« poprzedni wątek | następny wątek » |
51. Data: 2006-03-04 09:41:29
Temat: Re: O ogródkach działkowych inaczej :)
Użytkownik "Marta Góra" <m...@m...pl> napisał w wiadomości
news:1vfkeflgziwsb$.9k60c2qbdi8q.dlg@40tude.net...
> Dnia Sat, 4 Mar 2006 09:16:32 +0000 (UTC), Jacek Gucio napisał(a):
> O mało co rzeczony myszor nie załatwił mi bordowej pluskwicy,
> http://tabaza.sapijaszko.net/modules.php?name=Tabaza
&file=foto&fid=5396
>
Dlaczego wg Ciebie ona jest bordowa?
Pozdrawiam ;-)
Janusz
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
Zobacz także
52. Data: 2006-03-04 10:20:02
Temat: Re: O ogródkach działkowych inaczej :)Dnia Sat, 4 Mar 2006 10:41:29 +0100, Janusz Czapski napisał(a):
>> O mało co rzeczony myszor nie załatwił mi bordowej pluskwicy,
>> http://tabaza.sapijaszko.net/modules.php?name=Tabaza
&file=foto&fid=5396
>>
> Dlaczego wg Ciebie ona jest bordowa?
Nie o kwiaty chodziło a o liście i pędy:)
Pozdrawiam,
Marta
--
http://tabaza.sapijaszko.net/
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
53. Data: 2006-03-04 10:43:08
Temat: Re: O ogródkach działkowych inaczej :)
Użytkownik "Jacek Gucio" <j...@g...pl> napisał w wiadomości
news:dubltg$adp$1@inews.gazeta.pl...
> Katarzyna Tkaczyk <k...@e...com.pl> napisał(a):
>
> Takie sadzonki już w drugim roku ładnie kwitną i zdobią ogródek. Ale moje
> doświadczenia są inne. Sadzonki miłków, bożykwiatów i ciemierników kwitną
> zwykle po 3 latach,
Niewłaściwe źródło nabycia. W Pisarzowicach kupowano wielkie, zdrowe i
piękne sadzonki ciemierników (rozrośnięte) po ile? 15 zł to było?doniczki fi
12 co najmniej.
a liatrę Kobolt nabyłem dopiero za trzecim razem.
Bulwki...w sklepach ogrodniczych!
> W przeszłości wymieniłem kilka roślin z działkowiczem z Wrocławia. W
paczce
> wysyłaliśmy po jednej, dorosłej roślinie z całą bryłą korzeniową
zapakowaną w
> specjalnie uszyte woreczki. To był bardzo dobry sposób.
O rany...ja chyba napiszę jakiś instruktaż wysyłania roślin w paczkach.
Spokojnie można wysłać kilkanaście roślin, różnej wielkości. I tak mi się
przypomniało. Dostałam kiedyś tą drogą ciemiernika. Sadzonka była oderwana,
podkreślam oderwana od matecznej kępy. To były dwa liście na dwóch ogonkach
z kilkoma korzonkami. Krótkimi, parę cm. W następnym roku zakwitła. Wbrew
wszelkim regułom...
A w ogóle to dziś napadało u mnie 3 cm śniegu i proponuję się zastanowić nad
jakimś grupowym zaklinaniem wiosny!!! Ja już nawet nie pamiętam, gdzie co u
mnie rośnie przez ten śnieg!
Pozdrawiam, Basia.
--
http://tabaza.sapijaszko.net/
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
54. Data: 2006-03-04 10:47:23
Temat: Re: O ogródkach działkowych inaczej :)boletus <b...@o...pl> napisał(a):
> W d-e j-a ! Nie jestem szefem !!!
> Szefem jest KOMENDANT winnicy.
Miałem zaszczyt poznać Cię jako Vice Szefa. Vice Szef to jest Szef.
Tak jak podporucznik to porucznik a podpułkownik to pułkownik.
Powiedz do vice dyrektora zastępco dyrektora i czekaj, co się będzie działo.
A komendanta w to nie mieszaj, bo to władza najwyższa.
Kurcze, Szefie, zdaje się, że obaj przeklinamy a w Internecie nie uchodzi.
Pozdrawiam. Jacek
--
Wysłano z serwisu Usenet w portalu Gazeta.pl -> http://www.gazeta.pl/usenet/
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
55. Data: 2006-03-04 11:20:34
Temat: Re: O ogródkach działkowych inaczej :)Jerzy Nowak <0...@m...pl> napisał(a):
> Ty chyba naprawdę dopiero zaczynasz działalność.
> Ciekaw jestem w jakim miesiącu kupowałeś działkę.
> pozdr. Jerzy
Jerzy, wiosną 1980 roku powstał ogród, w którym mam działkę od zawsze.
Z sąsiadami jestem w bardzo dobrej komitywie, przestrzegamy zasad
i szanujemy się wzajemnie.
