Strona główna Grupy pl.sci.psychologia O winie i karze.

Grupy

Szukaj w grupach

 

O winie i karze.

Liczba wypowiedzi w tym wątku: 32


« poprzedni wątek następny wątek »

1. Data: 2013-04-08 08:27:04

Temat: O winie i karze.
Od: "LeoTar" <L...@w...pl> szukaj wiadomości tego autora

Człowiek nieświadomy tego DLACZEGO popełnił błądtwo jest niewinny.
Człowiek, któremu uświadomi się DLACZEGO ten błąd popełnił, ale który dalel
trwa w błędzie staje sie winnym i musi ponieść karę.

Władek Tarnawski
LeoTar

› Pokaż wiadomość z nagłówkami


Zobacz także


2. Data: 2013-04-08 08:41:48

Temat: Re: O winie i karze.
Od: "Chiron" <e...@o...eu> szukaj wiadomości tego autora

Użytkownik "LeoTar" <L...@w...pl> napisał w wiadomości
news:kjtv0o$233$1@node1.news.atman.pl...
> Człowiek nieświadomy tego DLACZEGO popełnił błądtwo jest niewinny.
> Człowiek, któremu uświadomi się DLACZEGO ten błąd popełnił, ale który
> dalel trwa w błędzie staje sie winnym i musi ponieść karę.
>

Idę się założyć, że ogromna część złoczyńców nie ma świadomości, że robi
źle. Porozmawiaj ze złodziejem, dlaczego kradnie. Bardzo możliwe, że
usłyszysz całą dorobioną ideologię do tego: że kradnie tylko tym, co jego
okradają, że ma rodzinę na utrzymaniu i nie robi nic złego- a przynajmniej
nie jest gorszy niż ten facet w garniturze, którego on okradł etc.
On_nie_ma_świadomości_że_robi_źle. Dlaczego zabierasz z niego winę- jak z
bydlęcia?

--
Demokracja to rządy osłów, prowadzonych przez hieny
Arystoteles

--

Chiron

› Pokaż wiadomość z nagłówkami


3. Data: 2013-04-08 11:05:32

Temat: Re: O winie i karze.
Od: LeoTar <z...@g...pl> szukaj wiadomości tego autora

W dniu 2013-04-08 10:41, Chiron pisze:
> Użytkownik "LeoTar" <L...@w...pl> napisał w wiadomości
> news:kjtv0o$233$1@node1.news.atman.pl...

>> Człowiek nieświadomy tego DLACZEGO popełnił błądtwo jest niewinny.
>> Człowiek, któremu uświadomi się DLACZEGO ten błąd popełnił, ale który
>> dalel trwa w błędzie staje sie winnym i musi ponieść karę.

> Idę się założyć, że ogromna część złoczyńców nie ma świadomości, że robi
> źle. Porozmawiaj ze złodziejem, dlaczego kradnie. Bardzo możliwe, że
> usłyszysz całą dorobioną ideologię do tego: że kradnie tylko tym, co
> jego okradają, że ma rodzinę na utrzymaniu i nie robi nic złego- a
> przynajmniej nie jest gorszy niż ten facet w garniturze, którego on
> okradł etc. On_nie_ma_świadomości_że_robi_źle.

Rozumiem wiec, że zgadzasz się ze mną. :)


>Dlaczego zabierasz z niego winę- jak z bydlęcia?

A dlaczego Ty zmieniłeś nagle zdanie ? W ostatnim zdaniu piszesz coś
wręcz przeciwnego do tego co napisałeś na początku.

Weźmy na ten przykład polityka, który jest w sposób kontrolowany
(manipulowany) przez jego żonę ale tak, że on nie zdaje sobie z tego
sprawy. Czy jego decyzje polityczne będą służyły całemu społeczeństwu
czy tylko będą podporządkowane interesom jego żony ? To, że ona zabiega
o zabezpieczenie swojego dziecka nie ma znaczenia. On również działa z
taka myślą żeby zabezpieczyc własne dzieci. Ale jej nieufność prowadzi
do tego, że tylko jej dziecko się liczy, wszystkie inne już nie. Tyle
tylko, że wszystkie żony polityków działają w taki właśnie sposób co
prowadzi do totalnej walki o wpływy między politykami mężczyznami. Każdy
chce się przypodobać swojej kobiecie i ciągnie do siebie ile się da nie
myśląc o wspólnocie.

Ale czy można ich za to winić? Przecież są nieświadomi tego w jaki
sposób sa manipulowani przez kobiety, a więc nie są winni i nie mogą
ponosić kary za swoje indywidualne i egoistyczne decyzje.

Czy zastanawiałeś sie kiedyś dlaczego kobiety nie pchają się do polityki
mimo ustalania dla nich kwot wyborczych ?
A po cóż mają się tam pchać i denerwować skoro inne kobiety, żony
polityków, lub tez one same będąc żonami polityków, osiągają wszystkie
cele potrzebne do zapewnienia trwania gatunku. A że odbywa się to w
sposób egoistyczny... No cóż dla trwania gatunku nie ma to znaczeni
chyba, że wojny zagrożą totalnym wyniszczeniem życia.


