Strona główna Grupy pl.sci.psychologia O winie i karze.

Grupy

Szukaj w grupach

 

O winie i karze.

Liczba wypowiedzi w tym wątku: 32


« poprzedni wątek następny wątek »

21. Data: 2013-04-09 21:51:54

Temat: Re: O winie i karze.
Od: "Chiron" <e...@o...eu> szukaj wiadomości tego autora

Użytkownik <m...@g...com> napisał w wiadomości
news:141e15eb-3849-452b-84ad-691e41e5c3ac@googlegrou
ps.com...
W dniu wtorek, 9 kwietnia 2013 12:24:00 UTC+2 użytkownik Chiron napisał:
> U�ytkownik <m...@g...com> napisa� w wiadomo�ci
>
> news:b007a4cc-3eb3-432f-8555-0bb8ca718ad5@googlegrou
ps.com...
>
> W dniu wtorek, 9 kwietnia 2013 09:19:27 UTC+2 u�ytkownik Chiron
> napisaďż˝:
>
> >> U�ytkownik "LeoTar" <L...@w...pl> napisa� w wiadomo�ci
>
> >>
>
> >> news:kk0233$7mc$1@node1.news.atman.pl...
>
>
>
> >>
>
> >>
>
> >> �wiadomo�� pozwala nam dostrzec nasze w�asne b��dy i
> >> dzi�ki temu mo�emy
>
> >>
>
> >> zmieni� swoje �ycie.
>
> >>
>
> >To bardzo naiwne twierdzic ze sie ma taka (doskonala) swiadomosc.
>
> >Prawdziwa madrosc to stwierdzic "wiem ze nic nie wiem" :P
>
> Nie twierdz�, �e obecnie jest ona moim udzia�em. To tak, jak z tym
> pijakiem
>
> u deMello: wiedziaďż˝ doskonale, na co mu szkodzi alkohol. Potrafiďż˝ o
> tym
>
> m�wi�. I- pi� dalej. Jednak �wiadomo�� tej szkodliwo�ci
> uzyskaďż˝ dopiero
>
> budz�c si� pijanym w jesiennej ka�u�y...
>
jaki poetycki obrazek ;)
a gdzie to bylo u de mella?
====================================

http://www.astro.eco.pl/przyjaciele/przebudzenie3.ht
ml
roz.54

--
Demokracja to rządy osłów, prowadzonych przez hieny
Arystoteles

--

Chiron

› Pokaż wiadomość z nagłówkami


Zobacz także


22. Data: 2013-04-09 21:59:16

Temat: Re: O winie i karze.
Od: "Chiron" <e...@o...eu> szukaj wiadomości tego autora

Użytkownik "LeoTar" <z...@g...pl> napisał w wiadomości
news:kk186a$6r5$1@node2.news.atman.pl...
>W dniu 2013-04-09 09:19, Chiron pisze:
>> Użytkownik "LeoTar" <L...@w...pl> napisał w wiadomości
>> news:kk0233$7mc$1@node1.news.atman.pl...
>>>
>>> Użytkownik "Chiron" <e...@o...eu> napisał w wiadomości
>>> news:kju916$d05$1@node1.news.atman.pl...
>>>> Użytkownik "LeoTar" <z...@g...pl> napisał w wiadomości
>>>> news:kju89q$c8p$1@node1.news.atman.pl...
>>>>> W dniu 2013-04-08 10:41, Chiron pisze:
>>>>>> Użytkownik "LeoTar" <L...@w...pl> napisał w wiadomości
>>>>>> news:kjtv0o$233$1@node1.news.atman.pl...
>
>>>>>>> Człowiek nieświadomy tego DLACZEGO popełnił błądtwo jest niewinny.
>>>>>>> Człowiek, któremu uświadomi się DLACZEGO ten błąd popełnił, ale
>>>>>>> który
>>>>>>> dalel trwa w błędzie staje sie winnym i musi ponieść karę.
>
>>>>>> Idę się założyć, że ogromna część złoczyńców nie ma świadomości, że
>>>>>> robi
>>>>>> źle. Porozmawiaj ze złodziejem, dlaczego kradnie. Bardzo możliwe, że
>>>>>> usłyszysz całą dorobioną ideologię do tego: że kradnie tylko tym, co
>>>>>> jego okradają, że ma rodzinę na utrzymaniu i nie robi nic złego- a
>>>>>> przynajmniej nie jest gorszy niż ten facet w garniturze, którego on
>>>>>> okradł etc. On_nie_ma_świadomości_że_robi_źle.
>
>>>>> Rozumiem wiec, że zgadzasz się ze mną. :)
>
>
>>>>>> Dlaczego zabierasz z niego winę- jak z bydlęcia?
>
>>>>> A dlaczego Ty zmieniłeś nagle zdanie ? W ostatnim zdaniu piszesz coś
>>>>> wręcz przeciwnego do tego co napisałeś na początku.
>>>>> Weźmy na ten przykład polityka, który jest w sposób kontrolowany
>>>>> (manipulowany) przez jego żonę ale tak, że on nie zdaje sobie z tego
>>>>> sprawy. Czy jego decyzje polityczne będą służyły całemu
>>>>> społeczeństwu czy tylko będą podporządkowane interesom jego żony ?
>>>>> To, że ona zabiega o zabezpieczenie swojego dziecka nie ma
>>>>> znaczenia. On również działa z taka myślą żeby zabezpieczyc własne
>>>>> dzieci. Ale jej nieufność prowadzi do tego, że tylko jej dziecko się
>>>>> liczy, wszystkie inne już nie. Tyle tylko, że wszystkie żony
>>>>> polityków działają w taki właśnie sposób co prowadzi do totalnej
>>>>> walki o wpływy między politykami mężczyznami. Każdy chce się
>>>>> przypodobać swojej kobiecie i ciągnie do siebie ile się da nie
>>>>> myśląc o wspólnocie.
>>>>>
>>>>> Ale czy można ich za to winić? Przecież są nieświadomi tego w jaki
>>>>> sposób sa manipulowani przez kobiety, a więc nie są winni i nie mogą
>>>>> ponosić kary za swoje indywidualne i egoistyczne decyzje.
>>>>>
>>>>> Czy zastanawiałeś sie kiedyś dlaczego kobiety nie pchają się do
>>>>> polityki mimo ustalania dla nich kwot wyborczych ?
>>>>> A po cóż mają się tam pchać i denerwować skoro inne kobiety, żony
