[chwale] odzywka do wlosow Clairol Fruit Fusions

Liczba wypowiedzi w tym wątku: 1

1. Data: 2003-12-08 09:58:31

Temat: [chwale] odzywka do wlosow Clairol Fruit Fusions
Od: "Dunia" <d...@n...net> szukaj wiadomości tego autora

Hej,

na Fruit Fusions namowila mnie kobietka w supermarkecie. Nie byl specjalnie
drogi (cos ca. 2 euro z groszami), wiec sie skusilam. I nie zaluje !

Po pierwsze, cudownie pachnie (owocowo).
Po drugie, balsam latwo sie rozprowadza, jest dosc gesty, wiec nie splywa.
Po
trzecie, robi 'cos' fantastycznego z moimi wlosami: sa jakies takie miekkie,

mile w dotyku, blyszczace, puszyste, ogolnie zdrowo wygladaja i latwo sie
rozczesuja oraz ukladaja.

Polecam (i mam nadzieje, ze ta odzywka jest rowniez dostepna w PL) ! Dodam
tylko, ze mam wlosy normalne, po balejazu, niestety latwo tracace puszystosc :(

Dunia

--
============= P o l N E W S ==============
archiwum i przeszukiwanie newsów
http://www.polnews.pl

› Pokaż wiadomość z nagłówkami

Do góry

Zobacz także

1. Data: 2003-12-08 13:32:06

Temat: Re: [chwale] odzywka do wlosow Clairol Fruit Fusions
Od: "sadia" <s...@w...pl> szukaj wiadomości tego autora

Użytkownik "Dunia" <d...@n...net> napisał w wiadomości
news:03120810583165@polnews.pl...
> Hej,
>
> na Fruit Fusions namowila mnie kobietka w supermarkecie. Nie byl
specjalnie
> drogi (cos ca. 2 euro z groszami), wiec sie skusilam. I nie zaluje !
>
> Po pierwsze, cudownie pachnie (owocowo).
> Po drugie, balsam latwo sie rozprowadza, jest dosc gesty, wiec nie splywa.
> Po
> trzecie, robi 'cos' fantastycznego z moimi wlosami: sa jakies takie
miekkie,
>
> mile w dotyku, blyszczace, puszyste, ogolnie zdrowo wygladaja i latwo sie
> rozczesuja oraz ukladaja.
>
> Polecam (i mam nadzieje, ze ta odzywka jest rowniez dostepna w PL) ! Dodam
> tylko, ze mam wlosy normalne, po balejazu, niestety latwo tracace
puszystosc :(
>
> Dunia

Duniu... gdy ja byłam za granicą to zwyczajne Gliss Kury były dla mnei
boskie.. tutaj mamy Polskę... nie ta sama jakość niestety :/ a i chyba
jeszcze nie jest ta odżywka dostępna....
gdzie ja żyję?

Sadia

› Pokaż wiadomość z nagłówkami

Do góry

1. Data: 2003-12-08 13:40:32

Temat: Re: [chwale] odzywka do wlosow Clairol Fruit Fusions
Od: "Dunia" <d...@n...net> szukaj wiadomości tego autora

sadia wrote:

>gdzie ja żyję?
>
Jesli tak Ci zle, to przeciez mozesz wyemigrowac ?

Dunia
--
============= P o l N E W S ==============
archiwum i przeszukiwanie newsów
http://www.polnews.pl

› Pokaż wiadomość z nagłówkami

Do góry

1. Data: 2003-12-08 14:03:03

Temat: Re: (OT)
Od: "Blancanieves" <m...@N...gazeta.pl> szukaj wiadomości tego autora

Dunia <d...@n...net> napisał/a:

> Jesli tak Ci zle, to przeciez mozesz wyemigrowac ?

Nie zawsze Duniu, nie zawsze...

--
Blancanieves (Kasia)

FAQ grupy pl.rec.uroda
http://uroda.imhbl.net/pru-faq.html

› Pokaż wiadomość z nagłówkami

Do góry

1. Data: 2003-12-08 14:11:54

Temat: Re: [chwale] odzywka do wlosow Clairol Fruit Fusions
Od: "sadia" <s...@w...pl> szukaj wiadomości tego autora

Użytkownik "Dunia" <d...@n...net> napisał w wiadomości
news:03120814403244@polnews.pl...
> sadia wrote:
>
> >gdzie ja żyję?
> >
> Jesli tak Ci zle, to przeciez mozesz wyemigrowac ?

Niby tak ale trzymaja mnie tutaj ludzie nie kraj.

Sadia

› Pokaż wiadomość z nagłówkami

Do góry

1. Data: 2003-12-08 14:43:53

Temat: Re: (OT)
Od: "Dunia" <d...@n...net> szukaj wiadomości tego autora

Blancanieves wrote:

>Nie zawsze Duniu, nie zawsze...

