« poprzedni wątek | następny wątek » |
1. Data: 2001-01-09 12:49:26
Temat: Chili con carne wegeChciałam zrobić na imprezę chili con carne, ale po pierwsze boję się
wołowiny (wymyśliłam wprawdzie, że zastąpię ją indykiem), a po drugie
uświadomiłam sobie, że mam co najmniej trzech przyjaciół wegetarian. I
teraz poszukuję pomysłu na jakiś taki gęsty sos wegetariański, który by
pasował do chipsów kukurydzianych, i żeby dało się tym najeść.
Ewentualnie coś innego bez mięsa, co można wygodnie jeść trzymając
talerzyk w łapie, bo mało miejsca.
Dzięki,
Dorota
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
Zobacz także
1. Data: 2001-01-09 13:52:41
Temat: Re: Chili con carne wegeUżytkownik "Dorota Szeliga" <d...@u...pl> napisał w
wiadomości news:3A5B08D6.431D@ubik.pl...
> Chciałam zrobić na imprezę chili con carne, ale po
pierwsze boję się
Cos tu mi ni pasuje Doroto.... po naszemu to niby "chili z
miesem wege" czyli co ? isnieje takze mieso "wege" czy ta
nazwa jest przypadkowa ?
--
Pozdrawiam - Ryszard Balawajder
www.makaron.pl - www.makaron.ws - www.makaron.it
[Serwis Makaron - jedyny polski serwis... makaronowy]
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
1. Data: 2001-01-09 15:07:31
Temat: Re: Chili con carne wegeb...@n...topnet.pl wrote:
>
> Cos tu mi ni pasuje Doroto.... po naszemu to niby "chili z
> miesem wege" czyli co ? isnieje takze mieso "wege" czy ta
> nazwa jest przypadkowa ?
Nie, to właśnie ma być mięso bez mięsa ;-) To znaczy chciałabym coś
"podobnego" (konsystencją, może smakiem?) do chili con carne, ale bez
mięsa.
Dorota
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
1. Data: 2001-01-09 15:48:40
Temat: Re: Chili con carne wege>Nie, to wła?nie ma być mięso bez mięsa ;-) To znaczy chciałabym co?
>"podobnego" (konsystencj?, może smakiem?) do chili con carne, ale bez
>mięsa.
I to jest IMHO clue całego wegetariaństwa :
"Nie jemy mieśa ale coś o smaku mięsa" - czy nie wynika to z tego, że
człowiek jednak lubi mięso ?
Inną sprawą jest, że niestety nie przepadamy za wetetarianami, bo jak
przychdzą na imprezę mięsożerców to mamy problem z robieniem ekstra żarcia
dla nich.
A jeśli chodzi o Chili Con Carne - możesz zrobić tylko warzywne - tzn.
fasola, marchew itp. do tego oczywiście papryka chili w odpowiedniej ilości
( jak chcesz ryzykować możesz też dorzucić kostkę sojową, ale nie spotakłem
się z kostką sojową o smaku wołowym ;)
Tak czy inaczej - smaku pożądanego nie uzyskasz bez mięsa. Taki life.
Spróbuj coś innego...
ostry
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
1. Data: 2001-01-09 18:27:54
Temat: Re: Chili con carne wegeostry wrote:
> I to jest IMHO clue całego wegetariaństwa :
>
> "Nie jemy mieśa ale coś o smaku mięsa" - czy nie wynika to z tego, że
> człowiek jednak lubi mięso ?
nie. wynika to z tego, ze czlowiek przyzwyczajony jest do pewnego sposobu
odzywiania. i przechodzac na wege ma problem - nie wie co i jak gotowac.
wiec faza przejsciowa ma to do siebie, ze zastepuje sie mieso - glownie
soja.
ale teraz, kiedy mam doswiadczenie i zmienily sie moje nawyki zywieniowe
juz takich rzeczy prawie nie uzywam; tzn. czasem uzywam steki sojowe i
kostke. a! i granulat do golabkow.