>>>>> polityków, lub tez one same będąc żonami polityków, osiągają
>>>>> wszystkie cele potrzebne do zapewnienia trwania gatunku. A że odbywa
>>>>> się to w sposób egoistyczny... No cóż dla trwania gatunku nie ma to
>>>>> znaczeni chyba, że wojny zagrożą totalnym wyniszczeniem życia.
>
>>>> Widzisz- wcale nie zmieniłem zdania. Szanowny Interlokutorze- nie
>>>> rozpatrujesz w ogóle, DLACZEGO ktoś sobie z czegoś nie zdaje sprawy.
>
>>> Dziwię się, że do Ciebie nie dotarło jeszcze to, że wszystkie moje
>>> teksty traktują o tym właśnie DLACZEGO ludzie trwają w nieświadomości
>>> i co krok popełniają błędy. Powinieneś wiec wrócić w PRZESZŁOŚĆ i
>>> prześledzić te teksty jeszcze raz.:)
>
>
>>>> Ktoś coś robi nieświadomie- ok. Tyle, że jeśli nawet jakoś go to
>>>> usprawiedliwia- ten brak świadomości- to_zawsze_tylko_częściowo.
>
>>> Nie częściowo lecz CAŁKOWICIE. Dopóki jest nieświadomy tego, że
>>> popełnia błędy to nie jest to jego wina. Lecz gdy stanie się świadom i
>>> dalej będzie usilnie trwać w błędzie to stanie sie winnym. Głęboko
>>> wierzę w dobroć Człowieka, nawet tego jeszcze nieświadomego i wiem, że
>>> gdy tylko odzyska Świadomość swego pochodzenia przestanie krzywdzić i
>>> manipulować i nie trzeba go juz będzie karać.
>
>
>>>> Najczęściej nie chce sobie czegoś uświadomić- bo mu tak wygodnie. Ja
>>>> tego nie usprawiedliwiam.
>
>>> Więc trzeba mu uzmysłowić jak piękny bedzie świat, gdy miejsce
>>> powszechnej nienawiści zajmie MIŁOŚĆ.
>
>> Tyle, że do tego można podchodzić na różne sposoby. A raczej z różnych
>> stron. Kupujesz pan złotego Rolexa za 100$ od jakiegoś obdartusa. No i
>> co Ci to da, że będziesz się tłumaczyć, że nie wiedziałeś, że on
>> kradziony? Ty nie chciałeś wiedzieć- chciwość przytłumiła Twój osąd
>> sytuacji- i czy w Polsce, czy w USA Rolexa stracisz, a jeszcze możesz
>> być ciągany za paserstwo. Ba! Kiedyś oglądałem program a także film
>> fabularny- o działaniu w USA prawa (nie wiem, czy tylko w kilku stanach,
>> czy wszędzie)- na mocy którego rodzina narkomana nie mogła się
>> tłumaczyć, że nie wiedziała, że ma w domu narkotyki. Jak ilość
>> przekraczała dopuszczalną i policja znalazła- to wsadzali babcię, mamę
>> razem z synalkiem- narkomanem do ciupy. Ja nie uważam tego za dobre czy
>> mądre- pokazuję tylko, że z prawniczego punktu widzenia nie mozna się
>> tłumaczyć, że się nie wiedziało czegoś, co rozsądny człowiek powinien
>> przypuszczać.
>
> Więc ja kwestionuję prawo, które karze ludzi nieświadomych tego, że
> popełniają błąd. Takie prawo jest prawem nieludzkim, chociaż z drugiej
> strony dzięki represji wobec nieświadomego człowieka poszukuje on wyjścia
> z sytuacji czyli próbuje dotrzeć do przyczyny, która spowodowała, że
> niesłusznie został poddany represji. W końcu któryś z takich delikwentów
> trafi na właściwie wyjaśnienie tego DLACZEGO niesłusznie został poddany
> represji. Tylko przemocą można zmusić do wycofania nieuświadomioną
> przemoc.
> Prawo obecne, mimo iż oparte na błędnym fundamencie powoduje taką właśnie
> opresję w stosunku do nieświadomych i zmusza ich do poszukiwania.
>
>
>> To jeden aspekt. A teraz aspekt psychologiczny: jeśli ktoś coś robi źle,
>> i uznaje, że nie ma w tym jego winy-
>> to_nie_ma_najmniejszych_szans_na_zmianę_swego_życia.
>
>
> Dlatego musi zostać poddany opresja, którą będzie sie starał pokonać i od
> niej uwolnić.
>
>
>> Jeśłi np kobieta jest w toksycznym związku, mąż ją bije. No i ona uzna,
>> że tu nie było w ogóle jej winy. Co się dzieje? Ano- może i odejdzie
> > od swojego partnera,
>> ale niemal na pewno trafi następnym razem na kogoś, z kim stworzy
>> podobny toksyczny związek.
>
> Kobieta rozbija związek, gdy nie może już dłużej znieść niewoli
> seksualnej, w która sama siebie wpędziła i czuje wstręt do partnera lub
> gdy znalazła następnego, który według niej daje jej szansę na wyzwolenie
> się z jarzma seksualnej przemocy, którą sama stanowi po to by partner ją z
> tej niewoli uwolnił. Nasze prawo nie dostrzega roli kobiety w USTANOWIENIU
> przemocy i chroni ją dokonując presji na Mężczyznę, którego aktywność ma
> ja wyzwolić (jak wyżej).
>
>
>> No bo skoro to nie była jej wina- to z tego
>> wniosek, że to nie ona ma coś zrobić ze swoim życiem- tylko inni mają
>> się zmienić. Może to i częste zjawisko- ale prowadzi wyłącznie na
>> manowce.
>
> Chyba, że uświadomisz Kobiecie DLACZEGO ustanowiła ona nieświadomie
> przemoc posługując się manipulacją seksualną.
>
>
>> Świadomość pozwala nam dostrzec nasze własne błędy i dzięki temu możemy
>> zmienić swoje życie.
>
> Dokładnie. :)
>

