Strona główna Grupy pl.sci.psychologia "O Jurku, któremu zabrakło atomów."

Grupy

Szukaj w grupach

 

"O Jurku, któremu zabrakło atomów."

Liczba wypowiedzi w tym wątku: 212


« poprzedni wątek następny wątek »

101. Data: 2010-01-20 17:24:38

Temat: Re: "O Jurku, któremu zabrakło atomów."
Od: XL <i...@g...pl> szukaj wiadomości tego autora

Dnia Tue, 19 Jan 2010 22:38:04 +0100, Paulinka napisał(a):

> XL pisze:
>> Dnia Tue, 19 Jan 2010 22:19:52 +0100, Paulinka napisał(a):
>>
>>> XL pisze:
>>>> Dnia Tue, 19 Jan 2010 22:04:28 +0100, Paulinka napisał(a):
>>>>
>>>>> Marchewka pisze:
>>>>>> Paulinka pisze:
>>>>>>> XL pisze:
>>>>>>>> Dnia Mon, 18 Jan 2010 23:13:54 +0100, Paulinka napisał(a):
>>>>>>>>> Moje dzieci miały badanie przesiewowe słuchu. Jesteśmy jedynym
>>>>>>>>> krajem, gdzie to badanie robi się profilaktycznie dzięki WOŚP, a nie
>>>>>>>>> Caritas.
>>>>>>>> A powinno się robić dzięki...?
>>>>>>> A fakt, że się robi jest dla Ciebie mało ważny? Mnie zwisa i powiewa
>>>>>>> dzięki komu. Robi się. Tui jest Polska cała, a nie my i wy.
>>>>>> XL ma "za stare" dzieci, by to docenic. Moze jak jej sie wnuki porodza,
>>>>>> to sie obudzi.
>>>>> Doceni, ale raczej na forum o tym nie napisze.
>>>> ...tylko sama założy fundację ;->
>>> I co będzie robić konkurencję Caritasowi?
>>
>> Caritas to nie fundacja.
>>
>>> Jak ten tfu Owsiak?
>>
>> Jak mi się wnuki porodzą, to będę potrzebowała więcej pieniedzy - stworzę
>> se fundację i w niej etat ;->
>
> I to jest właśnie zaściankowe myślenie o działaniu fundacji ludzi,
> którzy nie mają zielonego pojęcia na ten temat. Jest nawet takie
> określenie o ludziach, którzy działają w organizacjach non-profit '
> chowany na endżijosach'. Bardzo mało wiesz, masz jakieś tendencyjne
> strzępki informacji nie wiadomo skąd.

Nie ja, lecz ludzie, o których piszesz wyżej mają takie pojęcie i zakładają
z nim te fundacje. I one działają!

> Przykro się to czyta.

Owszem.

--

Ikselka.

› Pokaż wiadomość z nagłówkami


Zobacz także


102. Data: 2010-01-20 17:46:50

Temat: Re: "O Jurku, któremu zabrakło atomów."
Od: XL <i...@g...pl> szukaj wiadomości tego autora

Dnia Wed, 20 Jan 2010 10:19:55 +0100, Stalker napisał(a):

> (...)
> Stąd wniosek: Tak, Powiernictwo Pruskie jest niegłupie. Korzysta ze
> wszystkich możliwości jakie daje im prawo. Będą zakładać pozwy, słać
> skargi, robić szum medialny. Czy fakt, że w niektórych sprawach to MY
> będziemy przegrywać jest podstawą do zamknięcia sądów?
> (...)

A nie wziąłeś pod uwagę takiego "myka", że oni wobec Ruskich nie złożą
WCALE pozwów, ba, nawet o tym nie myślą, wobec innego, znaczne łatwiejszego
i przyjemniejszego dla obu stron rozwiązania: wystarczy, jak się "domówią"
z Rosjanami, jak to drzewiej bywało, w kwestii podziału Polski, byle w ten
sposób, aby im się wartościowo/powierzchniowo Królewiec zwrócił i żeby się
Rosjanom opłaciło. Po co dziś Niemcom Królewiec, wysunięta na wschód,
trudna do ewentualnej obrony odnoga, kiedy można w zwartej bryle się
skupić, a roszczenia zaspokoić nie tam, lecz na Polsce. Zwarta bryła
państwa nie jest zła, jest lepsza stategicznie - patrz sprzedaż Alaski
Amerykanom, Rosjanie to wiedzą też i chętnie coś jeszcze prócz Lwowa nam
uszczkną, resztę pozostawiając Niemiaszkom. To nic, że dziś już i tak nie
odzyskamy powierzchni sprzed II wojny Światowej. Ktoś powiedział, że w
ogóle mamy jakąś powierzchnię mieć?
:->
--

Ikselka.