a takie cos jak parowki sojowe wogole mi nie smakuja - za bardzo mi sie
kojarza z miesem - przez aromat wedzenia.
ale produkty takie sa zbawieniem dla poczatkujacych i dla osob
zmieniajacych diete ze wzgl. na zdrowie - tak np. siegnal po produkt sojowe
moj wojek ;)
ach! i oczywoscie dla osob podejmujacych wege jest to zbawienie
:)))))))))))
> Inną sprawą jest, że niestety nie przepadamy za wetetarianami, bo jak
> przychdzą na imprezę mięsożerców to mamy problem z robieniem ekstra żarcia
> dla nich.
wypowiadaj sie moze za siebie a nie za grupe, dobrze?
> A jeśli chodzi o Chili Con Carne - możesz zrobić tylko warzywne - tzn.
> fasola, marchew itp. do tego oczywiście papryka chili w odpowiedniej ilości
> ( jak chcesz ryzykować możesz też dorzucić kostkę sojową, ale nie spotakłem
> się z kostką sojową o smaku wołowym ;)
jesli sie na to zdecydujesz to dam ci rade: zastosuj sos sojowy. jesli nie
uzywasz to kup mala buteleczke - nadaje sie nie tylko dla wege i jest
pyyyycha!
i namocz kostke w bulionie (lub wodzie z kostka warzywna - przepraszam
jesli urazi cie posadzenie o uzywanie takich rzeczy ;) z sosem sojowym.
inaczej bedzie slodkawa i nie bedzie dobra do twoich zastosowam.
pozdrawiam serdecznie
pat
ps:
mozesz tez poszperac po puszccce - moze znajdziesz tam inspiracje ;)
--
Puszatkowo http://www.puszatkowo.prv.pl
PuszKKKa http://puszkkka.spinacz.pl
SPINACZ http://www.spinacz.pl/
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
1. Data: 2001-01-09 21:03:40
Temat: Odp: Chili con carne wege
Użytkownik Dorota Szeliga <d...@u...pl> w wiadomości do grup dyskusyjnych
napisał:3...@u...pl...
> Chciałam zrobić na imprezę chili con carne, ale po pierwsze
> Dzięki,
> Dorota
Chilli con carne vege ... hehehe ...
Jak moze byc wegetarianskie chilli z miesem???
Ale wiem o co Ci chodzi ... Ja robilam swego czasu potrawe, ktora miala
skladniki podobne do chilli con ... ale chyba bylo to raczej lentilles
(chyba tak, albo podbnie) a nie carne, czyli zamiast miesa dodawalam
soczewice, zwykla brazowa.
No wiec te soczewice moczylam, potem gotowalam w odpowiedniej ilosci wody
(nie bylo tej wody duzo, ale potem pare razy dolewalam), a potem dodawalam
podduszona cebulke, pomidory i koncentrat (względnie sam koncentrat
pomidorowy), rozgnieciony czosnek (sporo), ziola (chuba bazylie i oregano),
duzo chilli i dusilo sie to doosyc dlugo. Pod koniec duszenia dodawalam
czerwona fasole z puszki. I, z tego co pamietam, bylo to calkiem niezle.
Moja znajoma dodawal jeszcze drobno pokrojona marchewke i duzo posiekanej
natki pietruszki. Ale to juz rzecz gustu.
Pozdrawiam,
Marta
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
1. Data: 2001-01-10 08:27:43
Temat: Re: Chili con carne wege
ostry <o...@e...com.pl> w wiadomości news:93f8pq$q4
d$...@f...man.torun.pl napisał(a):
> >Nie, to wła?nie ma być mięso bez mięsa ;-) To znaczy chciałabym co?
> >"podobnego" (konsystencj?, może smakiem?) do chili con carne, ale
bez
> >mięsa.
>
> I to jest IMHO clue całego wegetariaństwa :
co to jest "wegetariaństwo"?