Przede wszystkim- IMO Ty zakładasz,że albo ktoś jest świadomy, albo
nieswiadomy. Skoro jest nieświadomy, to nie odpowiada za swoje czyny- czyli
nie ma w nim winy. Mam głębokie prekonanie, że to błąd. To nie zero-
jedynkowy układ. Można miec trochę świadomości, można być dosyć dobrze
uświadomionym, można być bardzo świadomy, etc. Zgadzasz się?
--
Demokracja to rządy osłów, prowadzonych przez hieny
Arystoteles

--

Chiron

› Pokaż wiadomość z nagłówkami


23. Data: 2013-04-10 05:08:50

Temat: Re: O winie i karze.
Od: "LeoTar" <L...@w...pl> szukaj wiadomości tego autora


Użytkownik "Chiron" <e...@o...eu> napisał w wiadomości
news:51648f26$0$26681$65785112@news.neostrada.pl...
> Użytkownik "LeoTar" <z...@g...pl> napisał w wiadomości
> news:kk186a$6r5$1@node2.news.atman.pl...
>>W dniu 2013-04-09 09:19, Chiron pisze:
>>> Użytkownik "LeoTar" <L...@w...pl> napisał w wiadomości
>>> news:kk0233$7mc$1@node1.news.atman.pl...
>>>>
>>>> Użytkownik "Chiron" <e...@o...eu> napisał w wiadomości
>>>> news:kju916$d05$1@node1.news.atman.pl...
>>>>> Użytkownik "LeoTar" <z...@g...pl> napisał w wiadomości
>>>>> news:kju89q$c8p$1@node1.news.atman.pl...
>>>>>> W dniu 2013-04-08 10:41, Chiron pisze:
>>>>>>> Użytkownik "LeoTar" <L...@w...pl> napisał w wiadomości
>>>>>>> news:kjtv0o$233$1@node1.news.atman.pl...
>>
>>>>>>>> Człowiek nieświadomy tego DLACZEGO popełnił błądtwo jest niewinny.
>>>>>>>> Człowiek, któremu uświadomi się DLACZEGO ten błąd popełnił, ale
>>>>>>>> który
>>>>>>>> dalel trwa w błędzie staje sie winnym i musi ponieść karę.
>>
>>>>>>> Idę się założyć, że ogromna część złoczyńców nie ma świadomości, że
>>>>>>> robi
>>>>>>> źle. Porozmawiaj ze złodziejem, dlaczego kradnie. Bardzo możliwe, że
>>>>>>> usłyszysz całą dorobioną ideologię do tego: że kradnie tylko tym, co
>>>>>>> jego okradają, że ma rodzinę na utrzymaniu i nie robi nic złego- a
>>>>>>> przynajmniej nie jest gorszy niż ten facet w garniturze, którego on
>>>>>>> okradł etc. On_nie_ma_świadomości_że_robi_źle.
>>
>>>>>> Rozumiem wiec, że zgadzasz się ze mną. :)
>>
>>
>>>>>>> Dlaczego zabierasz z niego winę- jak z bydlęcia?
>>
>>>>>> A dlaczego Ty zmieniłeś nagle zdanie ? W ostatnim zdaniu piszesz coś
>>>>>> wręcz przeciwnego do tego co napisałeś na początku.
>>>>>> Weźmy na ten przykład polityka, który jest w sposób kontrolowany
>>>>>> (manipulowany) przez jego żonę ale tak, że on nie zdaje sobie z tego
>>>>>> sprawy. Czy jego decyzje polityczne będą służyły całemu
>>>>>> społeczeństwu czy tylko będą podporządkowane interesom jego żony ?
>>>>>> To, że ona zabiega o zabezpieczenie swojego dziecka nie ma
>>>>>> znaczenia. On również działa z taka myślą żeby zabezpieczyc własne
>>>>>> dzieci. Ale jej nieufność prowadzi do tego, że tylko jej dziecko się
>>>>>> liczy, wszystkie inne już nie. Tyle tylko, że wszystkie żony
>>>>>> polityków działają w taki właśnie sposób co prowadzi do totalnej
>>>>>> walki o wpływy między politykami mężczyznami. Każdy chce się
>>>>>> przypodobać swojej kobiecie i ciągnie do siebie ile się da nie
>>>>>> myśląc o wspólnocie.
>>>>>>
>>>>>> Ale czy można ich za to winić? Przecież są nieświadomi tego w jaki
>>>>>> sposób sa manipulowani przez kobiety, a więc nie są winni i nie mogą
>>>>>> ponosić kary za swoje indywidualne i egoistyczne decyzje.
>>>>>>
>>>>>> Czy zastanawiałeś sie kiedyś dlaczego kobiety nie pchają się do
>>>>>> polityki mimo ustalania dla nich kwot wyborczych ?
>>>>>> A po cóż mają się tam pchać i denerwować skoro inne kobiety, żony
>>>>>> polityków, lub tez one same będąc żonami polityków, osiągają
>>>>>> wszystkie cele potrzebne do zapewnienia trwania gatunku. A że odbywa
>>>>>> się to w sposób egoistyczny... No cóż dla trwania gatunku nie ma to
>>>>>> znaczeni chyba, że wojny zagrożą totalnym wyniszczeniem życia.
>>
>>>>> Widzisz- wcale nie zmieniłem zdania. Szanowny Interlokutorze- nie
>>>>> rozpatrujesz w ogóle, DLACZEGO ktoś sobie z czegoś nie zdaje sprawy.
>>
>>>> Dziwię się, że do Ciebie nie dotarło jeszcze to, że wszystkie moje
>>>> teksty traktują o tym właśnie DLACZEGO ludzie trwają w nieświadomości
>>>> i co krok popełniają błędy. Powinieneś wiec wrócić w PRZESZŁOŚĆ i
>>>> prześledzić te teksty jeszcze raz.:)
>>
>>
>>>>> Ktoś coś robi nieświadomie- ok. Tyle, że jeśli nawet jakoś go to
>>>>> usprawiedliwia- ten brak świadomości- to_zawsze_tylko_częściowo.
>>
>>>> Nie częściowo lecz CAŁKOWICIE. Dopóki jest nieświadomy tego, że
>>>> popełnia błędy to nie jest to jego wina. Lecz gdy stanie się świadom i
>>>> dalej będzie usilnie trwać w błędzie to stanie sie winnym. Głęboko
>>>> wierzę w dobroć Człowieka, nawet tego jeszcze nieświadomego i wiem, że
>>>> gdy tylko odzyska Świadomość swego pochodzenia przestanie krzywdzić i
>>>> manipulować i nie trzeba go juz będzie karać.
>>
>>
>>>>> Najczęściej nie chce sobie czegoś uświadomić- bo mu tak wygodnie. Ja
>>>>> tego nie usprawiedliwiam.
>>
>>>> Więc trzeba mu uzmysłowić jak piękny bedzie świat, gdy miejsce
>>>> powszechnej nienawiści zajmie MIŁOŚĆ.
>>
>>> Tyle, że do tego można podchodzić na różne sposoby. A raczej z różnych
>>> stron. Kupujesz pan złotego Rolexa za 100$ od jakiegoś obdartusa. No i
>>> co Ci to da, że będziesz się tłumaczyć, że nie wiedziałeś, że on
>>> kradziony? Ty nie chciałeś wiedzieć- chciwość przytłumiła Twój osąd
>>> sytuacji- i czy w Polsce, czy w USA Rolexa stracisz, a jeszcze możesz
>>> być ciągany za paserstwo. Ba! Kiedyś oglądałem program a także film
>>> fabularny- o działaniu w USA prawa (nie wiem, czy tylko w kilku stanach,
>>> czy wszędzie)- na mocy którego rodzina narkomana nie mogła się
>>> tłumaczyć, że nie wiedziała, że ma w domu narkotyki. Jak ilość
>>> przekraczała dopuszczalną i policja znalazła- to wsadzali babcię, mamę
>>> razem z synalkiem- narkomanem do ciupy. Ja nie uważam tego za dobre czy
>>> mądre- pokazuję tylko, że z prawniczego punktu widzenia nie mozna się
>>> tłumaczyć, że się nie wiedziało czegoś, co rozsądny człowiek powinien
>>> przypuszczać.
>>
>> Więc ja kwestionuję prawo, które karze ludzi nieświadomych tego, że
>> popełniają błąd. Takie prawo jest prawem nieludzkim, chociaż z drugiej
>> strony dzięki represji wobec nieświadomego człowieka poszukuje on wyjścia
>> z sytuacji czyli próbuje dotrzeć do przyczyny, która spowodowała, że
>> niesłusznie został poddany represji. W końcu któryś z takich delikwentów
>> trafi na właściwie wyjaśnienie tego DLACZEGO niesłusznie został poddany
>> represji. Tylko przemocą można zmusić do wycofania nieuświadomioną
>> przemoc.
>> Prawo obecne, mimo iż oparte na błędnym fundamencie powoduje taką właśnie
>> opresję w stosunku do nieświadomych i zmusza ich do poszukiwania.
>>
>>
>>> To jeden aspekt. A teraz aspekt psychologiczny: jeśli ktoś coś robi źle,
>>> i uznaje, że nie ma w tym jego winy-
>>> to_nie_ma_najmniejszych_szans_na_zmianę_swego_życia.
>>
>>
>> Dlatego musi zostać poddany opresja, którą będzie sie starał pokonać i od
>> niej uwolnić.
>>
>>
>>> Jeśłi np kobieta jest w toksycznym związku, mąż ją bije. No i ona uzna,
>>> że tu nie było w ogóle jej winy. Co się dzieje? Ano- może i odejdzie
>> > od swojego partnera,
>>> ale niemal na pewno trafi następnym razem na kogoś, z kim stworzy
>>> podobny toksyczny związek.
>>
>> Kobieta rozbija związek, gdy nie może już dłużej znieść niewoli
>> seksualnej, w która sama siebie wpędziła i czuje wstręt do partnera lub
>> gdy znalazła następnego, który według niej daje jej szansę na wyzwolenie
>> się z jarzma seksualnej przemocy, którą sama stanowi po to by partner ją
>> z tej niewoli uwolnił. Nasze prawo nie dostrzega roli kobiety w
>> USTANOWIENIU przemocy i chroni ją dokonując presji na Mężczyznę, którego
>> aktywność ma ja wyzwolić (jak wyżej).
>>
>>
>>> No bo skoro to nie była jej wina- to z tego
>>> wniosek, że to nie ona ma coś zrobić ze swoim życiem- tylko inni mają
>>> się zmienić. Może to i częste zjawisko- ale prowadzi wyłącznie na
>>> manowce.
>>
>> Chyba, że uświadomisz Kobiecie DLACZEGO ustanowiła ona nieświadomie
>> przemoc posługując się manipulacją seksualną.
>>
>>
>>> Świadomość pozwala nam dostrzec nasze własne błędy i dzięki temu możemy
>>> zmienić swoje życie.
>>
>> Dokładnie. :)
>>
>
> Przede wszystkim- IMO Ty zakładasz,że albo ktoś jest świadomy, albo
> nieswiadomy. Skoro jest nieświadomy, to nie odpowiada za swoje czyny-
> czyli nie ma w nim winy. Mam głębokie prekonanie, że to błąd. To nie zero-
> jedynkowy układ. Można miec trochę świadomości, można być dosyć dobrze
> uświadomionym, można być bardzo świadomy, etc. Zgadzasz się?

