Data: 2007-07-04 16:51:35
Temat: Re: O odejściach...i trwaniu...
Od: 1122 <m...@p...com>
Pokaż wszystkie nagłówki
Sky <s...@o...pl> dnia Wed, 4 Jul 2007 18:35:51 +0200 w
wiadomości <news:f6gi79$atq$1@news.onet.pl> napisał(a):
>> No popatrz.
>> Darmo mają dawać zbawienie, czy nadzieję na zbawienie?
>
> A co to twoim zdaniem jest owo "zbawienie"? ;)
> Bo moim zdaniem zbawieniem jest dostapienie
> jedności z Bogem który jest Miłością...
> zatem zbawieniem jest Miłość...
> czyli to Miłość nas Zbawia.
Niektórzy mylą tę Miłość np. z Coca Colą, albo prezerwatywami.
Też dobrze?
> Jeśli ktoś zaoferuje ci nadzieję na miłość
> a drugi zaoferuje ci czynną miłość
> to co wybierzesz?
> Nadzieję na miłość czy Miłość? ;)
Czyli ty każdego, kto ci zaoferuje Lux,
będziesz traktował jak Boga. Bez dwóch zdań.
To wiele wyjaśnia.
> "Tak więc trwają Wiara Nadzieja i Miłość
> Z nich zaś największa jest Miłość"
Tylko proszę nie mylić Miłości z bąbelkami.
I tu i tu pewną przyjemność można znaleźć, co nie znaczy,
ze bąbelki to Bóg.
>> Wiara bez uczynków martwa jest.
>
> Co jest pierwsze: wiara czy uczynki? ;P
Kto jest lepszy - tatuś, czy dziadek?
Tego typu wybory są z natury bardzo sekciarskie.
--
+++++++
1122
|