[OT] Jeszcze trochę o wyborach ... - do Ducha osobiście.

Liczba wypowiedzi w tym wątku: 12

1. Data: 2005-10-18 14:43:03

Temat: [OT] Jeszcze trochę o wyborach ... - do Ducha osobiście.
Od: "Redart" <r...@o...pl> szukaj wiadomości tego autora

Użytkownik "Duch" <n...@n...com> napisał w wiadomości
news:dj2kh0$f34$1@nemesis.news.tpi.pl...

> Patrzysz na innych bo chcesz byc w silnej grupie. Masz silniejsze plecy,
> Elity i
> "wieksze sily stoja za Tobą".

Słuchaj Duch - masz gadane ;).
Ale spróbuj zrozumieć: moje poglądy naprawdę
nie wynikają z jakichś pleców czy cuś.
Daj spokój, mam wrażenie że tak się zapędzasz,
że nawet nie wiesz, jak śmiesznie wypadasz.

Sorry, ale na ideologii "silnych pleców"
to akurat nie Tusk jedzie ale właśnie
Kaczyński (i Lepper). To są ludzie, którzy
właśnie WYRAŹNIE podkreślają "siłę", siłę
w pejoratywnym rozumieniu: pochodzącą
z wewnętrznej frustracji, niezgody na
rzeczywistość, agresji do "tamtych innych
winnych". To Lech Kaczyński właśnie jest
skłonny wrzucać problemy naszego kraju
do jednego wora "to wszystko przez
tych złych, jakby ich nie było, to by było
tak fajnie". I z tego samego też powodu
silniej stoi za nim elektorat Leppera
niż np. Cimoszewicza czy Borowskiego.
A ja mam w tym względzie zdanie jasne:
to nie jest dobry punkt wyjścia do zajmowania
się BARDZO trudnymi problemami
społeczno-ekonomicznymi.
Frustracja, gniew dają energię, ale nie może
to być motyw przedni, główna siła nośna.
I pomyśleć jak pięknie wpasowują się w to spoty
reklamowe: Tuska wspiera Gronkiewicz-Waltz
- ekonomista uznany na arenie międzynarodowej
a Kaczyńskiego jakiś pułkownik czy
generał z Gromu. Kurna, jeszcze mi tu
wzmacniania armii w naszym kraju brakuje.

Uważam, że bzdurą jest poszukiwanie
przyczyn niepowodzeń w "złych ludziach".
Tu trzeba wiedzy. Tu trzeba siły - ale
w sensie siły przebicia w promowaniu
NIEŁATWEJ DO ZAAKCEPTOWANIA wiedzy o
realiach ekonomicznych. A jeśli ktoś
mówi o sobie "doceniam liberalizm" to
właśnie dla mnie jest to sygnał, że
człowiek taki ma odwagę mówić rzeczy
NIEPOPULARNE, bo w naszym kraju tak
dzisiaj generalnie brzmi to słowo.

Umocnienie więzień i sądów absolutnie
nie rozwiąże problemu ogromnych
obciążeń budżetowych - a to jest
problem PODSTAWOWY. W naszym kraju
gospodarka państwowa ciągle dominuje.
Nawet najwięksi "prywaciarze" bardzo
często swoją potęgę budują nie na czym
innym, ale właśnie na dobrym wpięciu
w zlecenia rządowe (patrz Prokom).
Nasz rynek finansowy jest płyciutki
- bo pieniadze wiecznie krążą w zaklętym
kręgu budżet-obligacje-zus i fundusze
emerytalne. W co inwestują fundusze,
które odciągają ochłapy z naszych
składek ? W obligacje - czyli pieniądze
wracają z powrotem do państwa.

Oczywiście przejaskrawiam - ale nie
aż tak bardzo.

Jeszcze jedno.
Mój drogi, ja najzwyczajniej w świecie
poglądy mam ugruntowane na bazie wiedzy
wyciągniętej m.in. ze studiów
ekonomiczno-informatycznych.

