Data: 2005-03-27 01:36:44
Temat: Re: O wyższości Świąt Wielkiej Nocy nad Świętami Bożego Narodzenia - słowo o mniemanologii stosowanej
Od: "... z Gormenghast" <a...@p...not.pl>
Pokaż wszystkie nagłówki
mniemanologia stosowana - w relacjach między ludźmi
----------------------------------------------------
--------------
°¤¨ "¤đ
_/ \ / \_
----------------------------------------------------
--------------
Obserwacja wschodów słońca, szczególnie tych, które rozpraszają
poranne mgły (istniejące zasadniczo inaczej dla ludzi mieszkających
na najniższych piętrach wieżowca, a inaczej dla tych z wysokich
pięter), daje czasem wiele ciekawych spostrzeżeń. Gdybyśmy mie-
szkańca pierwszego piętra nazwali umownie A, a mieszkańca dzie-
siątego piętra - B, oraz stwierdzili, że istnieje między nimi relacja R,
układ ten można by zobrazować symbolem
ARB
Widać wyraźnie (na ekranie, ale też słychać w uchu, jeśli ktoś czyta
na głos, lub czuć w krtani, gdy ktoś przyłoży tam palec), że A jest
różne od B. Także widok z okna A (na parterze), różni się od widoku
z okna B (na piętrze), na miasto zalane mgłą (np. o 5:32 nad ranem).
Wymiana informacji w tym układzie, jako taka, ma wszelkie szanse
powodzenia. Oczywiste różnice między A i B są powodem, choć nie
gwarantem podniecenia zarówno A jak i B, zmierzającego podświa-
domie do wyrównania tychże różnic. Proces pielęgnowania relacji,
z każdej strony z osobna zachodzi tak długo, jak długo A lub B
jest nim zainteresowany, czyli podejrzewa istnienie po stronie
przeciwnej, potencjału, który może mu przynieść korzyść.
Przeciwieństwem relacji typu ARB jest relacja sąsiadów identycznych,
bliźniaków mieszkających razem, którą można zobrazować symbolem
ARA
Widać wyraźnie (na ekranie, ale też słychać w uchu, jeśli ktoś czyta
na głos, lub czuć w krtani, gdy ktoś przyłoży tam palec), że A jest
identyczne jak A. Także każdy widok z okna A, nie różni sie niczym
od widoku z okna A. Gdyby wyobrazić sobie rozmowę między A i A
wyglądałaby ona mniej więcej następujaco:
A - gliuqhwcq;owij'e;vm' q;lj jv ;yhf p2jc he/' khe
A - gliuqhwcq;owij'e;vm' q;lj jv ;yhf p2jc he/' khe
Łatwo zauważyć, że między A i A, czyli w relacji ARA, nie może
występować żadna wymiana informacji. Wniosek jaki stąd płynie .
.
.
.
.
.
.
.
.
.
.
.
.
.
.
.
.
parametrem decydującym o typie Relacji jest odległość - dystans
między sąsiadami.
Może więc, bardziej stosownym symbolem do reprezentowania
zjawiska byłoby użycie znaku O (odległość), bądź D (dystans).
Z drugiej strony wiadomo, że nie chodzi tu o proste znaczenia
pojęcia odległość czy dystansu, a więc najbezpieczniej będzie przyjąc
symbol Ô lub Đ. Jednak komplikowanie procesu poznawczego
trudnymi do zwerbalizowania symbolami mija sie z naszym celem.
Pozostańmy więc przy początkowym R (jak relacja) wiedząc,
że w każdym, pokazywanym tu, skrajnym typie ma ona inną wartość
- raz jest większa, a raz mniejsza .
.
.
.
.
.
.
.
.
.
.
.
.
.
.
.
. i mózg wypełnione są "nie mieszczącymi się w głowie" ilościami
.
.
.
.
.
.
.
.
.opisany wyżej układem T
.
.
.
.
.T.
.
.
.
.
.
T (ArA & ARB). .
.
.
[Do poprawnego dalszego zapisania tego wywodu konieczne wydaje się
użycie kolejnych wymiarów tablicy / zeszytu / klawiatury / ekranu.
Niestety, mamy do dyspozycji tylko płaski ekran, siłą rzeczy więc,
wywód staje się niepełny (wymaga większego zaangażowania i wysiłku
ze strony obserwatora). Jedynym dostępnym sposobem, jak się wydaje,
.
.
.
.
na początek - dwa ludzkie mózgi).
Istotą zmiany KLASY relacji między dwojgiem ludzi, jest zdolność
do refleksji i milczenia. Niestety / stety, wszystko wskazuje na to, że
.
.
.
.
.
.
ARA .....
gdzie widać wyraźnie (na ekranie, ale też słychać w uchu, jeśli ktoś
czyta na głos, lub czuć w krtani, gdy ktoś przyłoży tam palec), że
A jest identyczne z A.
.
.
.
.
.
.
.
.
Jeśli założymy, relację typu ARB, czyli uczestnika A, który posiada
.
.
oraz uczestnika B, który posiada .
.
.
.
.
.
.
.
.
.
W praktyce, czyli w założonym przykładzie ograniczonego
głowami dwojga bliźniąt obszaru,
układy typu T
A więc mamy
I T = ArA & ARB
II T&T = ArA & ARB & ArA & ARB
układ TT (bądź tt), który
typu
T - A
T' - A
gdzie, jak powyżej wykazano zakres słyszalności
"z" oznaczę miejsca w których układ pozostaje uśpiony.
dla T (pobudzenie) - zzzzzz
dla T' (pobudzenie) -zzzzzz
Wynika stąd, że w chwilach
które fizycznie umożliwiają wejście w relację.
Gdyby chwilowo założyć, że pomiary
wariant 1.
wariant 2.
Gdyby założyć stan
wariant 3.
wariant 4.
Najciekawsze oczywiście jest zagadnienie zbiorowego szaleństwa w chwilach
"podejmowania decyzji" .
.
.
.
.
.
.
.
rozwoju.
.
.
.
.
.
.
.
.
.
.
.
Pozostaje tylko jedno (^dureń^). Znajdź Relację pomiedzy
WA (ONO) a DK (T) a rozwiążesz wszystko (^dureń^).
Na zakończenie... coś dla człowieka.
Narzędziem ONO jest "chaos" (^). Czyni to drogą (^) emisji
promieniowania(^), wpływającego na mutacje {w układach
.
wszystkich "ludzkich" grup (gromad) dyskusyjnych.
Życie stadne oznacza bowiem ciągłe przebywanie we wspólnym
towarzystwie, co przekłada się z jednej strony na możliwość samo-
dzielnego zdobywania wiedzy o świecie, ale też dokonywania
ciągłych porównań zgodności tej wiedzy (względnej) w stadzie.
Po dojściu do własnej ściany, nie odwracaj się. Nie wstawaj
z fotela. Wtedy dopiero zaczyna się najciekawsza przygoda z życiem.
Pozdrawiam Wszystkich
All
... z Gormenghast, Jelenia Góra, dn 26 marca 2005 roku godz. 19:44
==============================================
|