Użytkownik <k...@p...onet.pl> w wiadomości do grup dyskusyjnych
napisał:6...@n...onet.pl...
> >
> > Użytkownik Martin McKey Ltd. <m...@s...list.pl> w wiadomości do grup
> > dyskusyjnych napisał:eugdga$9d3$...@o...ict.pwr.wroc.pl...
> > > k...@p...onet.pl napisał(a):
> >
> > > > Scep - to nieuzasadnione naukowo, kompletny zabobon.
> > > > Paran - coś w tym jest (mimo iż oficjalna nauka to ignoruje); ale
> > chuchanie
> > > > jest zabobonem, należy podskoczyć na lewej nodze.
> > > > Paran Dyplomowany - wskazuje sposób postępowania w zależności od
rodzaju
> > > > monety, znaku zodiaku, pory dnia itp.
> > >
> > > a Scep Dyplomowany?
> >
> > To już nie można chuchać na monetę po prostu
> > by nawilżyć jej powierzchnię przed otarciem z przylegającego brudu? ;)
> >
> Gratuluję szacunku dla pieniędzy. Pod koniec życia z tych
jedno-dwugroszówek
> zbierze Ci się całkiem ładna sumka. Policz, ile.
> P.S.
> Kto wie, może szczęście zapewnia staranne wylizanie tej monety ?

Hi hi...po złotą monetę też się nie schylisz...
bo pomyslisz że zapewne tylko pozłacana...? ;P

To nie musi być czołobitny jakiś chory [groszoroba]
"szacunek" dla pieniędzy -ale radość z tzw "małych rzeczy" ogólnie
-kto tego nie potrafi [nie odkryje] -i nie nauczy się "schylać" po coś
co mu "los" rzucił pod nogi...ten nierealistycznie czekając na "wielkie
wygrane"
...może tak całe życie "przeczekać"...
i zazwyczaj je tak właśnie "przeczekuje"...grając w Totka...
czy mając pretensję do wszystich i wszystkiego że nie został odpowiednio
"do-ceniony"... ;)