Zastanów się więc jeszcze raz proszę
- czy aby na pewno dobrze celujesz
próbując szukać uzasadnień dla moich wyborów
w jakichś moich rzekomych osobistych kompleksach
(pragnienie przynależności do silnej grupy
itp). Ja wiem, że nazwa tej grupy dysusyjnej
skłania do takich wniosków, ale ... :)

Widzę problemy globalizmu i ciemne strony
liberalizmu. Poza tym też generalnie
nie mam zamiaru jakoś pomstować na PiS
(jeszcze). Wydaje mi sie, że np. taki
Marcinkiewicz to całkiem rozsądny facet.
Obawiam się jednak, że PiS w dużo większym
stopniu niż PO dziedziczy agresywny, radykalny,
populistyczny klimacik AWS'u.
I tego się obawiam.

Cieszę się, że nie muszę głosować
"przeciwko" Lepperowi, Cimoszewiczowi
czy Kwaśniewskiemu - mając jako alternatywę
LK. Naprawdę się cieszę, że tym razem mam
do wyboru kandydata, którego naprawdę
akceptuję także jako człowieka (jak na razie).
Oczywiście bez popadania w przesadę.

› Pokaż wiadomość z nagłówkami

Do góry

Zobacz także

2. Data: 2005-10-18 20:12:18

Temat: Re: [OT] Jeszcze trochę o wyborach ... - do Ducha osobiście.
Od: Fioletowy Kot! <f...@v...pl> szukaj wiadomości tego autora

Redart napisał(a):

> Słuchaj Duch - masz gadane ;).

A miałem cię za godnego grupowicza, teraz straciłeś w moich oczach, dlatego
uznałem, że mogę opierdolić cię i zniżyć do poziomu tych_pojebanych. Kurwa,
nie podoba mi się, kiedy ktos nie ma w sobie skromności. Napisałeś to
wszystko, ale chciałeś zaistnieś. Zabłyszczeć, pokazać że też piszesz
długie i mądre posty (chyba... nie czytałem) Bałeś się, że nikt tego oprócz
Ducha (a i nie wiadomo) nie przeczyta. To cię nakłoniło do tego, żeby
stworzyć nowy watek. Jesteś na złej drodze do tego, żeby pisać piękne
rzeczy.

--
---------
/
ZOR /
/ RO!
Do piekła! /
http://fioletowykot.sytes.net --------

› Pokaż wiadomość z nagłówkami

Do góry

3. Data: 2005-10-18 20:16:55

Temat: Re: [OT] Jeszcze trochę o wyborach ... - do Ducha osobiście.
Od: "Redart" <r...@o...pl> szukaj wiadomości tego autora

Użytkownik "Fioletowy Kot!" <f...@v...pl> napisał w wiadomości
news:ustqpl5xm32r.dlg@fioletowykot.sytes.net...

> A miałem cię za godnego grupowicza, teraz straciłeś w moich oczach,
> dlatego
> uznałem, że mogę opierdolić cię i zniżyć do poziomu tych_pojebanych.
Nie ma sprawy ...
> Kurwa, nie podoba mi się, kiedy ktos nie ma w sobie skromności.

No ale taki już jestem ... Nie aż tak często robię wątki ...
Chyba ...

> Napisałeś to
> wszystko, ale chciałeś zaistnieś. Zabłyszczeć, pokazać że też piszesz
> długie i mądre posty (chyba... nie czytałem) Bałeś się, że nikt tego
> oprócz
> Ducha (a i nie wiadomo) nie przeczyta. To cię nakłoniło do tego, żeby
> stworzyć nowy watek. Jesteś na złej drodze do tego, żeby pisać piękne
> rzeczy.