› Pokaż wiadomość z nagłówkami


4. Data: 2013-04-08 11:18:06

Temat: Re: O winie i karze.
Od: "Chiron" <e...@o...eu> szukaj wiadomości tego autora

Użytkownik "LeoTar" <z...@g...pl> napisał w wiadomości
news:kju89q$c8p$1@node1.news.atman.pl...
>W dniu 2013-04-08 10:41, Chiron pisze:
>> Użytkownik "LeoTar" <L...@w...pl> napisał w wiadomości
>> news:kjtv0o$233$1@node1.news.atman.pl...
>
>>> Człowiek nieświadomy tego DLACZEGO popełnił błądtwo jest niewinny.
>>> Człowiek, któremu uświadomi się DLACZEGO ten błąd popełnił, ale który
>>> dalel trwa w błędzie staje sie winnym i musi ponieść karę.
>
>> Idę się założyć, że ogromna część złoczyńców nie ma świadomości, że robi
>> źle. Porozmawiaj ze złodziejem, dlaczego kradnie. Bardzo możliwe, że
>> usłyszysz całą dorobioną ideologię do tego: że kradnie tylko tym, co
>> jego okradają, że ma rodzinę na utrzymaniu i nie robi nic złego- a
>> przynajmniej nie jest gorszy niż ten facet w garniturze, którego on
>> okradł etc. On_nie_ma_świadomości_że_robi_źle.
>
> Rozumiem wiec, że zgadzasz się ze mną. :)
>
>
>>Dlaczego zabierasz z niego winę- jak z bydlęcia?
>
> A dlaczego Ty zmieniłeś nagle zdanie ? W ostatnim zdaniu piszesz coś wręcz
> przeciwnego do tego co napisałeś na początku.
>
> Weźmy na ten przykład polityka, który jest w sposób kontrolowany
> (manipulowany) przez jego żonę ale tak, że on nie zdaje sobie z tego
> sprawy. Czy jego decyzje polityczne będą służyły całemu społeczeństwu czy
> tylko będą podporządkowane interesom jego żony ? To, że ona zabiega o
> zabezpieczenie swojego dziecka nie ma znaczenia. On również działa z taka
> myślą żeby zabezpieczyc własne dzieci. Ale jej nieufność prowadzi do tego,
> że tylko jej dziecko się liczy, wszystkie inne już nie. Tyle tylko, że
> wszystkie żony polityków działają w taki właśnie sposób co prowadzi do
> totalnej walki o wpływy między politykami mężczyznami. Każdy chce się
> przypodobać swojej kobiecie i ciągnie do siebie ile się da nie myśląc o
> wspólnocie.
>
> Ale czy można ich za to winić? Przecież są nieświadomi tego w jaki sposób
> sa manipulowani przez kobiety, a więc nie są winni i nie mogą ponosić kary
> za swoje indywidualne i egoistyczne decyzje.
>
> Czy zastanawiałeś sie kiedyś dlaczego kobiety nie pchają się do polityki
> mimo ustalania dla nich kwot wyborczych ?
> A po cóż mają się tam pchać i denerwować skoro inne kobiety, żony
> polityków, lub tez one same będąc żonami polityków, osiągają wszystkie
> cele potrzebne do zapewnienia trwania gatunku. A że odbywa się to w sposób
> egoistyczny... No cóż dla trwania gatunku nie ma to znaczeni chyba, że
> wojny zagrożą totalnym wyniszczeniem życia.
>
>
Widzisz- wcale nie zmieniłem zdania. Szanowny Interlokutorze- nie
rozpatrujesz w ogóle, DLACZEGO ktoś sobie z czegoś nie zdaje sprawy. Ktoś
coś robi nieświadomie- ok. Tyle, że jeśli nawet jakoś go to usprawiedliwia-
ten brak świadomości- to_zawsze_tylko_częściowo. Najczęściej nie chce sobie
czegoś uświadomić- bo mu tak wygodnie. Ja tego nie usprawiedliwiam.

