Path: news-archive.icm.edu.pl!mat.uni.torun.pl!news.man.torun.pl!newsfeed.pionier.net
.pl!newsfeed.silweb.pl!news.onet.pl!not-for-mail
From: "Redart" <r...@o...pl>
Newsgroups: pl.sci.psychologia
Subject: Re: [OT] Jeszcze trochę o wyborach ... - do Ducha osobiście.
Date: Wed, 19 Oct 2005 18:39:41 +0200
Organization: Onet.pl
Lines: 47
Message-ID: <dj5srs$5k4$1@news.onet.pl>
References: <dj31l6$4em$1@news.onet.pl> <dj5g3n$fik$1@atlantis.news.tpi.pl>
NNTP-Posting-Host: ns2.hands.com.pl
X-Trace: news.onet.pl 1129739964 5764 62.111.242.130 (19 Oct 2005 16:39:24 GMT)
X-Complaints-To: u...@n...onet.pl
NNTP-Posting-Date: Wed, 19 Oct 2005 16:39:24 +0000 (UTC)
X-MimeOLE: Produced By Microsoft MimeOLE V6.00.2800.1506
X-Sender: E4PdyKj4DxSl8fw6iu8B/Q==
X-Priority: 3
X-Newsreader: Microsoft Outlook Express 6.00.2800.1506
X-MSMail-Priority: Normal
Xref: news-archive.icm.edu.pl pl.sci.psychologia:331895
Ukryj nagłówki
Użytkownik "Duch" <n...@n...com> napisał w wiadomości
news:dj5g3n$fik$1@atlantis.news.tpi.pl...
> Użytkownik "Redart" <r...@o...pl> napisał w wiadomości
> news:dj31l6$4em$1@news.onet.pl...
>
> Polecam jeszcze tekst Korwina:
>
> http://www.nczas.com/?a=show_article&id=2798
No i piękny artykuł :). Poza jednym: za silny wątek
nacjonalistyczny, niestety. Możemy nie lubić Niemców
- taka jest historia, jaka jest.
Ale chcielibyśmy po zmianach mięc takiego partnera
jak RFN - takie są realia ekonomiczne.
A tekstów o masonach, pseudomasonach, może jeszcze Żydach
itp ... po prostu nie kumam. Dla mnie to jakaś paranoja,
a nie realna ocena sytuacji.
Jedna tylko uwaga co do końcówki: można narzekać, że
nie ma w czym wybierać, ale nawet KoMi przyznaje,
że w sumie nigdy nie było lepiej ;).
Wiem, że DT ma opinię "miękkiego". Cóż, chudzi ludzie
zawsze wydają się łatwiejsi do zginania niż masywniejsi...
Ale KoMi pięknie LK podsumował:
"słowo daję: myślałem, że p. Kaczyński tak gada tylko
dla przeciągnięcia lewicowego elektoratu - ale teraz
widzę, że On tak na serio!".
I jak mam zaufać człowiekowi, który jeszcze nie został
prezydentem, a już zdążył nadwyrężyć stosunki dyplomatyczne
z sąsiadem, czyli dał plamę na tej płaszczyźnie, na której
właśnie ma być kompetentny ? Zupełnie co innego krytykować
i prezentować jasne, choć nawet i najtwardsze stanowisko,
a co innego głosić może i słuszne cele, tyle że dopieprzać
je argumentacją dobieraną np. wg. klucza narodowościowego
czy innego, podobnie niskich lotów.
Albo niedawne przyrównanie polityki Putina do Hitlera.
No pięknie po prostu. Jeszcze tego brakuje, żeby Putin
się przejął swoją rolą i zaczął nam udowadniać, że
chyba mamy rację ...
Taka "dyplomacja" kończy się tym, że nawet słuszne cele
i idee zaczynaja się źle kojarzyć nawet tym, którzy
za nimi pierwotnie obstają.
|