Nie do końca chwytam myśl, ale niech będzie ;)

› Pokaż wiadomość z nagłówkami

Do góry

4. Data: 2005-10-19 07:56:41

Temat: Re: [OT] Jeszcze trochę o wyborach ... - do Ducha osobiście.
Od: "Duch" <n...@n...com> szukaj wiadomości tego autora

Użytkownik "Redart" <r...@o...pl> napisał w wiadomości
news:dj31l6$4em$1@news.onet.pl...

Obaj kandydaci chca zmian, i chyba wiekszosc osob
jest zgodna ze zmiany sa potrzebne.
Napisales, ze DT bardziej wskazuje na potrzebe rozwiazan,
natomiast LK bardziej wzmania frustracje.
Oczywiscie zgoda, tylko ... to sa po prostu metody kampanii.

Czy te niby-rozliczenia sa takie zle.... zobacz komisje sledcza (np. afery
Rywina),
tez tak mowiono jak komisja powstala, ze to rozliczenia, zemsta polityczna.
Dzisiaj chyba jest jasne ze te komisje to pozytyw,
ze zdemaskowaly niektore chore uklady polityczne.

Nie mozesz zrobic zmian jesli nie _zmienisz_ ukladow.
Tak bylo np. z Polskim Towarzystwem Psychologicznym
(czy jak mu tam). Tez doszlo do pewnej walki i
ujawniono kulisy sprawy Samsona i Eichenbergera (czy jak mu tam),
oraz pewien brak kontroli nad nimi.

Masz racje ze DT "patrzy w przód i nie chce rozliczen" (przypomina to
Kwasniewskiego).
Sprawa jest jasna - poniewaz kraj jest w nienajlepszej kondycji
(bo np.glodne dzieciaki, duze bezrobocie), aktualny Uklad chce
reform takich ktore poprawia jakosc panstwa, TAK ABY nie ruszuc
istniejacych ukladow.
Dlatego na DT glosuja Browowiki, Kwach, SLD, Urban itd. itd.

Poprawa kondycji finansowej panstwa ma zapobiec zmianom przy korycie.
Tylko czy to sie tak da?
Tak samo jeszcze 10 lat temu mowiono, ze lustracja jest niepotrzebna,
ze to "polowanie na czarownice", wysmiewano komisje sledcze,
a dzisiaj okazuje sie ze wlasnie z powodu chorych ukladow,
ktore nie zostaly WTEDY ruszone, tylko wzmocnione a teraz przeszly w
"rakowata postac",
to stad te problemy. Panstwo trzeba zmienic bardziej gruntownie,
zreszta tak mowi tez Rokita (i dlatego niektorzy komentatorzy mowia, ze
dosc blisko mu do PiS).

A kto WTEDY ugruntowal te toksyczne uklady i sprzeciwial sie lustracji? DT!
Zobacz - wiele osob mowi ze wiele zlego zrobil rzad Pawlaka.
Jesli widziales film "nocna zmiana", to widac tam kto ten rzad
wypromowal i zgodzil sie na niego. Tak, m.in. wlasnie DT.
Jesli wiec to rzad Pawlaka jest odpowiedzilany za ugruntowanie chorych
ukladow, a DT jest za to odpowiedzialny.
I teraz mamy powtorke z rozrywki, znowu mamy "patrzec w przyszlosc",
a nie ukladom na rece.

To ze Lepper jedzie na frustracji.... trudno miec do niego pretensje!
Frustracja nie przyleciala z kosmosu, tylko jest wynikiem m.in.
duzego bezrobocia, czyli bledow roznych ekip.
Jesli wiec w panstwie demokratycznym pojawia sie duza grupa osob ktora
doswiadcza biedy, to ma ona prawo miec swojego przedstawiciela i
ma ona prawo domagac sie zmian. Prawda?
Jesli zas zmiany ida ciagle na gorsze to ta grupa ma prawo byc bardziej
agresywna.
Nie mozna tej grupie zarzuaca natarczywosc jesli 50% dzieciakow niedojada,
no nie?