--
Demokracja to rządy osłów, prowadzonych przez hieny
Arystoteles

--

Chiron

› Pokaż wiadomość z nagłówkami


5. Data: 2013-04-09 03:31:44

Temat: Re: O winie i karze.
Od: "LeoTar" <L...@w...pl> szukaj wiadomości tego autora


Użytkownik "Chiron" <e...@o...eu> napisał w wiadomości
news:kju916$d05$1@node1.news.atman.pl...
> Użytkownik "LeoTar" <z...@g...pl> napisał w wiadomości
> news:kju89q$c8p$1@node1.news.atman.pl...
>>W dniu 2013-04-08 10:41, Chiron pisze:
>>> Użytkownik "LeoTar" <L...@w...pl> napisał w wiadomości
>>> news:kjtv0o$233$1@node1.news.atman.pl...
>>
>>>> Człowiek nieświadomy tego DLACZEGO popełnił błądtwo jest niewinny.
>>>> Człowiek, któremu uświadomi się DLACZEGO ten błąd popełnił, ale który
>>>> dalel trwa w błędzie staje sie winnym i musi ponieść karę.
>>
>>> Idę się założyć, że ogromna część złoczyńców nie ma świadomości, że robi
>>> źle. Porozmawiaj ze złodziejem, dlaczego kradnie. Bardzo możliwe, że
>>> usłyszysz całą dorobioną ideologię do tego: że kradnie tylko tym, co
>>> jego okradają, że ma rodzinę na utrzymaniu i nie robi nic złego- a
>>> przynajmniej nie jest gorszy niż ten facet w garniturze, którego on
>>> okradł etc. On_nie_ma_świadomości_że_robi_źle.
>>
>> Rozumiem wiec, że zgadzasz się ze mną. :)
>>
>>
>>>Dlaczego zabierasz z niego winę- jak z bydlęcia?
>>
>> A dlaczego Ty zmieniłeś nagle zdanie ? W ostatnim zdaniu piszesz coś
>> wręcz przeciwnego do tego co napisałeś na początku.
>>
>> Weźmy na ten przykład polityka, który jest w sposób kontrolowany
>> (manipulowany) przez jego żonę ale tak, że on nie zdaje sobie z tego
>> sprawy. Czy jego decyzje polityczne będą służyły całemu społeczeństwu czy
>> tylko będą podporządkowane interesom jego żony ? To, że ona zabiega o
>> zabezpieczenie swojego dziecka nie ma znaczenia. On również działa z taka
>> myślą żeby zabezpieczyc własne dzieci. Ale jej nieufność prowadzi do
>> tego, że tylko jej dziecko się liczy, wszystkie inne już nie. Tyle tylko,
>> że wszystkie żony polityków działają w taki właśnie sposób co prowadzi do
>> totalnej walki o wpływy między politykami mężczyznami. Każdy chce się
>> przypodobać swojej kobiecie i ciągnie do siebie ile się da nie myśląc o
>> wspólnocie.
>>
>> Ale czy można ich za to winić? Przecież są nieświadomi tego w jaki sposób
>> sa manipulowani przez kobiety, a więc nie są winni i nie mogą ponosić
>> kary za swoje indywidualne i egoistyczne decyzje.
>>
>> Czy zastanawiałeś sie kiedyś dlaczego kobiety nie pchają się do polityki
>> mimo ustalania dla nich kwot wyborczych ?
>> A po cóż mają się tam pchać i denerwować skoro inne kobiety, żony
>> polityków, lub tez one same będąc żonami polityków, osiągają wszystkie
>> cele potrzebne do zapewnienia trwania gatunku. A że odbywa się to w
>> sposób egoistyczny... No cóż dla trwania gatunku nie ma to znaczeni
>> chyba, że wojny zagrożą totalnym wyniszczeniem życia.
>>
>>
> Widzisz- wcale nie zmieniłem zdania. Szanowny Interlokutorze- nie
> rozpatrujesz w ogóle, DLACZEGO ktoś sobie z czegoś nie zdaje sprawy.

Dziwię się, że do Ciebie nie dotarło jeszcze to, że wszystkie moje teksty
traktują o tym właśnie DLACZEGO ludzie trwają w nieświadomości i co krok
popełniają błędy. Powinieneś wiec wrócić w PRZESZŁOŚĆ i prześledzić te
teksty jeszcze raz.:)


>Ktoś coś robi nieświadomie- ok. Tyle, że jeśli nawet jakoś go to
>usprawiedliwia- ten brak świadomości- to_zawsze_tylko_częściowo.

Nie częściowo lecz CAŁKOWICIE. Dopóki jest nieświadomy tego, że popełnia
błędy to nie jest to jego wina. Lecz gdy stanie się świadom i dalej będzie
usilnie trwać w błędzie to stanie sie winnym. Głęboko wierzę w dobroć
Człowieka, nawet tego jeszcze nieświadomego i wiem, że gdy tylko odzyska
Świadomość swego pochodzenia przestanie krzywdzić i manipulować i nie trzeba
go juz będzie karać.


>Najczęściej nie chce sobie czegoś uświadomić- bo mu tak wygodnie. Ja tego
>nie usprawiedliwiam.

Więc trzeba mu uzmysłowić jak piękny bedzie świat, gdy miejsce powszechnej
nienawiści zajmie MIŁOŚĆ.