Czemu nie ? Mozna zawsze, tylko ze nie zawsze sie chce i nie zawsze sie oplaca
;)

Dunia

>
>
>
--
============= P o l N E W S ==============
archiwum i przeszukiwanie newsów
http://www.polnews.pl

› Pokaż wiadomość z nagłówkami

Do góry

1. Data: 2003-12-08 22:30:59

Temat: Re: (OT)
Od: "Blancanieves" <m...@N...gazeta.pl> szukaj wiadomości tego autora

Dunia <d...@n...net> napisał/a:
> Blancanieves wrote:
>
> >Nie zawsze Duniu, nie zawsze...
>
> Czemu nie ? Mozna zawsze, tylko ze nie zawsze sie chce i nie zawsze
sie
> oplaca ;)

Czasami sytuacja życiowa zmusza do pozostania, bo wyjazd byłby czystym
egoizmem.

--
Blancanieves (Kasia)

FAQ grupy pl.rec.uroda
http://uroda.imhbl.net/pru-faq.html

› Pokaż wiadomość z nagłówkami

Do góry

1. Data: 2003-12-10 08:29:26

Temat: Re: (OT)
Od: "Miśka" <m...@g...pl> szukaj wiadomości tego autora

Dunia <d...@n...net> napisał(a):

> >Nie zawsze Duniu, nie zawsze...
>
> Czemu nie ? Mozna zawsze, tylko ze nie zawsze sie chce i nie zawsze sie
oplaca

Jest dokładnie tak jak piszesz. Teoretycznie można zawsze, tylko właśnie
żeby zrobić taki krok naprawdę trzeba sie zmobilizować...no i kwestia tej
opłacalności, nie zawsze to ma sens...Gdyby nie przedziwny i absolutnie
nieoczekiwany splot okoliczności dalej bym siedziała w kraju. Wyszło tak, że
wyjechałam i wcale nie żałuję tej decyzji. Do kraju to ciągnie mnie coraz
częściej raczej tylko ze względu na ludzi.....

Pozdrawiam
Miśka

--
Wysłano z serwisu Usenet w portalu Gazeta.pl -> http://www.gazeta.pl/usenet/

› Pokaż wiadomość z nagłówkami

Do góry

1. Data: 2003-12-10 11:11:10

Temat: Re: (OT)
Od: "Blancanieves" <m...@N...gazeta.pl> szukaj wiadomości tego autora

Miśka <m...@g...pl> napisał/a:

> Jest dokładnie tak jak piszesz. Teoretycznie można zawsze, tylko
właśnie
> żeby zrobić taki krok naprawdę trzeba sie zmobilizować...

Nie uogólniaj proszę. Nie _zawsze_ można spakować walizkę i wyjechać.
Jeżeli np. ktoś z członków Twojej rodziny byłby chory (nie pisze w tym
miejscu o grypie czy złamanej ręce) , to zostawiłabyś go samego w
kraju bez pomocy, zdanego na siebie? Zwłaszcza, jeżeli tej osobie
zawdzięczasz swoje życie???

--
Blancanieves (Kasia)

FAQ grupy pl.rec.uroda
http://uroda.imhbl.net/pru-faq.html

› Pokaż wiadomość z nagłówkami

Do góry

1. Data: 2003-12-10 11:24:19

Temat: Re: (OT)
Od: Kruszynka $Wrocław$ <m...@t...pl> szukaj wiadomości tego autora

Użytkownik "Blancanieves" <m...@N...gazeta.pl> napisał w wiadomości
news:br6v0f$kbu$1@inews.gazeta.pl...
> Nie uogólniaj proszę. Nie _zawsze_ można spakować walizkę i wyjechać.
> Jeżeli np. ktoś z członków Twojej rodziny byłby chory (nie pisze w tym
> miejscu o grypie czy złamanej ręce) , to zostawiłabyś go samego w
> kraju bez pomocy, zdanego na siebie? Zwłaszcza, jeżeli tej osobie
> zawdzięczasz swoje życie???

Nie, nie, spokojnie :) Wydaje mi sie, ze sie nie zrozumialyscie.
Rzeczywiscie jest tak, jak Miśka mowi :_teoretycznie_ mozna, jesli ktos ma
paszport. Ale to tylko _teoretycznie_ A wiadomo, ze sytuacja, gdy ktos jest
chory, rozmija sie z teoria i o wyjezdzie nie ma mowy. Tak samo np. ja.
Paszport mam, ale w taki wyjazd trzeba nieco zainwestowac, no a na te
inwestycje juz nie mam. Czyli _teoretycznie_ moglabym, ale w praktyce jest
to dla mnie niemozliwe (natenczas Wojski...). I _teoretycznie_ mozna sie
zmobilizowac, ale _po co_, skoro nie ma widokow na oplacalnosc takiego
przedsiewziecia i sa sprawy i ludzie, ktorych porzucic nie mozna. Slowem,
koncze to międlenie, chodzi o rozdzwiek miedzy teoria i praktyka :)

Krusz.
--
"Primum non stresere... "