Nie, nie zgadzam się. Moja logika jest dwuwartościowa bez zadnych stanów
pośrednich. Albio jest się świadomym albo nie jest się świadomym. Albo wiesz
albo nie wiesz. Stany pośrednie sa niedopuszczalne. Następstwem dopuszczenia
do obiegu stanów pośrednich jest na przykład rozmyte i niekonsekwentne
prawo.

Pozdrawiam
Władek Tarnawski
LeoTar


> --
> Demokracja to rządy osłów, prowadzonych przez hieny
> Arystoteles
>
> --
>
> Chiron

› Pokaż wiadomość z nagłówkami


24. Data: 2013-04-10 07:33:15

Temat: Re: O winie i karze.
Od: m...@g...com szukaj wiadomości tego autora

W dniu wtorek, 9 kwietnia 2013 23:16:44 UTC+2 użytkownik LeoTar napisał:
> W dniu 2013-04-09 20:46, m...@g...com pisze:
>
> > W dniu wtorek, 9 kwietnia 2013 17:35:14 UTC+2 użytkownik LeoTar napisał:
>
> >> Użytkownik "Chiron" <e...@o...eu> napisał w wiadomości
>
> >>
>
> >> news:kk0fdg$kkm$1@node1.news.atman.pl...
>
> >>
>
> >>
>
> >>
>
> >>>
>
> >>
>
> >>> Świadomość pozwala nam dostrzec nasze własne błędy i dzięki temu możemy
>
> >>
>
> >>> zmienić swoje życie.
>
> >>
>
> >>
>
> >>
>
> >> Cała prawda o Człowieku - jest dobry ze swej Natury. I ku temu zmierza.
>
> >>
>
> > Jak mozna zmierzac do czegos czym sie juz JEST?
>
>
>
> Źle się wyraziłem. Chodziło mi o to, że pragnie być dobry, ale mu to nie
>
> wychodzi. I że ostatecznym jego celem jest dobro bez zła.
>
Moze mu nie wychodzi bo probuje byc kims kim nie jest? ;P
I to jest jedyne co trzeba zrobic: przestac probowac robic
z siebie kogos kim sie nie jest, a CEL zostanie osiagniety? ;)))
>
> > "Cokolwiek posiadasz
>
> > Cokolwiek posiadać będziesz
>
> > Wszystko utracisz
>
> > O czym przekonasz się
>
> > Wcześniej czy później
>
> > Raptem lub z wolna
>
> > Ale niekoniecznie boleśnie!
>
> > Bo utracić możesz wszystko całkowicie bezboleśnie!
>
> > Z cudowną wręcz radością!
>
> > Tak że olśni cię Oczywistość
>
> > Ze wcale nie musiałeś i wcale nie musisz czegokolwiek posiadać.
>
> > Co posiadać i po co posiadać jeżeli wszystko jest dane:
>
> > Ciało jest dane, ziemia cała i wszystko co na ziemi żyjące...
>
> > Niebo całe i wszystko co na niebie żyjące...
>
> >
>
> > Posiadać możesz tylko jedynie nieszczęście.
>
> > I to nieszczęście nieprawdziwe.
>
> > Bo dowiedz się że PRAWDZIWEGO nieszczęścia nie ma!
>
> > Prawdziwe jest szczęście
>
> > A szczęścia nie potrzeba posiadać...
>
> > Albowiem szczęściem się JEST!"
>
> >
>
> > Stachura
>
> >
>
>
>
>
>
> --
>
> Władek Tarnawski
>
> LeoTar

› Pokaż wiadomość z nagłówkami


25. Data: 2013-04-10 07:37:04

Temat: Re: O winie i karze.
Od: m...@g...com szukaj wiadomości tego autora

W dniu wtorek, 9 kwietnia 2013 23:51:54 UTC+2 użytkownik Chiron napisał:
> Użytkownik <m...@g...com> napisał w wiadomości
>
> news:141e15eb-3849-452b-84ad-691e41e5c3ac@googlegrou
ps.com...
>
> W dniu wtorek, 9 kwietnia 2013 12:24:00 UTC+2 użytkownik Chiron napisał:
>
> > U�ytkownik <m...@g...com> napisa� w wiadomo�ci
>
> >
>
> > news:b007a4cc-3eb3-432f-8555-0bb8ca718ad5@googlegrou
ps.com...
>
> >
>
> > W dniu wtorek, 9 kwietnia 2013 09:19:27 UTC+2 u�ytkownik Chiron
>
> > napisaďż˝:
>
> >
>
> > >> U�ytkownik "LeoTar" <L...@w...pl> napisa� w wiadomo�ci
>
> >
>
> > >>
>
> >
>
> > >> news:kk0233$7mc$1@node1.news.atman.pl...
>
> >
>
> >
>
> >
>
> > >>
>
> >
>
> > >>
>
> >
>
> > >> �wiadomo�� pozwala nam dostrzec nasze w�asne b��dy i
>
> > >> dzi�ki temu mo�emy
>
> >
>
> > >>
>
> >
>
> > >> zmieni� swoje �ycie.
>
> >
>
> > >>
>
> >
>
> > >To bardzo naiwne twierdzic ze sie ma taka (doskonala) swiadomosc.
>
> >
>
> > >Prawdziwa madrosc to stwierdzic "wiem ze nic nie wiem" :P
>
> >
>
> > Nie twierdz�, �e obecnie jest ona moim udzia�em. To tak, jak z tym
>
> > pijakiem
>
> >
>
> > u deMello: wiedziaďż˝ doskonale, na co mu szkodzi alkohol. Potrafiďż˝ o
>
> > tym
>
> >
>
> > m�wi�. I- pi� dalej. Jednak �wiadomo�� tej szkodliwo�ci
>
> > uzyskaďż˝ dopiero
>
> >
>
> > budz�c si� pijanym w jesiennej ka�u�y...
>
> >
>
> jaki poetycki obrazek ;)
>
> a gdzie to bylo u de mella?
>
> ====================================
>
>
>
> http://www.astro.eco.pl/przyjaciele/przebudzenie3.ht
ml
>
> roz.54
>
Ale wiesz ze Przebudenie Antek napisal dla Hinduistow jezykiem pojec Hinduistow?
Dla ludzi zachodu naszym jezykiem pojec napisal wiele innych ksiazek, ale akurat nie
Przebudzenie. Stad wiele problemow z naszym poprawnym odbiorem tresci tej ksiazki.
Zamiast Przebudzenia polecam np. "Wezwanie do milosci"...

› Pokaż wiadomość z nagłówkami


26. Data: 2013-04-10 07:38:23

Temat: Re: O winie i karze.
Od: m...@g...com szukaj wiadomości tego autora

W dniu środa, 10 kwietnia 2013 07:08:50 UTC+2 użytkownik LeoTar napisał:
> Użytkownik "Chiron" <e...@o...eu> napisał w wiadomości
>

> > Przede wszystkim- IMO Ty zakładasz,że albo ktoś jest świadomy, albo
>
> > nieswiadomy. Skoro jest nieświadomy, to nie odpowiada za swoje czyny-
>
> > czyli nie ma w nim winy. Mam głębokie prekonanie, że to błąd. To nie zero-
>
> > jedynkowy układ. Można miec trochę świadomości, można być dosyć dobrze
>
> > uświadomionym, można być bardzo świadomy, etc. Zgadzasz się?
>
>
>
> Nie, nie zgadzam się. Moja logika jest dwuwartościowa bez zadnych stanów
>
> pośrednich. Albio jest się świadomym albo nie jest się świadomym. Albo wiesz
>
> albo nie wiesz. Stany pośrednie sa niedopuszczalne. Następstwem dopuszczenia
>
> do obiegu stanów pośrednich jest na przykład rozmyte i niekonsekwentne
>
> prawo.
>
To uswiadom sobie swoja nieswiadomosc i po problemie. ;P