Pozdrawiam

Władek Tarnawski
LeoTar

> --
> Demokracja to rządy osłów, prowadzonych przez hieny
> Arystoteles
>
> --
>
> Chiron

› Pokaż wiadomość z nagłówkami


6. Data: 2013-04-09 06:56:28

Temat: Re: O winie i karze.
Od: m...@g...com szukaj wiadomości tego autora

W dniu wtorek, 9 kwietnia 2013 05:31:44 UTC+2 użytkownik LeoTar napisał:
> Użytkownik "Chiron" <e...@o...eu> napisał w wiadomości
>
> news:kju916$d05$1@node1.news.atman.pl...
>
> > Użytkownik "LeoTar" <z...@g...pl> napisał w wiadomości
>
> > news:kju89q$c8p$1@node1.news.atman.pl...
>
> >>W dniu 2013-04-08 10:41, Chiron pisze:
>
> >>> Użytkownik "LeoTar" <L...@w...pl> napisał w wiadomości
>
> >>> news:kjtv0o$233$1@node1.news.atman.pl...
>
> >>
>
> >>>> Człowiek nieświadomy tego DLACZEGO popełnił błądtwo jest niewinny.
>
> >>>> Człowiek, któremu uświadomi się DLACZEGO ten błąd popełnił, ale który
>
> >>>> dalel trwa w błędzie staje sie winnym i musi ponieść karę.
>
> >>
>
> >>> Idę się założyć, że ogromna część złoczyńców nie ma świadomości, że robi
>
> >>> źle. Porozmawiaj ze złodziejem, dlaczego kradnie. Bardzo możliwe, że
>
> >>> usłyszysz całą dorobioną ideologię do tego: że kradnie tylko tym, co
>
> >>> jego okradają, że ma rodzinę na utrzymaniu i nie robi nic złego- a
>
> >>> przynajmniej nie jest gorszy niż ten facet w garniturze, którego on
>
> >>> okradł etc. On_nie_ma_świadomości_że_robi_źle.
>
> >>
>
> >> Rozumiem wiec, że zgadzasz się ze mną. :)
>
> >>
>
> >>
>
> >>>Dlaczego zabierasz z niego winę- jak z bydlęcia?
>
> >>
>
> >> A dlaczego Ty zmieniłeś nagle zdanie ? W ostatnim zdaniu piszesz coś
>
> >> wręcz przeciwnego do tego co napisałeś na początku.
>
> >>
>
> >> Weźmy na ten przykład polityka, który jest w sposób kontrolowany
>
> >> (manipulowany) przez jego żonę ale tak, że on nie zdaje sobie z tego
>
> >> sprawy. Czy jego decyzje polityczne będą służyły całemu społeczeństwu czy
>
> >> tylko będą podporządkowane interesom jego żony ? To, że ona zabiega o
>
> >> zabezpieczenie swojego dziecka nie ma znaczenia. On również działa z taka
>
> >> myślą żeby zabezpieczyc własne dzieci. Ale jej nieufność prowadzi do
>
> >> tego, że tylko jej dziecko się liczy, wszystkie inne już nie. Tyle tylko,
>
> >> że wszystkie żony polityków działają w taki właśnie sposób co prowadzi do
>
> >> totalnej walki o wpływy między politykami mężczyznami. Każdy chce się
>
> >> przypodobać swojej kobiecie i ciągnie do siebie ile się da nie myśląc o
>
> >> wspólnocie.
>
> >>
>
> >> Ale czy można ich za to winić? Przecież są nieświadomi tego w jaki sposób
>
> >> sa manipulowani przez kobiety, a więc nie są winni i nie mogą ponosić
>
> >> kary za swoje indywidualne i egoistyczne decyzje.
>
> >>
>
> >> Czy zastanawiałeś sie kiedyś dlaczego kobiety nie pchają się do polityki
>
> >> mimo ustalania dla nich kwot wyborczych ?
>
> >> A po cóż mają się tam pchać i denerwować skoro inne kobiety, żony
>
> >> polityków, lub tez one same będąc żonami polityków, osiągają wszystkie
>
> >> cele potrzebne do zapewnienia trwania gatunku. A że odbywa się to w
>
> >> sposób egoistyczny... No cóż dla trwania gatunku nie ma to znaczeni
>
> >> chyba, że wojny zagrożą totalnym wyniszczeniem życia.
>
> >>
>
> >>
>
> > Widzisz- wcale nie zmieniłem zdania. Szanowny Interlokutorze- nie
>
> > rozpatrujesz w ogóle, DLACZEGO ktoś sobie z czegoś nie zdaje sprawy.
>
>
>
> Dziwię się, że do Ciebie nie dotarło jeszcze to, że wszystkie moje teksty
>
> traktują o tym właśnie DLACZEGO ludzie trwają w nieświadomości i co krok
>
> popełniają błędy. Powinieneś wiec wrócić w PRZESZŁOŚĆ i prześledzić te
>
> teksty jeszcze raz.:)
>
>
>
>
>
> >Ktoś coś robi nieświadomie- ok. Tyle, że jeśli nawet jakoś go to
>
> >usprawiedliwia- ten brak świadomości- to_zawsze_tylko_częściowo.
>
>
>
> Nie częściowo lecz CAŁKOWICIE. Dopóki jest nieświadomy tego, że popełnia
>
> błędy to nie jest to jego wina. Lecz gdy stanie się świadom i dalej będzie
>
> usilnie trwać w błędzie to stanie sie winnym. Głęboko wierzę w dobroć
>
> Człowieka, nawet tego jeszcze nieświadomego i wiem, że gdy tylko odzyska
>
> Świadomość swego pochodzenia przestanie krzywdzić i manipulować i nie trzeba
>
> go juz będzie karać.
>
>
>
>
>
> >Najczęściej nie chce sobie czegoś uświadomić- bo mu tak wygodnie. Ja tego
>
> >nie usprawiedliwiam.
>
>
>
> Więc trzeba mu uzmysłowić jak piękny bedzie świat, gdy miejsce powszechnej
>
> nienawiści zajmie MIŁOŚĆ.
>
Tyle ze KAZDY ZAWSZE robi to co uwaza za NAJLEPSZE.
Z takiej perespektywy grzech jest niemozliwy a twoj postulat powszechnej milosci jest
realizowany non stop, wiec nic nie trzeba robic -poza uswiadomieniem sobie
powyzszego... :P