› Pokaż wiadomość z nagłówkami


103. Data: 2010-01-20 18:23:57

Temat: Re: [OT] Księgi wieczyste
Od: "Chiron" <e...@o...eu> szukaj wiadomości tego autora

Użytkownik "XL" <i...@g...pl> napisał w wiadomości
news:1gphe4htqbgln$.1r03vm2j1dqpc$.dlg@40tude.net...
> Dnia Tue, 19 Jan 2010 22:37:30 +0100, Chiron napisał(a):
>
>> Użytkownik "XL" <i...@g...pl> napisał w wiadomości
>> news:vbvmp6viongn.mkfzo0cblbn8$.dlg@40tude.net...
>>> Dnia Tue, 19 Jan 2010 11:39:28 +0100, Stalker napisał(a):
>>>
>>>> Polskie prawo mówi o 20 latach w przypadku zasiedzenia w dobrej wierze
>>>> i
>>>> 30 w przypadku zasiedzenia w złej wierze
>>>
>>> A nie słyszałeś o obaleniu/anulowaniu zasiedzenia? Ja słyszałam. O wielu
>>> takich przypadkach. Od kieleckiego najlepszego adwokata, dobrego mojego
>>> znajomego.
>>
>>
>> Skarga pauliańska? Poza tym- zasiedzenie można liczyć od momentu
>> założenia
>> księgi wieczystej...
>
> Sam ten adwokat wywalczył obalenie zasiedzenia w kilku przypadkach, np.
> tak, że co prawda w okresie przed wnioskiem o zasiedzenie podatki za daną
> nieruchomosc płacone były w całosci przez "zasiedzeńca", ale nie
> odprowadzał on czynszu dla właściciela z tytułu używania nieruchomości.
> Jakoś tak.

Najgorsze w tym IMO jest to, że nikt do tej pory w rządzie polskim nie
kierował się naszym narodowym interesem- i co najmniej od 20 lat nie
dopilnował inwentaryzacji gruntów na Ziemiach Zachodnich. Konsekwencją tego
jest to, że mało kto ma tam wykupione domy, działki, mieszkania z wpisem w
księgę wieczystą. Owszem- wiele domków i mieszkań ma założoną księgę-
ale_nie_ma_własności_gruntu. Bo ludzie często się nie orientują, że tylko
własnośc działki (ewentualnie ułamka gruntu) tak naprawdę do czegokolwiek
upoważnia. Zauważyłaś, że jedyną chyba siłą w Polsce walczącą o
rozpropagowanie możliwości wpisu własności gruntu (a wcześniej w ogóle
wydania takiej ustawy) było Radio Maryja? "Nasz Dziennik" publikował cykl
artykułów, jak można przejąć na własność mieszkanie spółdzielcze, jak
przekształcić "własność wieczystą" w własność z ułamkiem gruntu, udzielali
darmowych porad- a "GW" i wiele innych gazet o tym albo milczała, albo wręcz
wyśmiewała.
Na dzień dzisiejszy mamy niezinwentaryzowane grunty na Ziemiach Odzyskanych,
i popierane przez państwo niemieckie powiernictwo pruskie. Żeby było
ciekawiej: jesteśmy w Unii, której prawa Polska musi bezwzględnie
przestrzegać, kierownictwo Unii jest dyktatorsko- niemieckie, a Niemcy tych
praw unijnych przestrzegać nie muszą (tak orzekł ich Sąd Najwyższy). Koniec
tego może być jeden- niekorzystny dla nas:-(
--
Serdecznie pozdrawiam

Chiron


1. Znaleźć człowieka, z którym można porozmawiać nie wysłuchując banałów,
konowałów, idiotyzmów cwaniackich, łgarstw, fałszywych zapewnień, tanich
sprośności lub specjalistycznych bełkotów "fachowca", dla którego branżowe
wykształcenie plus umiejętność trzymania widelca jest całą jego kulturą,
kogoś bez płaskostopia mózgowego i bez lizusowskiej mentalności- to znaleźć
skarb.
- Waldemar Łysiak