No tak, ale to drazni Salony. Salonowi nie przeszkadza bieda, tylko
zbyt proste slowa prostego czlowieka ktory chcialby poprawy sytuacji
wlasnych
dzieci. A tu taki cham wszedl na salony w brudnych butach.
"Won chamie z paneli podlogowych!" :)

Przyklad Polko jest swietny! Polko jest nielubiany przez
generalicje, bo powiedzial glosno ze ... w polskiej armii
sa chore uklady. Pewnie sa! Polko chce zmian. A Ty mi piszesz ze
to bedzie wzmocnienie militarystow :))
Takie rzeczy to moze wypisywac Wybiórcza.
Tak, DT pozostawi te uklady (dlatego caly Uklad na niego glosuje,
od Ubrana do Walesy), a PiS byc moze bedzie zmienial.
Ci ktorzy nie chca zmian beda straszyc "rozliczeniami", niestety.
Tak samo straszyli lustracja.

> Zastanów się więc jeszcze raz proszę
> - czy aby na pewno dobrze celujesz
> próbując szukać uzasadnień dla moich wyborów
> w jakichś moich rzekomych osobistych kompleksach
> (pragnienie przynależności do silnej grupy
> itp). Ja wiem, że nazwa tej grupy dysusyjnej
> skłania do takich wniosków, ale ... :)

Sam napisales ze "na DT glosuje inteligencja".
10 lat temu gdy wmawiano ze lustracja to "polowanie na czarownice",
moi znajomi-inteligenciki tez to powtarzali, to co im TV wtloczyla do glowy.
Dzisiaj gdy im to przypominam, to sie rumienia :)
Dlatego mnie to nic nie znaczy, co mysli sobie taki inteligent ;)

> Widzę problemy globalizmu i ciemne strony
> liberalizmu.

A ja lubie liberalizm. Tylko chce pokazac, ze
nie na tym polega roznica miedzy PiS i PO.
Liberalni i socjalni to zabieg wyborczy,
zeby zmobilizowac pewien elektorat.
W rzeczywistosci gra idzie o zachowanie ukladow lub ich zmiane.
Gdyby naprawde chodzilo o gospodarke, to Borowiki glosowalyby na LK.

> Obawiam się jednak, że PiS w dużo większym
> stopniu niż PO dziedziczy agresywny, radykalny,
> populistyczny klimacik AWS'u.

Nieprawda, AWS nie byl agresywny oraz nie byl bardziej
populistyczny niz inne partie (np. SLD). AWS to byli ludzie
z poza istniejacego Ukadu i dlatego rozpetala sie jadka i to AWS
byl glownie atakowany (atakowany przez TV ktory byla w Starym Ukladzie).
Przeciez to Miller co chwile podkresla, ze "rzad jest nikompetentny i nadaje
sie
do dymisji", i to wlasnie on stworzyl Samoobrone do walki na ulicach. Nie
pamietasz?
Albo reformy ktore byly atakowane, a istnieja do dzisiaj
(wyjatek - Kasy Chorych, ktore zostaly zmienione na podobno
jeszcze gorszy NFZ)

Pozdrawiam,
Duch

› Pokaż wiadomość z nagłówkami

Do góry

5. Data: 2005-10-19 08:52:06

Temat: Re: [OT] Jeszcze trochę o wyborach ... - do Ducha osobiście.
Od: "xhy" <x...@p...onet.pl> szukaj wiadomości tego autora

Użytkownik "Redart" <r...@o...pl> napisał w wiadomości
news:dj31l6$4em$1@news.onet.pl...
>
[...]
> Kaczyński (i Lepper). To są ludzie, którzy
> właśnie WYRAŹNIE podkreślają "siłę", siłę
> w pejoratywnym rozumieniu: pochodzącą
> z wewnętrznej frustracji, niezgody na
> rzeczywistość, agresji do "tamtych innych
> winnych". To Lech Kaczyński właśnie jest
> skłonny wrzucać problemy naszego kraju
> do jednego wora "to wszystko przez
> tych złych, jakby ich nie było, to by było
> tak fajnie".