› Pokaż wiadomość z nagłówkami


7. Data: 2013-04-09 07:19:27

Temat: Re: O winie i karze.
Od: "Chiron" <e...@o...eu> szukaj wiadomości tego autora

Użytkownik "LeoTar" <L...@w...pl> napisał w wiadomości
news:kk0233$7mc$1@node1.news.atman.pl...
>
> Użytkownik "Chiron" <e...@o...eu> napisał w wiadomości
> news:kju916$d05$1@node1.news.atman.pl...
>> Użytkownik "LeoTar" <z...@g...pl> napisał w wiadomości
>> news:kju89q$c8p$1@node1.news.atman.pl...
>>>W dniu 2013-04-08 10:41, Chiron pisze:
>>>> Użytkownik "LeoTar" <L...@w...pl> napisał w wiadomości
>>>> news:kjtv0o$233$1@node1.news.atman.pl...
>>>
>>>>> Człowiek nieświadomy tego DLACZEGO popełnił błądtwo jest niewinny.
>>>>> Człowiek, któremu uświadomi się DLACZEGO ten błąd popełnił, ale który
>>>>> dalel trwa w błędzie staje sie winnym i musi ponieść karę.
>>>
>>>> Idę się założyć, że ogromna część złoczyńców nie ma świadomości, że
>>>> robi
>>>> źle. Porozmawiaj ze złodziejem, dlaczego kradnie. Bardzo możliwe, że
>>>> usłyszysz całą dorobioną ideologię do tego: że kradnie tylko tym, co
>>>> jego okradają, że ma rodzinę na utrzymaniu i nie robi nic złego- a
>>>> przynajmniej nie jest gorszy niż ten facet w garniturze, którego on
>>>> okradł etc. On_nie_ma_świadomości_że_robi_źle.
>>>
>>> Rozumiem wiec, że zgadzasz się ze mną. :)
>>>
>>>
>>>>Dlaczego zabierasz z niego winę- jak z bydlęcia?
>>>
>>> A dlaczego Ty zmieniłeś nagle zdanie ? W ostatnim zdaniu piszesz coś
>>> wręcz przeciwnego do tego co napisałeś na początku.
>>>
>>> Weźmy na ten przykład polityka, który jest w sposób kontrolowany
>>> (manipulowany) przez jego żonę ale tak, że on nie zdaje sobie z tego
>>> sprawy. Czy jego decyzje polityczne będą służyły całemu społeczeństwu
>>> czy tylko będą podporządkowane interesom jego żony ? To, że ona zabiega
>>> o zabezpieczenie swojego dziecka nie ma znaczenia. On również działa z
>>> taka myślą żeby zabezpieczyc własne dzieci. Ale jej nieufność prowadzi
>>> do tego, że tylko jej dziecko się liczy, wszystkie inne już nie. Tyle
>>> tylko, że wszystkie żony polityków działają w taki właśnie sposób co
>>> prowadzi do totalnej walki o wpływy między politykami mężczyznami. Każdy
>>> chce się przypodobać swojej kobiecie i ciągnie do siebie ile się da nie
>>> myśląc o wspólnocie.
>>>
>>> Ale czy można ich za to winić? Przecież są nieświadomi tego w jaki
>>> sposób sa manipulowani przez kobiety, a więc nie są winni i nie mogą
>>> ponosić kary za swoje indywidualne i egoistyczne decyzje.
>>>
>>> Czy zastanawiałeś sie kiedyś dlaczego kobiety nie pchają się do polityki
>>> mimo ustalania dla nich kwot wyborczych ?
>>> A po cóż mają się tam pchać i denerwować skoro inne kobiety, żony
>>> polityków, lub tez one same będąc żonami polityków, osiągają wszystkie
>>> cele potrzebne do zapewnienia trwania gatunku. A że odbywa się to w
>>> sposób egoistyczny... No cóż dla trwania gatunku nie ma to znaczeni
>>> chyba, że wojny zagrożą totalnym wyniszczeniem życia.
>>>
>>>
>> Widzisz- wcale nie zmieniłem zdania. Szanowny Interlokutorze- nie