2. Jedyna godna rzecz na świecie twórczość. A szczyt twórczości to tworzenie
siebie
Leopold Staff

› Pokaż wiadomość z nagłówkami


104. Data: 2010-01-20 18:26:00

Temat: Re: "O Jurku, któremu zabrakło atomów."
Od: "Chiron" <e...@o...eu> szukaj wiadomości tego autora

Użytkownik "XL" <i...@g...pl> napisał w wiadomości
news:gief714s25lt$.x6njzz17aod5$.dlg@40tude.net...
> Dnia Wed, 20 Jan 2010 10:19:55 +0100, Stalker napisał(a):
>
>> (...)
>> Stąd wniosek: Tak, Powiernictwo Pruskie jest niegłupie. Korzysta ze
>> wszystkich możliwości jakie daje im prawo. Będą zakładać pozwy, słać
>> skargi, robić szum medialny. Czy fakt, że w niektórych sprawach to MY
>> będziemy przegrywać jest podstawą do zamknięcia sądów?
>> (...)
>
> A nie wziąłeś pod uwagę takiego "myka", że oni wobec Ruskich nie złożą
> WCALE pozwów, ba, nawet o tym nie myślą, wobec innego, znaczne
> łatwiejszego
> i przyjemniejszego dla obu stron rozwiązania: wystarczy, jak się "domówią"
> z Rosjanami, jak to drzewiej bywało, w kwestii podziału Polski, byle w ten
> sposób, aby im się wartościowo/powierzchniowo Królewiec zwrócił i żeby się
> Rosjanom opłaciło. Po co dziś Niemcom Królewiec, wysunięta na wschód,
> trudna do ewentualnej obrony odnoga, kiedy można w zwartej bryle się
> skupić, a roszczenia zaspokoić nie tam, lecz na Polsce. Zwarta bryła
> państwa nie jest zła, jest lepsza stategicznie - patrz sprzedaż Alaski
> Amerykanom, Rosjanie to wiedzą też i chętnie coś jeszcze prócz Lwowa nam
> uszczkną, resztę pozostawiając Niemiaszkom. To nic, że dziś już i tak nie
> odzyskamy powierzchni sprzed II wojny Światowej. Ktoś powiedział, że w
> ogóle mamy jakąś powierzchnię mieć?
> :->




Tak a propos- przecież już Kohl z Gorbaczowem rozmawiali o "możliwości
odsprzedania okręgu królewieckiego Unii Europejskiej"

--
Serdecznie pozdrawiam

Chiron


1. Znaleźć człowieka, z którym można porozmawiać nie wysłuchując banałów,
konowałów, idiotyzmów cwaniackich, łgarstw, fałszywych zapewnień, tanich
sprośności lub specjalistycznych bełkotów "fachowca", dla którego branżowe
wykształcenie plus umiejętność trzymania widelca jest całą jego kulturą,
kogoś bez płaskostopia mózgowego i bez lizusowskiej mentalności- to znaleźć
skarb.
- Waldemar Łysiak

2. Jedyna godna rzecz na świecie twórczość. A szczyt twórczości to tworzenie
siebie
Leopold Staff

› Pokaż wiadomość z nagłówkami


105. Data: 2010-01-20 19:05:02

Temat: Re: "O Jurku, któremu zabrakło atomów."
Od: Stalker <t...@i...pl> szukaj wiadomości tego autora

XL pisze:

> A nie wziąłeś pod uwagę takiego "myka", że oni wobec Ruskich nie złożą
> WCALE pozwów, ba, nawet o tym nie myślą, wobec innego, znaczne łatwiejszego
> i przyjemniejszego dla obu stron rozwiązania: wystarczy, jak się "domówią"
> z Rosjanami, jak to drzewiej bywało, w kwestii podziału Polski, byle w ten
> sposób, aby im się wartościowo/powierzchniowo Królewiec zwrócił i żeby się
> Rosjanom opłaciło. Po co dziś Niemcom Królewiec, wysunięta na wschód,
> trudna do ewentualnej obrony odnoga, kiedy można w zwartej bryle się
> skupić, a roszczenia zaspokoić nie tam, lecz na Polsce. Zwarta bryła
> państwa nie jest zła, jest lepsza stategicznie - patrz sprzedaż Alaski
> Amerykanom, Rosjanie to wiedzą też i chętnie coś jeszcze prócz Lwowa nam
> uszczkną, resztę pozostawiając Niemiaszkom. To nic, że dziś już i tak nie
> odzyskamy powierzchni sprzed II wojny Światowej. Ktoś powiedział, że w
> ogóle mamy jakąś powierzchnię mieć?
> :->