Twoim zdaniem problemy powstały samoczynnie, czy z jakiegoś pierowtnego
wybuchu?

> to nie jest dobry punkt wyjścia do zajmowania
> się BARDZO trudnymi problemami
> społeczno-ekonomicznymi.

Siał byś na bagnie? Może wpierw byś je osuszył, wykarczował, wypalił?

> A jeśli ktoś
> mówi o sobie "doceniam liberalizm" to
> właśnie dla mnie jest to sygnał, że
> człowiek taki ma odwagę mówić rzeczy
> NIEPOPULARNE, bo w naszym kraju tak
> dzisiaj generalnie brzmi to słowo.

Przypominam ,ze brzmi tak dzięki UD, UW, KL-D, które powołując się na niego
przykręcały śrubę państwa opiekunczego.

> Jeszcze jedno.
> Mój drogi, ja najzwyczajniej w świecie
> poglądy mam ugruntowane na bazie wiedzy
> wyciągniętej m.in. ze studiów
> ekonomiczno-informatycznych.

Polecam jeszcze historię. Szczególnie lata '80/90.x

› Pokaż wiadomość z nagłówkami

Do góry

6. Data: 2005-10-19 08:55:12

Temat: Re: [OT] Jeszcze trochę o wyborach ... - do Ducha osobiście.
Od: "Amnesiak" <a...@T...interia.pl> szukaj wiadomości tego autora

Użytkownik "Duch" <n...@n...com> napisał w wiadomości
news:dj4u8q$ns4$1@nemesis.news.tpi.pl...

> Sprawa jest jasna - poniewaz kraj jest w nienajlepszej
> kondycji
> (bo np.glodne dzieciaki, duze bezrobocie), aktualny Uklad
> chce
> reform takich ktore poprawia jakosc panstwa, TAK ABY nie
> ruszuc
> istniejacych ukladow.
> Dlatego na DT glosuja Browowiki, Kwach, SLD, Urban itd.
> itd.

Noo, a pewna istotna część Starego Układu głosuje na LK -
jak to wytłumaczysz, Duchu? :)

A.

› Pokaż wiadomość z nagłówkami

Do góry

7. Data: 2005-10-19 13:01:36

Temat: Re: [OT] Jeszcze trochę o wyborach ... - do Ducha osobiście.
Od: "Duch" <n...@n...com> szukaj wiadomości tego autora

Użytkownik "Redart" <r...@o...pl> napisał w wiadomości
news:dj31l6$4em$1@news.onet.pl...

Polecam jeszcze tekst Korwina:

http://www.nczas.com/?a=show_article&id=2798

› Pokaż wiadomość z nagłówkami

Do góry

8. Data: 2005-10-19 16:39:41

Temat: Re: [OT] Jeszcze trochę o wyborach ... - do Ducha osobiście.
Od: "Redart" <r...@o...pl> szukaj wiadomości tego autora

Użytkownik "Duch" <n...@n...com> napisał w wiadomości
news:dj5g3n$fik$1@atlantis.news.tpi.pl...
> Użytkownik "Redart" <r...@o...pl> napisał w wiadomości
> news:dj31l6$4em$1@news.onet.pl...
>
> Polecam jeszcze tekst Korwina:
>
> http://www.nczas.com/?a=show_article&id=2798

No i piękny artykuł :). Poza jednym: za silny wątek
nacjonalistyczny, niestety. Możemy nie lubić Niemców
- taka jest historia, jaka jest.
Ale chcielibyśmy po zmianach mięc takiego partnera
jak RFN - takie są realia ekonomiczne.

A tekstów o masonach, pseudomasonach, może jeszcze Żydach
itp ... po prostu nie kumam. Dla mnie to jakaś paranoja,
a nie realna ocena sytuacji.