› Pokaż wiadomość z nagłówkami


27. Data: 2013-04-10 08:30:06

Temat: Re: O winie i karze.
Od: "Chiron" <e...@o...eu> szukaj wiadomości tego autora

Użytkownik "LeoTar" <L...@w...pl> napisał w wiadomości
news:kk2s51$nj7$1@node2.news.atman.pl...
>
> Użytkownik "Chiron" <e...@o...eu> napisał w wiadomości
> news:51648f26$0$26681$65785112@news.neostrada.pl...
>> Użytkownik "LeoTar" <z...@g...pl> napisał w wiadomości
>> news:kk186a$6r5$1@node2.news.atman.pl...
>>>W dniu 2013-04-09 09:19, Chiron pisze:
>>>> Użytkownik "LeoTar" <L...@w...pl> napisał w wiadomości
>>>> news:kk0233$7mc$1@node1.news.atman.pl...
>>>>>
>>>>> Użytkownik "Chiron" <e...@o...eu> napisał w wiadomości
>>>>> news:kju916$d05$1@node1.news.atman.pl...
>>>>>> Użytkownik "LeoTar" <z...@g...pl> napisał w wiadomości
>>>>>> news:kju89q$c8p$1@node1.news.atman.pl...
>>>>>>> W dniu 2013-04-08 10:41, Chiron pisze:
>>>>>>>> Użytkownik "LeoTar" <L...@w...pl> napisał w wiadomości
>>>>>>>> news:kjtv0o$233$1@node1.news.atman.pl...
>>>
>>>>>>>>> Człowiek nieświadomy tego DLACZEGO popełnił błądtwo jest niewinny.
>>>>>>>>> Człowiek, któremu uświadomi się DLACZEGO ten błąd popełnił, ale
>>>>>>>>> który
>>>>>>>>> dalel trwa w błędzie staje sie winnym i musi ponieść karę.
>>>
>>>>>>>> Idę się założyć, że ogromna część złoczyńców nie ma świadomości, że
>>>>>>>> robi
>>>>>>>> źle. Porozmawiaj ze złodziejem, dlaczego kradnie. Bardzo możliwe,
>>>>>>>> że
>>>>>>>> usłyszysz całą dorobioną ideologię do tego: że kradnie tylko tym,
>>>>>>>> co
>>>>>>>> jego okradają, że ma rodzinę na utrzymaniu i nie robi nic złego- a
>>>>>>>> przynajmniej nie jest gorszy niż ten facet w garniturze, którego on
>>>>>>>> okradł etc. On_nie_ma_świadomości_że_robi_źle.
>>>
>>>>>>> Rozumiem wiec, że zgadzasz się ze mną. :)
>>>
>>>
>>>>>>>> Dlaczego zabierasz z niego winę- jak z bydlęcia?
>>>
>>>>>>> A dlaczego Ty zmieniłeś nagle zdanie ? W ostatnim zdaniu piszesz coś
>>>>>>> wręcz przeciwnego do tego co napisałeś na początku.
>>>>>>> Weźmy na ten przykład polityka, który jest w sposób kontrolowany
>>>>>>> (manipulowany) przez jego żonę ale tak, że on nie zdaje sobie z tego
>>>>>>> sprawy. Czy jego decyzje polityczne będą służyły całemu
>>>>>>> społeczeństwu czy tylko będą podporządkowane interesom jego żony ?
>>>>>>> To, że ona zabiega o zabezpieczenie swojego dziecka nie ma
>>>>>>> znaczenia. On również działa z taka myślą żeby zabezpieczyc własne
>>>>>>> dzieci. Ale jej nieufność prowadzi do tego, że tylko jej dziecko się
>>>>>>> liczy, wszystkie inne już nie. Tyle tylko, że wszystkie żony
>>>>>>> polityków działają w taki właśnie sposób co prowadzi do totalnej
>>>>>>> walki o wpływy między politykami mężczyznami. Każdy chce się
>>>>>>> przypodobać swojej kobiecie i ciągnie do siebie ile się da nie
>>>>>>> myśląc o wspólnocie.
>>>>>>>
>>>>>>> Ale czy można ich za to winić? Przecież są nieświadomi tego w jaki
>>>>>>> sposób sa manipulowani przez kobiety, a więc nie są winni i nie mogą
>>>>>>> ponosić kary za swoje indywidualne i egoistyczne decyzje.
>>>>>>>
>>>>>>> Czy zastanawiałeś sie kiedyś dlaczego kobiety nie pchają się do
>>>>>>> polityki mimo ustalania dla nich kwot wyborczych ?
>>>>>>> A po cóż mają się tam pchać i denerwować skoro inne kobiety, żony
>>>>>>> polityków, lub tez one same będąc żonami polityków, osiągają
>>>>>>> wszystkie cele potrzebne do zapewnienia trwania gatunku. A że odbywa
>>>>>>> się to w sposób egoistyczny... No cóż dla trwania gatunku nie ma to
>>>>>>> znaczeni chyba, że wojny zagrożą totalnym wyniszczeniem życia.
>>>
>>>>>> Widzisz- wcale nie zmieniłem zdania. Szanowny Interlokutorze- nie
>>>>>> rozpatrujesz w ogóle, DLACZEGO ktoś sobie z czegoś nie zdaje sprawy.
>>>
>>>>> Dziwię się, że do Ciebie nie dotarło jeszcze to, że wszystkie moje
>>>>> teksty traktują o tym właśnie DLACZEGO ludzie trwają w nieświadomości
>>>>> i co krok popełniają błędy. Powinieneś wiec wrócić w PRZESZŁOŚĆ i
>>>>> prześledzić te teksty jeszcze raz.:)
>>>
>>>
>>>>>> Ktoś coś robi nieświadomie- ok. Tyle, że jeśli nawet jakoś go to
>>>>>> usprawiedliwia- ten brak świadomości- to_zawsze_tylko_częściowo.
>>>
>>>>> Nie częściowo lecz CAŁKOWICIE. Dopóki jest nieświadomy tego, że
>>>>> popełnia błędy to nie jest to jego wina. Lecz gdy stanie się świadom i
>>>>> dalej będzie usilnie trwać w błędzie to stanie sie winnym. Głęboko
>>>>> wierzę w dobroć Człowieka, nawet tego jeszcze nieświadomego i wiem, że
>>>>> gdy tylko odzyska Świadomość swego pochodzenia przestanie krzywdzić i
>>>>> manipulować i nie trzeba go juz będzie karać.
>>>
>>>
>>>>>> Najczęściej nie chce sobie czegoś uświadomić- bo mu tak wygodnie. Ja
>>>>>> tego nie usprawiedliwiam.
>>>
>>>>> Więc trzeba mu uzmysłowić jak piękny bedzie świat, gdy miejsce
>>>>> powszechnej nienawiści zajmie MIŁOŚĆ.
>>>
>>>> Tyle, że do tego można podchodzić na różne sposoby. A raczej z różnych
>>>> stron. Kupujesz pan złotego Rolexa za 100$ od jakiegoś obdartusa. No i
>>>> co Ci to da, że będziesz się tłumaczyć, że nie wiedziałeś, że on
>>>> kradziony? Ty nie chciałeś wiedzieć- chciwość przytłumiła Twój osąd
>>>> sytuacji- i czy w Polsce, czy w USA Rolexa stracisz, a jeszcze możesz
>>>> być ciągany za paserstwo. Ba! Kiedyś oglądałem program a także film
>>>> fabularny- o działaniu w USA prawa (nie wiem, czy tylko w kilku
>>>> stanach,
>>>> czy wszędzie)- na mocy którego rodzina narkomana nie mogła się
>>>> tłumaczyć, że nie wiedziała, że ma w domu narkotyki. Jak ilość
>>>> przekraczała dopuszczalną i policja znalazła- to wsadzali babcię, mamę
>>>> razem z synalkiem- narkomanem do ciupy. Ja nie uważam tego za dobre czy
>>>> mądre- pokazuję tylko, że z prawniczego punktu widzenia nie mozna się
>>>> tłumaczyć, że się nie wiedziało czegoś, co rozsądny człowiek powinien
>>>> przypuszczać.
>>>
>>> Więc ja kwestionuję prawo, które karze ludzi nieświadomych tego, że
>>> popełniają błąd. Takie prawo jest prawem nieludzkim, chociaż z drugiej
>>> strony dzięki represji wobec nieświadomego człowieka poszukuje on
>>> wyjścia z sytuacji czyli próbuje dotrzeć do przyczyny, która
>>> spowodowała, że niesłusznie został poddany represji. W końcu któryś z
>>> takich delikwentów trafi na właściwie wyjaśnienie tego DLACZEGO
>>> niesłusznie został poddany represji. Tylko przemocą można zmusić do
>>> wycofania nieuświadomioną przemoc.
>>> Prawo obecne, mimo iż oparte na błędnym fundamencie powoduje taką
>>> właśnie opresję w stosunku do nieświadomych i zmusza ich do
>>> poszukiwania.
>>>
>>>
>>>> To jeden aspekt. A teraz aspekt psychologiczny: jeśli ktoś coś robi
>>>> źle,
>>>> i uznaje, że nie ma w tym jego winy-
>>>> to_nie_ma_najmniejszych_szans_na_zmianę_swego_życia.
>>>
>>>
>>> Dlatego musi zostać poddany opresja, którą będzie sie starał pokonać i
>>> od niej uwolnić.
>>>
>>>
>>>> Jeśłi np kobieta jest w toksycznym związku, mąż ją bije. No i ona uzna,
>>>> że tu nie było w ogóle jej winy. Co się dzieje? Ano- może i odejdzie
>>> > od swojego partnera,
>>>> ale niemal na pewno trafi następnym razem na kogoś, z kim stworzy
>>>> podobny toksyczny związek.
>>>
>>> Kobieta rozbija związek, gdy nie może już dłużej znieść niewoli
>>> seksualnej, w która sama siebie wpędziła i czuje wstręt do partnera lub
>>> gdy znalazła następnego, który według niej daje jej szansę na wyzwolenie
>>> się z jarzma seksualnej przemocy, którą sama stanowi po to by partner ją
>>> z tej niewoli uwolnił. Nasze prawo nie dostrzega roli kobiety w
>>> USTANOWIENIU przemocy i chroni ją dokonując presji na Mężczyznę, którego
>>> aktywność ma ja wyzwolić (jak wyżej).
>>>
>>>
>>>> No bo skoro to nie była jej wina- to z tego
>>>> wniosek, że to nie ona ma coś zrobić ze swoim życiem- tylko inni mają
>>>> się zmienić. Może to i częste zjawisko- ale prowadzi wyłącznie na
>>>> manowce.
>>>
>>> Chyba, że uświadomisz Kobiecie DLACZEGO ustanowiła ona nieświadomie
>>> przemoc posługując się manipulacją seksualną.
>>>
>>>
>>>> Świadomość pozwala nam dostrzec nasze własne błędy i dzięki temu możemy
>>>> zmienić swoje życie.
>>>
>>> Dokładnie. :)
>>>
>>
>> Przede wszystkim- IMO Ty zakładasz,że albo ktoś jest świadomy, albo
>> nieswiadomy. Skoro jest nieświadomy, to nie odpowiada za swoje czyny-
>> czyli nie ma w nim winy. Mam głębokie prekonanie, że to błąd. To nie
>> zero- jedynkowy układ. Można miec trochę świadomości, można być dosyć
>> dobrze uświadomionym, można być bardzo świadomy, etc. Zgadzasz się?
>
> Nie, nie zgadzam się. Moja logika jest dwuwartościowa bez zadnych stanów
> pośrednich. Albio jest się świadomym albo nie jest się świadomym. Albo
> wiesz albo nie wiesz. Stany pośrednie sa niedopuszczalne. Następstwem
> dopuszczenia do obiegu stanów pośrednich jest na przykład rozmyte i
> niekonsekwentne prawo.