Ależ oczywiście, że wziąłem. Jak się jednak zacząłem zastanawiać jaki
sens, czy to gospodarczy, czy to polityczny, czy jakikolwiek inny miałby
terytorialny podział Polski w świetle sytuacji geopolitycznej w
jednoczącej się Europie, czy w świetle sytuacji Rosji na dużo dla niej
ważniejszych odcinkach, to się okazało, że mam za mało paranoidalny umysł...

Niech te rozmyślania zostaną w gestii think-tanku toruńsko-kieleckiego
:-) Ten zespół ma wystarczająco dużo specjalistów z objawami ostrego
zespołu analityczno-syntetycznego McGyvera, żeby mu pracę odbierać :-)

Stalker, ale jeden myk to mi do głowy przyszedł...
Gdyby w.w. think tank doszedł do władzy, to byłby w stanie szybko do
takiego scenariusza doprowadzić, nawet jakby okupacja Polski przez Rosję
miła się odbywać na odległość przez Białoruś i Ukrainę :-(

› Pokaż wiadomość z nagłówkami


106. Data: 2010-01-20 19:48:24

Temat: Re: [OT] Księgi wieczyste
Od: XL <i...@g...pl> szukaj wiadomości tego autora

Dnia Wed, 20 Jan 2010 19:23:57 +0100, Chiron napisał(a):

> Użytkownik "XL" <i...@g...pl> napisał w wiadomości
> news:1gphe4htqbgln$.1r03vm2j1dqpc$.dlg@40tude.net...
>> Dnia Tue, 19 Jan 2010 22:37:30 +0100, Chiron napisał(a):
>>
>>> Użytkownik "XL" <i...@g...pl> napisał w wiadomości
>>> news:vbvmp6viongn.mkfzo0cblbn8$.dlg@40tude.net...
>>>> Dnia Tue, 19 Jan 2010 11:39:28 +0100, Stalker napisał(a):
>>>>
>>>>> Polskie prawo mówi o 20 latach w przypadku zasiedzenia w dobrej wierze
>>>>> i
>>>>> 30 w przypadku zasiedzenia w złej wierze
>>>>
>>>> A nie słyszałeś o obaleniu/anulowaniu zasiedzenia? Ja słyszałam. O wielu
>>>> takich przypadkach. Od kieleckiego najlepszego adwokata, dobrego mojego
>>>> znajomego.
>>>
>>>
>>> Skarga pauliańska? Poza tym- zasiedzenie można liczyć od momentu
>>> założenia
>>> księgi wieczystej...
>>
>> Sam ten adwokat wywalczył obalenie zasiedzenia w kilku przypadkach, np.
>> tak, że co prawda w okresie przed wnioskiem o zasiedzenie podatki za daną
>> nieruchomosc płacone były w całosci przez "zasiedzeńca", ale nie
>> odprowadzał on czynszu dla właściciela z tytułu używania nieruchomości.
>> Jakoś tak.
>
> Najgorsze w tym IMO jest to, że nikt do tej pory w rządzie polskim nie
> kierował się naszym narodowym interesem- i co najmniej od 20 lat nie
> dopilnował inwentaryzacji gruntów na Ziemiach Zachodnich. Konsekwencją tego
> jest to, że mało kto ma tam wykupione domy, działki, mieszkania z wpisem w
> księgę wieczystą. Owszem- wiele domków i mieszkań ma założoną księgę-
> ale_nie_ma_własności_gruntu. Bo ludzie często się nie orientują, że tylko
> własnośc działki (ewentualnie ułamka gruntu) tak naprawdę do czegokolwiek
> upoważnia. Zauważyłaś, że jedyną chyba siłą w Polsce walczącą o
> rozpropagowanie możliwości wpisu własności gruntu (a wcześniej w ogóle
> wydania takiej ustawy) było Radio Maryja? "Nasz Dziennik" publikował cykl
> artykułów, jak można przejąć na własność mieszkanie spółdzielcze, jak
> przekształcić "własność wieczystą" w własność z ułamkiem gruntu, udzielali
> darmowych porad- a "GW" i wiele innych gazet o tym albo milczała, albo wręcz
> wyśmiewała.
> Na dzień dzisiejszy mamy niezinwentaryzowane grunty na Ziemiach Odzyskanych,
> i popierane przez państwo niemieckie powiernictwo pruskie. Żeby było
> ciekawiej: jesteśmy w Unii, której prawa Polska musi bezwzględnie
> przestrzegać, kierownictwo Unii jest dyktatorsko- niemieckie, a Niemcy tych
> praw unijnych przestrzegać nie muszą (tak orzekł ich Sąd Najwyższy). Koniec
> tego może być jeden- niekorzystny dla nas:-(

Dokładnie.
--

Ikselka.