Jedna tylko uwaga co do końcówki: można narzekać, że
nie ma w czym wybierać, ale nawet KoMi przyznaje,
że w sumie nigdy nie było lepiej ;).

Wiem, że DT ma opinię "miękkiego". Cóż, chudzi ludzie
zawsze wydają się łatwiejsi do zginania niż masywniejsi...
Ale KoMi pięknie LK podsumował:
"słowo daję: myślałem, że p. Kaczyński tak gada tylko
dla przeciągnięcia lewicowego elektoratu - ale teraz
widzę, że On tak na serio!".
I jak mam zaufać człowiekowi, który jeszcze nie został
prezydentem, a już zdążył nadwyrężyć stosunki dyplomatyczne
z sąsiadem, czyli dał plamę na tej płaszczyźnie, na której
właśnie ma być kompetentny ? Zupełnie co innego krytykować
i prezentować jasne, choć nawet i najtwardsze stanowisko,
a co innego głosić może i słuszne cele, tyle że dopieprzać
je argumentacją dobieraną np. wg. klucza narodowościowego
czy innego, podobnie niskich lotów.
Albo niedawne przyrównanie polityki Putina do Hitlera.
No pięknie po prostu. Jeszcze tego brakuje, żeby Putin
się przejął swoją rolą i zaczął nam udowadniać, że
chyba mamy rację ...
Taka "dyplomacja" kończy się tym, że nawet słuszne cele
i idee zaczynaja się źle kojarzyć nawet tym, którzy
za nimi pierwotnie obstają.

› Pokaż wiadomość z nagłówkami

Do góry

9. Data: 2005-10-20 08:18:45

Temat: Re: [OT] Jeszcze trochę o wyborach ... - do Ducha osobiście.
Od: "Duch" <n...@n...com> szukaj wiadomości tego autora

Użytkownik "Redart" <r...@o...pl> napisał w wiadomości
news:dj5srs$5k4$1@news.onet.pl...

Pro-niemieckosc Tuska mi nie przeszkadza.
Tylko sam pisales ze LK manipuluje wyolbrzymiajac
pro-niemieckosc Tuska.
To nie sa pomowienia wrogow T tylko to sa faktu!

Niemcy mocno cisna Tuska i niektore teksty T wypowiedziane
np. do Steinbach sa lekko kontrowersyjne. Korwin tez na to zwraca uwage.

---
Caly czas zachecam zeby blizej sie samodzielnie przygladac niektorym sprawom
bo
telewizja generuje szum informacyjny, ktore rowniez (glownie?) inteligent
lyka jak bocian zabe.

Gdy probuje "powiercic" troche niektore sprawy, to pojawia sie lekkie
zdenerowanie.
Dlatego, ze przecietny inteligent jest mocno przywiazany do tego "co uwaza
wiekszosc" i
gdy zaczyna sie "wiercic" w jakims temacie to zwykle okazuje ze ta "opinia
wiekszosci"
to tylko puste hasla ktore ludzie potarzaja bo tak im kazala myslec
telewizja czy
jacys "ludzie rozumni". Bo to tylko kolos na glinianych nogach.
Duch

› Pokaż wiadomość z nagłówkami

Do góry

10. Data: 2005-10-20 09:13:17

Temat: Re: [OT] Jeszcze trochę o wyborach ... - do Ducha osobiście.
Od: "Amnesiak" <a...@T...interia.pl> szukaj wiadomości tego autora

Użytkownik "Duch" <n...@n...com> napisał w wiadomości
news:dj7jtf$oed$1@atlantis.news.tpi.pl...

> Dlatego, ze przecietny inteligent jest mocno przywiazany
> do tego "co uwaza
> wiekszosc"

Nom, a - jak wiadomo - przeciętny nie-inteligent, nie ważąc
na opinie większości, wszystko starannie rozważa we własnym
umyśle :).

Amnesiak

› Pokaż wiadomość z nagłówkami

Do góry