To, że jedną z konsekwencji jest rozmyte prawo- to jedno. To, że Ty się nie
zgadzasz z tym, że człowiek z natury swej dwustanowy nie jest- to po prostu
zaklinasz rzeczywistość. A od tego rzeczywistość się nie zmieni. I właśnie
tu także zawadzamy o problem podejścia do pewnych spraw: praktycznie aż do
19 wieku uczeni obserowali przyrodę w bardzo szerokim znaczeniu, i starali
się wyciągać wnioski, aby znaleźć pewne prawa i móc z nich skorzystać. To
działało. Tak znaleziono prawa o ruchu gwiazd- nauczono się ustalać pozycję
podróżnego woec tych gwiazd na ziemi- co w ogóle umożliwiło podróże,
szczególnie morskie. Skoro działało skutecznie- to nie dopuszczano teorii
Kopernika- bo na jej podstawie nie dawało się wtedy wyliczyć położenia
gwiazd. Gdy się nauczono lepiej, niż poprzednio- zaakceptowano tę teorię.
Takich przykładów jest mnóstwo- chodzi o pokazanie pewnego schematu- aż do
19 wieku. Dopiero niejaki Marx, syn rabina- uznał, że np filozof nie tylko
powinien poznawać prawa, tworzyć teorie- ale także dostosowywać
społeczeństwo do tych teorii. To siędzieje do dziś- i w moim przekonaniu to,
co Ty głosisz- to właśnie ten sam paradygmat. Ne ważne, że zginie czy choćby
tylko zrobi się krzywdę milionom- to nawóz historii. Najważniejsze, że
stworzy się Nowego, Lepszego człowieka. Oczyiście- tak to nie zadziała.
Nigdy. Jednak kolejnych eksperymentatorów to nie odstraszy.
--
Demokracja to rządy osłów, prowadzonych przez hieny
Arystoteles

--

Chiron

› Pokaż wiadomość z nagłówkami


28. Data: 2013-04-10 08:33:11

Temat: Re: O winie i karze.
Od: "Chiron" <e...@o...eu> szukaj wiadomości tego autora

Użytkownik <m...@g...com> napisał w wiadomości
news:4a31829a-ef43-44f8-82d5-eca779938889@googlegrou
ps.com...
>Ale wiesz ze Przebudenie Antek napisal dla Hinduistow jezykiem pojec
>Hinduistow?
>Dla ludzi zachodu naszym jezykiem pojec napisal wiele innych ksiazek, ale
>akurat nie Przebudzenie. Stad wiele problemow z naszym poprawnym odbiorem
>tresci tej ksiazki. Zamiast Przebudzenia polecam np. >"Wezwanie do
>milosci"...

Czytałem wszystkie. I- mam nadzieję- przynajmniej tak mi się wydaje-
rozumiem co najmniej w stopniu dostatecznym:-)

--
Demokracja to rządy osłów, prowadzonych przez hieny
Arystoteles

--

Chiron

› Pokaż wiadomość z nagłówkami


29. Data: 2013-04-10 15:04:58

Temat: Re: O winie i karze.
Od: LeoTar <z...@g...pl> szukaj wiadomości tego autora