>> rozpatrujesz w ogóle, DLACZEGO ktoś sobie z czegoś nie zdaje sprawy.
>
> Dziwię się, że do Ciebie nie dotarło jeszcze to, że wszystkie moje teksty
> traktują o tym właśnie DLACZEGO ludzie trwają w nieświadomości i co krok
> popełniają błędy. Powinieneś wiec wrócić w PRZESZŁOŚĆ i prześledzić te
> teksty jeszcze raz.:)
>
>
>>Ktoś coś robi nieświadomie- ok. Tyle, że jeśli nawet jakoś go to
>>usprawiedliwia- ten brak świadomości- to_zawsze_tylko_częściowo.
>
> Nie częściowo lecz CAŁKOWICIE. Dopóki jest nieświadomy tego, że popełnia
> błędy to nie jest to jego wina. Lecz gdy stanie się świadom i dalej będzie
> usilnie trwać w błędzie to stanie sie winnym. Głęboko wierzę w dobroć
> Człowieka, nawet tego jeszcze nieświadomego i wiem, że gdy tylko odzyska
> Świadomość swego pochodzenia przestanie krzywdzić i manipulować i nie
> trzeba go juz będzie karać.
>
>
>>Najczęściej nie chce sobie czegoś uświadomić- bo mu tak wygodnie. Ja tego
>>nie usprawiedliwiam.
>
> Więc trzeba mu uzmysłowić jak piękny bedzie świat, gdy miejsce powszechnej
> nienawiści zajmie MIŁOŚĆ.
>
Tyle, że do tego można podchodzić na różne sposoby. A raczej z różnych
stron. Kupujesz pan złotego Rolexa za 100$ od jakiegoś obdartusa. No i co Ci
to da, że będziesz się tłumaczyć, że nie wiedziałeś, że on kradziony? Ty nie
chciałeś wiedzieć- chciwość przytłumiła Twój osąd sytuacji- i czy w Polsce,
czy w USA Rolexa stracisz, a jeszcze możesz być ciągany za paserstwo. Ba!
Kiedyś oglądałem program a także film fabularny- o działaniu w USA prawa
(nie wiem, czy tylko w kilku stanach, czy wszędzie)- na mocy którego rodzina
narkomana nie mogła się tłumaczyć, że nie wiedziała, że ma w domu narkotyki.
Jak ilość przekraczała dopuszczalną i policja znalazła- to wsadzali babcię,
mamę razem z synalkiem- narkomanem do ciupy. Ja nie uważam tego za dobre czy
mądre- pokazuję tylko, że z prawniczego punktu widzenia nie mozna się
tłumaczyć, że się nie wiedziało czegoś, co rozsądny człowiek powinien
przypuszczać.
To jeden aspekt. A teraz aspekt psychologiczny: jeśli ktoś coś robi źle, i
uznaje, że nie ma w tym jego winy-
to_nie_ma_najmniejszych_szans_na_zmianę_swego_życia. Jeśłi np kobieta jest w
toksycznym związku, mąż ją bije. No i ona uzna, że tu nie było w ogóle jej
winy. Co się dzieje? Ano- może i odejdzie od swojego partnera, ale niemal na
pewno trafi następnym razem na kogoś, z kim stworzy podobny toksyczny
związek. No bo skoro to nie była jej wina- to z tego wniosek, że to nie ona
ma coś zrobić ze swoim życiem- tylko inni mają się zmienić. Może to i częste
zjawisko- ale prowadzi wyłącznie na manowce.

Świadomość pozwala nam dostrzec nasze własne błędy i dzięki temu możemy
zmienić swoje życie.
--
Demokracja to rządy osłów, prowadzonych przez hieny
Arystoteles

--

Chiron

› Pokaż wiadomość z nagłówkami


8. Data: 2013-04-09 09:40:18

Temat: Re: O winie i karze.
Od: m...@g...com szukaj wiadomości tego autora

W dniu wtorek, 9 kwietnia 2013 09:19:27 UTC+2 użytkownik Chiron napisał:
> Użytkownik "LeoTar" <L...@w...pl> napisał w wiadomości
>
> news:kk0233$7mc$1@node1.news.atman.pl...

