Data: 2007-04-09 18:44:04
Temat: Re: O tym, jak PTBUN dzieci edukować zamierza
Od: "eTaTa" <e...@p...onet.pl>
Pokaż wszystkie nagłówki
Użytkownik "Marcin Ciesielski" <m...@o...nospam.pl> napisał w
wiadomości news:1445334.CRoZ8WYigq@Marcin_Ciesielski...
> Niedawno na stronie http://www.ptbun.org.pl/ pojawiła się następująca
> informacja:
> <<< "Nauka o mózgu. Wprowadzenie dla mlodziezy"
> Ilustrowana ksiazeczka pt. "Nauka o mózgu. Wprowadzenie dla mlodziezy",
> wydana przez IBRO i przetlumaczona na jezyk polski jest dostepna on-line w
> postaci plikow pdf pod adresem:
> http://www.braincampaign.org/pub_docs_v.asp?L=E&ID=5
3 >>>
>
> Na pierwszy rzut oka inicjatywa wzbudziła we mnie lekkie zdziwienie (może
> dlatego, że treść tej broszury jest bardzo prosta, a tłumaczyła ją prawie
> cała ekipa profesorska PTNUN), ale propagowanie neuronauk w gimnazjach i
> liceach niewątpliwie zasługuje na pochwałę, w przeciwieństwie do
> propagowania wódki, narkotyków i rozwiązłości seksualnej.
No to się zgadzamy.
Zwłaszcza, że osobiście optowałem za tym pomysłem
bodajże pięć lat temu.
Oczywiście nie tak niezgrabnym i bez ... no Ci amerykańscy naukowcy :-)))
Nadal uważam, że zamiast "Ala ma kota", powinno być "Ala ma głowę".
Jednak.... takie wprowadzenie? Poprostu, "jak zwykle bezmyślne".
Tak jakby ktoś k...a zapomniał o kształtowaniu.
Wziął kasę za konsultację i "pokazał swój schab".
Nie zgadzam się z Twoimi dwoma frazami jak (patrz Dęski).
Dzięki, za wyczajenie tego artykułu.
ett
Czy ktoś w tym kraju zrobi coś poprawnie?
(genialności się nie spodziewam :-))
|