>>> musieli pracować ?
>>
>> Czy może muszą się lenić?
>
> Nie w tym rzecz, czy muszą się lenić,
> ale w tym, czy muszą pracować.
Napisane jest:
Rdz 2:15
Pan Bóg wziął zatem człowieka i umieścił go w ogrodzie Eden, aby
uprawiał go i doglądał.
Czy to jest zajęcie dla lenia?
>>>> Sekciarstwo każdemu grozi.
>>>> Z czego nie da się nijak wysnuć wniosku, że sekciarstwa nie ma.
>>>
>>> Zgoda, sekciarstwo istnieje.
>>> No to jak, czy ludzie nie należący do Twojego kosciola
>>> mają szansę na zbawienie ?
>>> Ludzie, którzy świadomie wybrali inną drogę ?
>>
>> Nie jestem Panem Bogiem. Nie ten adres.
>
> To naprawdę tego nie wiesz ?
W swoim czasie się dowiesz.
>> A i świadomość świadomości nierówna.
>> Po co wszystkie świadomości pakować komunistycznie
>> do jednego wora?
>
> Nie w tym rzecz, ale w szczerej odpowiedzi
> na pytanie o prawdę, na które jak zwykle Cię nie stać.
Prawda mówi o tym, że raj nie jest dla leni.
--
+++++++
1122
|