W ogródkach działkowy może być tak jak pisał wcześniej Boletus: _Regułą jest
syf, kiła, mogiła. Wpuścić spychacze i zrobić parkingi._
Albo inaczej, co wyjaśniał Dirko : _Wiadomo, że o tym jak wygląda działka
decyduje właściciel. Właściciele działek rekrutują się z lokalnych
społeczności. Trudno uwierzyć,
że sześciu na siedmiu mieszkańców aglomeracji śląskiej są flejtuchami. :-(
Tym bardziej, że wygląd ROD "Szarotka" w Gliwicach zdaje się zaprzeczać tego
rodzaju konstatacjom. :-) podszarotka.republika.pl/
Jerzy, sami decydujecie o swoim ogrodzie. Pozdrawiam. Jacek
--
Wysłano z serwisu Usenet w portalu Gazeta.pl -> http://www.gazeta.pl/usenet/
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
56. Data: 2006-03-04 13:28:15
Temat: Re: O ogródkach działkowych inaczej :)Basia Kulesz <b...@i...pl> napisał(a):
> O rany...ja chyba napiszę jakiś instruktaż wysyłania roślin w paczkach.
> Spokojnie można wysłać kilkanaście roślin, różnej wielkości. I tak mi się
> przypomniało. Dostałam kiedyś tą drogą ciemiernika. Sadzonka była oderwana,
> podkreślam oderwana od matecznej kępy. To były dwa liście na dwóch ogonkach
> z kilkoma korzonkami. Krótkimi, parę cm. W następnym roku zakwitła. Wbrew
> wszelkim regułom...
Basiu, to jest bardzo dobry temat na osobną dyskusją. Tak sobie myślę, że nie
tylko ja mam z tym spore problemy:
Szkółki mają specjalne opakowania i umowy z firmami kurierskimi.
W takich warunkach rośliny nie cierpią. A jak my powinniśmy wysyłać:
Poczta czy inny sposób? W piątek czy w poniedziałek? Pudełko po butach czy
opakowanie pocztowe? W doniczce czy w gazecie?
Jak zabezpieczyć korzenie a jak resztę rośliny? Każdy ma swoje sposoby i warty
by się nimi podzielić.
Jak zwykle serdecznie pozdrawiam Jacek
P.S. Z tym ciemiernikiem to jest tak, masz dobrą rękę :)
--
Wysłano z serwisu Usenet w portalu Gazeta.pl -> http://www.gazeta.pl/usenet/
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
57. Data: 2006-03-04 13:51:11
Temat: Re: O ogródkach działkowych inaczej :)Basia Kulesz <b...@i...pl> napisał(a):
> A w ogóle to dziś napadało u mnie 3 cm śniegu i proponuję się zastanowić nad
> jakimś grupowym zaklinaniem wiosny!!! Ja już nawet nie pamiętam, gdzie co u
> mnie rośnie przez ten śnieg!
Zaklinanie by się przydało. W ubiegłym roku odwilż zaczęła się dopiero 16
marca. W tym roku miało być lepiej i co
Dla mnie wiosna zaczyna się z początkiem kwitnienia przylaszczek.
One wiedzą najlepiej, kiedy kończą się mrozy. Może to śmieszne, ale od kilku
lat notuję, kiedy pojawiają się pierwsze kwiatki przylaszczki:
2000 rok - 10 kwietnia.
2001 rok - 1 kwietnia.
2002 rok - 11 marca.
2003 rok - 26 marca.
2004 rok - 17 marca.
2005 rok - 24 marca.
Podobno cnotą ogrodnika jest cierpliwość :) jacek
--
Wysłano z serwisu Usenet w portalu Gazeta.pl -> http://www.gazeta.pl/usenet/
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
58. Data: 2006-03-04 14:09:19
Temat: Re: O ogródkach działkowych inaczej :)W wiadomości news:duc60f$f4k$1@inews.gazeta.pl Jacek Gucio
<j...@g...pl> napisał(a):
>
> Dla mnie wiosna zaczyna się z początkiem kwitnienia przylaszczek.
>
> 2000 rok - 10 kwietnia.
>
Hejka. Do pobicia rekordu jeszcze 37 dni. :-)
Pozdrawiam spokojnie Ja...cki
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
59. Data: 2006-03-04 14:30:25
Temat: Re: O ogródkach działkowych inaczej :)
Użytkownik "Jacek Gucio" <j...@g...pl> napisał w wiadomości
news:duc4lf$a0j$1@inews.gazeta.pl...
> Basiu, to jest bardzo dobry temat na osobną dyskusją. Tak sobie myślę, że
nie
> tylko ja mam z tym spore problemy:
> Szkółki mają specjalne opakowania i umowy z firmami kurierskimi.
> W takich warunkach rośliny nie cierpią. A jak my powinniśmy wysyłać:
>
> Poczta czy inny sposób? W piątek czy w poniedziałek? Pudełko po butach czy
> opakowanie pocztowe? W doniczce czy w gazecie?
> Jak zabezpieczyć korzenie a jak resztę rośliny? Każdy ma swoje sposoby i
warty
> by się nimi podzielić.
Stanowczo. A ja bym spróbowała zebrać to wszystko razem...i wywiesić;)
Pozdrawiam, Basia.
--
http://tabaza.sapijaszko.net/
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
60. Data: 2006-03-04 18:43:33
Temat: Re: O ogródkach działkowych inaczej :)> A jak my powinniśmy wysyłać:
>
> Poczta czy inny sposób?
W inny sposób.
>W piątek czy w poniedziałek?
We wtorek.
>Pudełko po butach czy opakowanie pocztowe?
W reklamówce.
> W doniczce czy w gazecie?
W gazecie.
> Jak zabezpieczyć korzenie a jak resztę rośliny?
Inaczej.
>Każdy ma swoje sposoby i warty
> by się nimi podzielić.
> Jak zwykle serdecznie pozdrawiam Jacek
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
« poprzedni wątek | następny wątek » |