W dniu 2013-04-10 10:30, Chiron pisze:
> Użytkownik "LeoTar" <L...@w...pl> napisał w wiadomości
> news:kk2s51$nj7$1@node2.news.atman.pl...
>>
>> Użytkownik "Chiron" <e...@o...eu> napisał w wiadomości
>> news:51648f26$0$26681$65785112@news.neostrada.pl...
>>> Użytkownik "LeoTar" <z...@g...pl> napisał w wiadomości
>>> news:kk186a$6r5$1@node2.news.atman.pl...
>>>> W dniu 2013-04-09 09:19, Chiron pisze:
>>>>> Użytkownik "LeoTar" <L...@w...pl> napisał w wiadomości
>>>>> news:kk0233$7mc$1@node1.news.atman.pl...
>>>>>>
>>>>>> Użytkownik "Chiron" <e...@o...eu> napisał w wiadomości
>>>>>> news:kju916$d05$1@node1.news.atman.pl...
>>>>>>> Użytkownik "LeoTar" <z...@g...pl> napisał w wiadomości
>>>>>>> news:kju89q$c8p$1@node1.news.atman.pl...
>>>>>>>> W dniu 2013-04-08 10:41, Chiron pisze:
>>>>>>>>> Użytkownik "LeoTar" <L...@w...pl> napisał w wiadomości
>>>>>>>>> news:kjtv0o$233$1@node1.news.atman.pl...
>>>>
>>>>>>>>>> Człowiek nieświadomy tego DLACZEGO popełnił błądtwo jest
>>>>>>>>>> niewinny.
>>>>>>>>>> Człowiek, któremu uświadomi się DLACZEGO ten błąd popełnił,
>>>>>>>>>> ale który
>>>>>>>>>> dalel trwa w błędzie staje sie winnym i musi ponieść karę.
>>>>
>>>>>>>>> Idę się założyć, że ogromna część złoczyńców nie ma
>>>>>>>>> świadomości, że
>>>>>>>>> robi
>>>>>>>>> źle. Porozmawiaj ze złodziejem, dlaczego kradnie. Bardzo
>>>>>>>>> możliwe, że
>>>>>>>>> usłyszysz całą dorobioną ideologię do tego: że kradnie tylko
>>>>>>>>> tym, co
>>>>>>>>> jego okradają, że ma rodzinę na utrzymaniu i nie robi nic złego- a
>>>>>>>>> przynajmniej nie jest gorszy niż ten facet w garniturze,
>>>>>>>>> którego on
>>>>>>>>> okradł etc. On_nie_ma_świadomości_że_robi_źle.
>>>>
>>>>>>>> Rozumiem wiec, że zgadzasz się ze mną. :)
>>>>
>>>>
>>>>>>>>> Dlaczego zabierasz z niego winę- jak z bydlęcia?
>>>>
>>>>>>>> A dlaczego Ty zmieniłeś nagle zdanie ? W ostatnim zdaniu piszesz
>>>>>>>> coś
>>>>>>>> wręcz przeciwnego do tego co napisałeś na początku.
>>>>>>>> Weźmy na ten przykład polityka, który jest w sposób kontrolowany
>>>>>>>> (manipulowany) przez jego żonę ale tak, że on nie zdaje sobie z
>>>>>>>> tego
>>>>>>>> sprawy. Czy jego decyzje polityczne będą służyły całemu
>>>>>>>> społeczeństwu czy tylko będą podporządkowane interesom jego żony ?
>>>>>>>> To, że ona zabiega o zabezpieczenie swojego dziecka nie ma
>>>>>>>> znaczenia. On również działa z taka myślą żeby zabezpieczyc własne
>>>>>>>> dzieci. Ale jej nieufność prowadzi do tego, że tylko jej dziecko
>>>>>>>> się
>>>>>>>> liczy, wszystkie inne już nie. Tyle tylko, że wszystkie żony
>>>>>>>> polityków działają w taki właśnie sposób co prowadzi do totalnej
>>>>>>>> walki o wpływy między politykami mężczyznami. Każdy chce się
>>>>>>>> przypodobać swojej kobiecie i ciągnie do siebie ile się da nie
>>>>>>>> myśląc o wspólnocie.
>>>>>>>>
>>>>>>>> Ale czy można ich za to winić? Przecież są nieświadomi tego w jaki
>>>>>>>> sposób sa manipulowani przez kobiety, a więc nie są winni i nie
>>>>>>>> mogą
>>>>>>>> ponosić kary za swoje indywidualne i egoistyczne decyzje.
>>>>>>>>
>>>>>>>> Czy zastanawiałeś sie kiedyś dlaczego kobiety nie pchają się do
>>>>>>>> polityki mimo ustalania dla nich kwot wyborczych ?
>>>>>>>> A po cóż mają się tam pchać i denerwować skoro inne kobiety, żony
>>>>>>>> polityków, lub tez one same będąc żonami polityków, osiągają
>>>>>>>> wszystkie cele potrzebne do zapewnienia trwania gatunku. A że
>>>>>>>> odbywa
>>>>>>>> się to w sposób egoistyczny... No cóż dla trwania gatunku nie ma to
>>>>>>>> znaczeni chyba, że wojny zagrożą totalnym wyniszczeniem życia.
>>>>
>>>>>>> Widzisz- wcale nie zmieniłem zdania. Szanowny Interlokutorze- nie
>>>>>>> rozpatrujesz w ogóle, DLACZEGO ktoś sobie z czegoś nie zdaje sprawy.
>>>>
>>>>>> Dziwię się, że do Ciebie nie dotarło jeszcze to, że wszystkie moje
>>>>>> teksty traktują o tym właśnie DLACZEGO ludzie trwają w
>>>>>> nieświadomości
>>>>>> i co krok popełniają błędy. Powinieneś wiec wrócić w PRZESZŁOŚĆ i
>>>>>> prześledzić te teksty jeszcze raz.:)
>>>>
>>>>
>>>>>>> Ktoś coś robi nieświadomie- ok. Tyle, że jeśli nawet jakoś go to
>>>>>>> usprawiedliwia- ten brak świadomości- to_zawsze_tylko_częściowo.
>>>>
>>>>>> Nie częściowo lecz CAŁKOWICIE. Dopóki jest nieświadomy tego, że
>>>>>> popełnia błędy to nie jest to jego wina. Lecz gdy stanie się
>>>>>> świadom i
>>>>>> dalej będzie usilnie trwać w błędzie to stanie sie winnym. Głęboko
>>>>>> wierzę w dobroć Człowieka, nawet tego jeszcze nieświadomego i
>>>>>> wiem, że
>>>>>> gdy tylko odzyska Świadomość swego pochodzenia przestanie krzywdzić i
>>>>>> manipulować i nie trzeba go juz będzie karać.
>>>>
>>>>
>>>>>>> Najczęściej nie chce sobie czegoś uświadomić- bo mu tak
>>>>>>> wygodnie. Ja
>>>>>>> tego nie usprawiedliwiam.
>>>>
>>>>>> Więc trzeba mu uzmysłowić jak piękny bedzie świat, gdy miejsce
>>>>>> powszechnej nienawiści zajmie MIŁOŚĆ.
>>>>
>>>>> Tyle, że do tego można podchodzić na różne sposoby. A raczej z różnych
>>>>> stron. Kupujesz pan złotego Rolexa za 100$ od jakiegoś obdartusa. No i
>>>>> co Ci to da, że będziesz się tłumaczyć, że nie wiedziałeś, że on
>>>>> kradziony? Ty nie chciałeś wiedzieć- chciwość przytłumiła Twój osąd
>>>>> sytuacji- i czy w Polsce, czy w USA Rolexa stracisz, a jeszcze możesz
>>>>> być ciągany za paserstwo. Ba! Kiedyś oglądałem program a także film
>>>>> fabularny- o działaniu w USA prawa (nie wiem, czy tylko w kilku
>>>>> stanach,
>>>>> czy wszędzie)- na mocy którego rodzina narkomana nie mogła się
>>>>> tłumaczyć, że nie wiedziała, że ma w domu narkotyki. Jak ilość
>>>>> przekraczała dopuszczalną i policja znalazła- to wsadzali babcię, mamę
>>>>> razem z synalkiem- narkomanem do ciupy. Ja nie uważam tego za dobre
>>>>> czy
>>>>> mądre- pokazuję tylko, że z prawniczego punktu widzenia nie mozna się
>>>>> tłumaczyć, że się nie wiedziało czegoś, co rozsądny człowiek powinien
>>>>> przypuszczać.
>>>>
>>>> Więc ja kwestionuję prawo, które karze ludzi nieświadomych tego, że
>>>> popełniają błąd. Takie prawo jest prawem nieludzkim, chociaż z
>>>> drugiej strony dzięki represji wobec nieświadomego człowieka
>>>> poszukuje on wyjścia z sytuacji czyli próbuje dotrzeć do przyczyny,
>>>> która spowodowała, że niesłusznie został poddany represji. W końcu
>>>> któryś z takich delikwentów trafi na właściwie wyjaśnienie tego
>>>> DLACZEGO niesłusznie został poddany represji. Tylko przemocą można
>>>> zmusić do wycofania nieuświadomioną przemoc.
>>>> Prawo obecne, mimo iż oparte na błędnym fundamencie powoduje taką
>>>> właśnie opresję w stosunku do nieświadomych i zmusza ich do
>>>> poszukiwania.
>>>>
>>>>
>>>>> To jeden aspekt. A teraz aspekt psychologiczny: jeśli ktoś coś robi
>>>>> źle,
>>>>> i uznaje, że nie ma w tym jego winy-
>>>>> to_nie_ma_najmniejszych_szans_na_zmianę_swego_życia.
>>>>
>>>>
>>>> Dlatego musi zostać poddany opresja, którą będzie sie starał pokonać
>>>> i od niej uwolnić.
>>>>
>>>>
>>>>> Jeśłi np kobieta jest w toksycznym związku, mąż ją bije. No i ona
>>>>> uzna,
>>>>> że tu nie było w ogóle jej winy. Co się dzieje? Ano- może i odejdzie
>>>> > od swojego partnera,
>>>>> ale niemal na pewno trafi następnym razem na kogoś, z kim stworzy
>>>>> podobny toksyczny związek.
>>>>
>>>> Kobieta rozbija związek, gdy nie może już dłużej znieść niewoli
>>>> seksualnej, w która sama siebie wpędziła i czuje wstręt do partnera
>>>> lub gdy znalazła następnego, który według niej daje jej szansę na
>>>> wyzwolenie się z jarzma seksualnej przemocy, którą sama stanowi po
>>>> to by partner ją z tej niewoli uwolnił. Nasze prawo nie dostrzega
>>>> roli kobiety w USTANOWIENIU przemocy i chroni ją dokonując presji na
>>>> Mężczyznę, którego aktywność ma ja wyzwolić (jak wyżej).
>>>>
>>>>
>>>>> No bo skoro to nie była jej wina- to z tego
>>>>> wniosek, że to nie ona ma coś zrobić ze swoim życiem- tylko inni mają
>>>>> się zmienić. Może to i częste zjawisko- ale prowadzi wyłącznie na
>>>>> manowce.
>>>>
>>>> Chyba, że uświadomisz Kobiecie DLACZEGO ustanowiła ona nieświadomie
>>>> przemoc posługując się manipulacją seksualną.
>>>>
>>>>
>>>>> Świadomość pozwala nam dostrzec nasze własne błędy i dzięki temu
>>>>> możemy zmienić swoje życie.
>>>>
>>>> Dokładnie. :)
>>>>
>>>
>>> Przede wszystkim- IMO Ty zakładasz,że albo ktoś jest świadomy, albo
>>> nieswiadomy. Skoro jest nieświadomy, to nie odpowiada za swoje czyny-
>>> czyli nie ma w nim winy. Mam głębokie prekonanie, że to błąd. To nie
>>> zero- jedynkowy układ. Można miec trochę świadomości, można być dosyć
>>> dobrze uświadomionym, można być bardzo świadomy, etc. Zgadzasz się?