>
>
> Świadomość pozwala nam dostrzec nasze własne błędy i dzięki temu możemy
>
> zmienić swoje życie.
>
To bardzo naiwne twierdzic ze sie ma taka (doskonala) swiadomosc.
Prawdziwa madrosc to stwierdzic "wiem ze nic nie wiem" :P

› Pokaż wiadomość z nagłówkami


9. Data: 2013-04-09 10:24:00

Temat: Re: O winie i karze.
Od: "Chiron" <i...@g...com> szukaj wiadomości tego autora


Użytkownik <m...@g...com> napisał w wiadomości
news:b007a4cc-3eb3-432f-8555-0bb8ca718ad5@googlegrou
ps.com...
W dniu wtorek, 9 kwietnia 2013 09:19:27 UTC+2 użytkownik Chiron napisał:
>> Użytkownik "LeoTar" <L...@w...pl> napisał w wiadomości
>>
>> news:kk0233$7mc$1@node1.news.atman.pl...

>>
>>
>> Świadomość pozwala nam dostrzec nasze własne błędy i dzięki temu możemy
>>
>> zmienić swoje życie.
>>
>To bardzo naiwne twierdzic ze sie ma taka (doskonala) swiadomosc.
>Prawdziwa madrosc to stwierdzic "wiem ze nic nie wiem" :P
Nie twierdzę, że obecnie jest ona moim udziałem. To tak, jak z tym pijakiem
u deMello: wiedział doskonale, na co mu szkodzi alkohol. Potrafił o tym
mówić. I- pił dalej. Jednak świadomość tej szkodliwości uzyskał dopiero
budząc się pijanym w jesiennej kałuży...

--

Chiron

› Pokaż wiadomość z nagłówkami


10. Data: 2013-04-09 14:01:18

Temat: Re: O winie i karze.
Od: LeoTar <z...@g...pl> szukaj wiadomości tego autora

W dniu 2013-04-09 08:56, m...@g...com pisze:
> W dniu wtorek, 9 kwietnia 2013 05:31:44 UTC+2 użytkownik LeoTar
> napisał:
>> Użytkownik "Chiron" <e...@o...eu> napisał w wiadomości
>> news:kju916$d05$1@node1.news.atman.pl...
>>> Użytkownik "LeoTar" <z...@g...pl> napisał w wiadomości
>>> news:kju89q$c8p$1@node1.news.atman.pl...
>>>> W dniu 2013-04-08 10:41, Chiron pisze:
>>>>> Użytkownik "LeoTar" <L...@w...pl> napisał w wiadomości
>>>>> news:kjtv0o$233$1@node1.news.atman.pl...

>>
>>>>>> Człowiek nieświadomy tego DLACZEGO popełnił błądtwo jest
>>>>>> niewinny. Człowiek, któremu uświadomi się DLACZEGO ten błąd
>>>>>> popełnił, ale który dalel trwa w błędzie staje sie winnym i
>>>>>> musi ponieść karę.

>>>>> Idę się założyć, że ogromna część złoczyńców nie ma
>>>>> świadomości, że robi źle. Porozmawiaj ze złodziejem, dlaczego
>>>>> kradnie. Bardzo możliwe, że usłyszysz całą dorobioną
>>>>> ideologię do tego: że kradnie tylko tym, co jego okradają, że
>>>>> ma rodzinę na utrzymaniu i nie robi nic złego- a przynajmniej
>>>>> nie jest gorszy niż ten facet w garniturze, którego on okradł
>>>>> etc. On_nie_ma_świadomości_że_robi_źle.

>>>> Rozumiem wiec, że zgadzasz się ze mną. :)


>>>>> Dlaczego zabierasz z niego winę- jak z bydlęcia?

>>>> A dlaczego Ty zmieniłeś nagle zdanie ? W ostatnim zdaniu
>>>> piszesz coś wręcz przeciwnego do tego co napisałeś na
>>>> początku.

>>>> Weźmy na ten przykład polityka, który jest w sposób
>>>> kontrolowany (manipulowany) przez jego żonę ale tak, że on nie
>>>> zdaje sobie z tego sprawy. Czy jego decyzje polityczne będą
>>>> służyły całemu społeczeństwu czy tylko będą podporządkowane
>>>> interesom jego żony ? To, że ona zabiega o zabezpieczenie
>>>> swojego dziecka nie ma znaczenia. On również działa z taka
>>>> myślą żeby zabezpieczyc własne dzieci. Ale jej nieufność
>>>> prowadzi do tego, że tylko jej dziecko się liczy, wszystkie
>>>> inne już nie. Tyle tylko, że wszystkie żony polityków działają
>>>> w taki właśnie sposób co prowadzi do totalnej walki o wpływy
>>>> między politykami mężczyznami. Każdy chce się przypodobać
>>>> swojej kobiecie i ciągnie do siebie ile się da nie myśląc o
>>>> wspólnocie.
>>>>
>>>> Ale czy można ich za to winić? Przecież są nieświadomi tego w
>>>> jaki sposób sa manipulowani przez kobiety, a więc nie są winni
>>>> i nie mogą ponosić kary za swoje indywidualne i egoistyczne
>>>> decyzje.
>>>>
>>>> Czy zastanawiałeś sie kiedyś dlaczego kobiety nie pchają się do
>>>> polityki mimo ustalania dla nich kwot wyborczych ? A po cóż
>>>> mają się tam pchać i denerwować skoro inne kobiety, żony
>>>> polityków, lub tez one same będąc żonami polityków, osiągają
>>>> wszystkie cele potrzebne do zapewnienia trwania gatunku. A że
>>>> odbywa się to w sposób egoistyczny... No cóż dla trwania
>>>> gatunku nie ma to znaczeni chyba, że wojny zagrożą totalnym
>>>> wyniszczeniem życia.

