Data: 2002-11-20 12:32:25
Temat: Re: OT - Dziś Leonidy
Od: "Greg" <o...@f...sos.com.pl>
Pokaż wszystkie nagłówki
"... z Gormenghast" w news:aremfh.3vs88mj.1@Gormenghast.hc88e3f0a.invalid
napisał(a):
>
> > Na pl.sci.kosmos teraz ludzie przesylaja raporty.
> Jeśłi masz tam własną wtyczkę,
Tak - to sie subskrypcja nazywa ;) Swoja droga niedlugo pl.sci.kosmos
obchodzi swoje 5-lecie :) Ja tam jestem od poczatku czerwca 1999. Byla to
swoja droga pierwsza moja grupa dyskusyjna :))
> to moim zdaniem nie byłoby wcale źle, gdyby ten wątek został
> zwieńczony kopią takiegu barwnego raportu.
Raport moze brzmi zbyt powaznie - to po prostu relacje kilku osob z
obserwacji ;)
> Jestem pewien, że niewielu UGD pokusi się z tego powodu o
> subskrypcję tamtej grupy,
Ano czasem mozna dowiedziec sie o czyms ciekawym :)
> i te kilka fachowych słów tutaj (wątek jest oficjalnie OT;)),
> byłoby ok.
No to prosze :) Pierwsza relacja Karola:
"Zobaczyliśmy kilkadziesiąt meteorów na tle Wielkiej Niedźwiedzicy, Lwa,
Orion, Małego
Psa, Woźnicy, Bliźniąt, Wolarza, Raka - obok Jowisza w tym niektóre koloru
żółtego, niektóre zielonego, w tym jeden bolid na tle Wielkiej
Niedźwiedzicy, przecinający Duży Wóz, koloru bardzo mocno zielonego, który
miał około - 8 mag i jakby dwa zgrubienia w śladzie jak by coś się z nim
dodatkowo stało. W okolicach 5:00 czyli maksimum zdarzało się że
widzieliśmy po 2-3 jednocześnie, też stosunkowo blisko radiantu. Dwa ślady
przypuszczalnie się przecięły, poza tym widzieliśmy ze 3 satelity też
"ścigane" przez meteory."
Swoja droga polecam obserwacje satelitow (sa bardziej punktualne niz
komunikacja miejska ;-P). Ja rano 18 listopada dojrzalem ich 8.
Najefektowniejsze sa te z sieci Iridium - puszczaja bardzo ladne zajaczki
:) Na mnie osobiscie spore wrazenie robi rowniez przelot ISS (kiedys
mialem okazje zobaczyc Mir'a - ta okazja juz sie niestety nie
powtorzy). Pomyslec, ze znajduja sie tam ludzie :) Ale wrocmy do relacji z
obserwacji (chyba sie zle czuje skoro tak rymuje ;-P). Tomasz Lemiech
napisal krotko:
"o 4:00 było całkiem git, tylko zamglenie było trochę. Od 4:15 do 5:15
naliczyłem 43 sztuki, przeciętnie -1 do 2 mag., najlepszy miał chyba
z -5, ślad pozostał przez ok. 10-15 sek."
Gdzies mi umknela relacja na ktorej najbardziej mi zalezalo :-P Bylo cos o
tym, ze warunki obserwacyjne byly swietne i ktos naliczyl ponad 1000
obiektow, a juz na pewno kilkaset. To musial byc widok! Jakies za
przeproszeniem zadupie - zdala od swiatel miejskich (a te oswietlaja niebo
dosc skutecznie i widoczne sa nawet z kilkunastu kilometrow). Szczere pola
i nad glowa rozgwiezdzone niebo rozswietlane spadajacymi meteorami :)
Relacje z obserwacji mozna tez poczytac na
http://astro-jawil.teleskopy.pl/leonidy2002.htm
Jest tam zapis przedstawiajacy o ktorej godzinie ile trzeba bylo czekac na
naliczenie 10 meteorow. Mozna zauwazyc, ze im blizej czasu zero (a wiec
wlasciwego maksimum) czas oczekiwania na 10 skraca sie coraz bardziej.
Pod tym adresem mozna zobaczyc fotki (choc nie ma z tego roku - moze
jeszcze nie ma):
http://leonids.hq.nasa.gov/leonids/gallery/date/all.
html
A tutaj juz tegoroczne:
http://www.spaceweather.com/meteors/gallery_18nov02_
page2.html
Dodam jeszcze moze co kiedys przytrafilo sie koledze i mnie. Wracalismy do
domu bardzo wczesnym rankiem. Byl to czas Perseid wiec rozgladalem sie po
niebie. Jednak na niebie byly klebiaste chmury i stopniowo przeswitow bylo
coraz mniej wiec zrezygnowalem z obserwacji, tym bardziej, ze bylem dosc
zmeczony (wracalem z dyskoteki, a jak slysze muzyke to za bardzo usiedziec
spokojnie nie moge ;-P). Po ilus tam minutach zauwazylem, ze okoliczne
budynki rozswietlil nagly rozblysk. Pierwsza mysl "kto spawa o tej
godzinie?!". Szybko jednak tez odwrocilem glowe w prawo i spojrzalem w
gore. Zdazylem jeszcze go zobaczyc. To byl bolid - wielgachny meteor.
Przebil sie przez chmury i rozswietlil okolice :) Kolega mial wiecej
szczescia gdyz akurat spogladal w tamta czesc nieba :)
pozdrawiam
Greg
|