>> Nie, nie zgadzam się. Moja logika jest dwuwartościowa bez żadnych
>> stanów pośrednich. Albo jest się świadomym albo nie jest się
>> świadomym. Albo wiesz albo nie wiesz. Stany pośrednie są
>> niedopuszczalne. Następstwem dopuszczenia do obiegu stanów pośrednich
>> jest na przykład rozmyte i niekonsekwentne prawo.

> To, że jedną z konsekwencji jest rozmyte prawo- to jedno. To, że Ty się
> nie zgadzasz z tym, że człowiek z natury swej dwustanowy nie jest- to po
> prostu zaklinasz rzeczywistość. A od tego rzeczywistość się nie zmieni.

Świadomość zmienia Rzeczywistość i to się dzieje na naszych oczach. To
nie jest zaklinanie Rzeczywistości lecz jej kreowanie. Przyjrzyj się
sobie; Twoje poglądy ewoluują z każdą wypowiedzią.


> I właśnie tu także zawadzamy o problem podejścia do pewnych spraw:
> praktycznie aż do 19 wieku uczeni obserwowali przyrodę w bardzo szerokim
> znaczeniu, i starali się wyciągać wnioski, aby znaleźć pewne prawa i móc
> z nich skorzystać. To działało. Tak znaleziono prawa o ruchu gwiazd-
> nauczono się ustalać pozycję podróżnego wobec tych gwiazd na ziemi- co w
> ogóle umożliwiło podróże, szczególnie morskie. Skoro działało
> skutecznie- to nie dopuszczano teorii Kopernika- bo na jej podstawie nie
> dawało się wtedy wyliczyć położenia gwiazd. Gdy się nauczono lepiej, niż
> poprzednio- zaakceptowano tę teorię.

Uświadomiono sobie, że te nowe myśli przynoszą korzyść i je
zaakceptowano. Dokonała się istotna zmiana w ludzkiej Świadomości i
spowodowała ona zmianę Rzeczywistości.


> Takich przykładów jest mnóstwo-
> chodzi o pokazanie pewnego schematu- aż do 19 wieku. Dopiero niejaki
> Marx, syn rabina- uznał, że np filozof nie tylko powinien poznawać
> prawa, tworzyć teorie- ale także dostosowywać społeczeństwo do tych
> teorii. To się dzieje do dziś- i w moim przekonaniu to, co Ty głosisz- to
> właśnie ten sam paradygmat. Ne ważne, że zginie czy choćby tylko zrobi
> się krzywdę milionom- to nawóz historii. Najważniejsze, że stworzy się
> Nowego, Lepszego człowieka. Oczywiście- tak to nie zadziała. Nigdy.

W jaki jeszcze sposób można skrzywdzić nieświadomych niewolników
umysłowych ? Oni sami siebie dostatecznie krzywdzą i zabijają się
psychicznie nie zdając sobie z tego sprawy. I umierają w nieświadomości,
wcale nie trzeba ich zabijać.
A dążenie do stworzenia Doskonałego Człowieka jest CELEM Natury i czyni
to PRZEMOCĄ.


> Jednak kolejnych eksperymentatorów to nie odstraszy.

Nie odstraszy Natury, która - nieważne teraz czy kiedy indziej - zmusi
Człowieka nieświadomego do przeistoczenia się w Świadomego.


--
Władek Tarnawski
LeoTar

› Pokaż wiadomość z nagłówkami


30. Data: 2013-04-12 19:31:23

Temat: Re: O winie i karze.
Od: m...@g...com szukaj wiadomości tego autora

W dniu środa, 10 kwietnia 2013 17:04:58 UTC+2 użytkownik LeoTar napisał:
> W dniu 2013-04-10 10:30, Chiron pisze:

>
> Nie odstraszy Natury, która - nieważne teraz czy kiedy indziej - zmusi
>
> Człowieka nieświadomego do przeistoczenia się w Świadomego.
>
Tego trzeba chciec. Przymus nie zaowocuje afirmacja-miloscia -a to w niej realizuje
sie pelnia swiadomosci.

› Pokaż wiadomość z nagłówkami


 

strony : 1 . 2 . [ 3 ] . 4


« poprzedni wątek następny wątek »


Wyszukiwanie zaawansowane »

Starsze wątki

Czy da sie znalezc na grupie trzy kobiety
Jak Ewa zdobyła władzę
Molestowanie w przestrzeni publicznej.
Niedługo...
Boski. Bosko.

zobacz wszyskie »

Najnowsze wątki

Dlaczego faggoci są źli.
samotworzenie umysłu
Re: Zachód sparaliżowany
Irracjonalność
Jak z tym ubogacaniem?

zobacz wszyskie »