>>> Widzisz- wcale nie zmieniłem zdania. Szanowny Interlokutorze-
>>> nie rozpatrujesz w ogóle, DLACZEGO ktoś sobie z czegoś nie zdaje
>>> sprawy.

>> Dziwię się, że do Ciebie nie dotarło jeszcze to, że wszystkie moje
>> teksty traktują o tym właśnie DLACZEGO ludzie trwają w
>> nieświadomości i co krok popełniają błędy. Powinieneś wiec wrócić w
>> PRZESZŁOŚĆ i prześledzić te teksty jeszcze raz.:)


>>> Ktoś coś robi nieświadomie- ok. Tyle, że jeśli nawet jakoś go
>>> to usprawiedliwia- ten brak świadomości-
>>> to_zawsze_tylko_częściowo.

>> Nie częściowo lecz CAŁKOWICIE. Dopóki jest nieświadomy tego, że
>> popełnia błędy to nie jest to jego wina. Lecz gdy stanie się
>> świadom i dalej będzie usilnie trwać w błędzie to stanie sie
>> winnym. Głęboko wierzę w dobroć Człowieka, nawet tego jeszcze
>> nieświadomego i wiem, że gdy tylko odzyska Świadomość swego
>> pochodzenia przestanie krzywdzić i manipulować i nie trzeba go juz
>> będzie karać.


>>> Najczęściej nie chce sobie czegoś uświadomić- bo mu tak
>>> wygodnie. Ja tego nie usprawiedliwiam.

>> Więc trzeba mu uzmysłowić jak piękny bedzie świat, gdy miejsce
>> powszechnej nienawiści zajmie MIŁOŚĆ.

> Tyle ze KAZDY ZAWSZE robi to co uwaza za NAJLEPSZE.

Bo KAŻDY człowiek jest DOBRY w swej głębi. A czyni zło broniąc się przed
przemocą z której PRZYCZYN nie zdaje sobie sprawy. Ale za sprawą tej
przemocy jest zmuszany przez instynkt zachowania gatunku do poszukiwania
źródła przemocy. Tak więc celem jest DOBRO bo taki jest cel człowieka,
cel Natury. Czy zrobisz tak czy inaczej Dobro w końcu zwycięży Zło
sprowokowane przez nieświadomą Kobietę. Ona pierwsza rozpoczęła walkę o
przetrwanie gatunku ale tak się w tym wszystkim pokręciła i zapętliła,
że teraz potrzebuje pomocy Mężczyzny by się wyplątać z bezmiaru przemocy
seksualnej. Jesteśmy wyrobnikami Wolności, procesu który trwa od wieków.
I który należy zakończyć w taki sposób aby zapewnił Człowiekowi
spełnienie marzenia o Miłości powszechnej i życiu bez przemocy. Chyba
nie zaprzeczysz, że wszyscy o tym marzymy.


> Z takiej perespektywy grzech jest niemozliwy a twoj postulat
> powszechnej milosci jest realizowany non stop, wiec nic nie trzeba
> robic -poza uswiadomieniem sobie powyzszego... :P

Zgoda poza jednym - nie wystarczy sobie tego uświadomić. Trzeba jeszcze
zabezpieczyć układ przed wypadnięciem z równowagi wskutek nieufności
Kobiety do Mężczyzny, nieufności spowodowanej brakiem poczucia własnej
wartości. I trzeba tego dokonać w akcie emocjonalnego zrównania się z
rodzicem tej samej płci.


--
Władek Tarnawski
LeoTar

› Pokaż wiadomość z nagłówkami


 

strony : [ 1 ] . 2 ... 4


« poprzedni wątek następny wątek »


Wyszukiwanie zaawansowane »

Starsze wątki

Czy da sie znalezc na grupie trzy kobiety
Jak Ewa zdobyła władzę
Molestowanie w przestrzeni publicznej.
Niedługo...
Boski. Bosko.

zobacz wszyskie »

Najnowsze wątki

Dlaczego faggoci są źli.
samotworzenie umysłu
Re: Zachód sparaliżowany
Irracjonalność
Jak z tym ubogacaniem?

zobacz wszyskie »