> "Nie jemy mieśa ale coś o smaku mięsa" - czy nie wynika to z tego,
że
> człowiek jednak lubi mięso ?
nie znam wegetarian (oprócz tych kilkumiesięcznych) którzy szukają
smaku mięsa w produktach bezmięsnych. pudło!
> Inną sprawą jest, że niestety nie przepadamy za wetetarianami, bo
jak
> przychdzą na imprezę mięsożerców to mamy problem z robieniem ekstra
żarcia
> dla nich.
za małe umiejętności? ;-)
> A jeśli chodzi o Chili Con Carne
a nie da się nic innego? jest chili con tofu - śmieszna nazwa, jak
ktoś chce to podrzucę jutro.
--
wojmat
~~~~~ gotowanie to stan umysłu ~~~~~
http://puszKKKa.vege.pl
baza wege przepisów z wyszukiwarką
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
1. Data: 2001-01-10 08:51:45
Temat: Bylo: Chili con carne wege - Jest wege - szkodzi!!
ostry wrote:
> Inną sprawą jest, że niestety nie przepadamy za wetetarianami, bo jak
> przychdzą na imprezę mięsożerców to mamy problem z robieniem ekstra żarcia
> dla nich.
To jest prawda, nikt nie lubi robic czegos, co wymaga dodatkwego wysilku
- zwlaszcza pracujac w stresie terminu i volumenu zaproszonej ludzkosci.
To ma niewiele wspolnego z przyjemnoscia gotowania.
> Tak czy inaczej - smaku pożądanego nie uzyskasz bez mięsa. Taki life.
Obserwujac, jak ostro zaatakowany zostal ostry przez zwolennikow
nieagresji wysnuwam wniosek, ze nie jedzenie miesa jest szkodliwe i
wywoluje niczym nie uzasadniona agresje.
W takim razie ja zostaje przy zatapianiu noza w pieczeni, a nie w
interlokutorze ;))
Pozdr, MDR
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
1. Data: 2001-01-10 09:08:11
Temat: Re: Chili con carne wege===wojmat=== wrote:
> nie znam wegetarian (oprócz tych kilkumiesięcznych) którzy szukają
> smaku mięsa w produktach bezmięsnych. pudło!
Ja nie szukam smaku mięsa, tylko "podobnej potrawy" tzn. którą dałoby
się zjeść wygodnie - praktycznie palcami, za pomocą chipsów
kukurydzianych.
> > Inną sprawą jest, że niestety nie przepadamy za wetetarianami, bo
> jak
> > przychdzą na imprezę mięsożerców to mamy problem z robieniem ekstra
> żarcia
> > dla nich.
>
> za małe umiejętności? ;-)
Wprawdzie to nie do mnie, ale istotnie mam podobny problem co
przedmówca, z wyłączeniem "nieprzepadania za wegetarianami". Po prostu
stwierdziłam, że skoro przewiduję jedno ciepłe danie, to nie chce mi się
robić dwóch wersji - mięsnej i bezmięsnej (taki miałam początkowy
zamysł).
> a nie da się nic innego? jest chili con tofu - śmieszna nazwa, jak
> ktoś chce to podrzucę jutro.
Ja bardzo proszę i będę bardzo wdzięczna!!
Dzięki wielkie też Marcie MJ - to na pewno wykorzystam, uwielbiam
soczewicę :-)
Dorota
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
1. Data: 2001-01-10 10:15:24
Temat: Re: Chili con carne wege> nie znam wegetarian (oprócz tych kilkumiesięcznych) którzy szukają
> smaku mięsa w produktach bezmięsnych. pudło!
Rozumiem, a de' Volay ( czy jak się to pisze :) z soi, a schabowy sojowy, a
kotlety mielone sojowe - wszystkie starają się mieć smak peirwowzoru.
--
ostry
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
« poprzedni wątek | następny wątek » |