› Pokaż wiadomość z nagłówkami


107. Data: 2010-01-20 19:50:21

Temat: Re: "O Jurku, któremu zabrakło atomów."
Od: XL <i...@g...pl> szukaj wiadomości tego autora

Dnia Wed, 20 Jan 2010 19:26:00 +0100, Chiron napisał(a):

> Użytkownik "XL" <i...@g...pl> napisał w wiadomości
> news:gief714s25lt$.x6njzz17aod5$.dlg@40tude.net...
>> Dnia Wed, 20 Jan 2010 10:19:55 +0100, Stalker napisał(a):
>>
>>> (...)
>>> Stąd wniosek: Tak, Powiernictwo Pruskie jest niegłupie. Korzysta ze
>>> wszystkich możliwości jakie daje im prawo. Będą zakładać pozwy, słać
>>> skargi, robić szum medialny. Czy fakt, że w niektórych sprawach to MY
>>> będziemy przegrywać jest podstawą do zamknięcia sądów?
>>> (...)
>>
>> A nie wziąłeś pod uwagę takiego "myka", że oni wobec Ruskich nie złożą
>> WCALE pozwów, ba, nawet o tym nie myślą, wobec innego, znaczne
>> łatwiejszego
>> i przyjemniejszego dla obu stron rozwiązania: wystarczy, jak się "domówią"
>> z Rosjanami, jak to drzewiej bywało, w kwestii podziału Polski, byle w ten
>> sposób, aby im się wartościowo/powierzchniowo Królewiec zwrócił i żeby się
>> Rosjanom opłaciło. Po co dziś Niemcom Królewiec, wysunięta na wschód,
>> trudna do ewentualnej obrony odnoga, kiedy można w zwartej bryle się
>> skupić, a roszczenia zaspokoić nie tam, lecz na Polsce. Zwarta bryła
>> państwa nie jest zła, jest lepsza stategicznie - patrz sprzedaż Alaski
>> Amerykanom, Rosjanie to wiedzą też i chętnie coś jeszcze prócz Lwowa nam
>> uszczkną, resztę pozostawiając Niemiaszkom. To nic, że dziś już i tak nie
>> odzyskamy powierzchni sprzed II wojny Światowej. Ktoś powiedział, że w
>> ogóle mamy jakąś powierzchnię mieć?
>>:->
>
>
>
>
> Tak a propos- przecież już Kohl z Gorbaczowem rozmawiali o "możliwości
> odsprzedania okręgu królewieckiego Unii Europejskiej"

Ano właśnie. I łącznik wtedy będzie potrzebien...
--

Ikselka.

› Pokaż wiadomość z nagłówkami


108. Data: 2010-01-20 19:52:13

Temat: Re: "O Jurku, któremu zabrakło atomów."
Od: XL <i...@g...pl> szukaj wiadomości tego autora

Dnia Wed, 20 Jan 2010 20:05:02 +0100, Stalker napisał(a):

> Ależ oczywiście, że wziąłem. Jak się jednak zacząłem zastanawiać jaki
> sens, czy to gospodarczy, czy to polityczny, czy jakikolwiek inny miałby
> terytorialny podział Polski w świetle sytuacji geopolitycznej w
> jednoczącej się Europie, czy w świetle sytuacji Rosji na dużo dla niej
> ważniejszych odcinkach, to się okazało, że mam za mało paranoidalny umysł...

Wierzenie w ducha/y zjednoczonej Europy to wystarczająca paranoja umysłu...
--

Ikselka.

› Pokaż wiadomość z nagłówkami


109. Data: 2010-01-20 20:00:25

Temat: Re: "O Jurku, któremu zabrakło atomów."
Od: Stalker <t...@i...pl> szukaj wiadomości tego autora

XL pisze:
> Dnia Wed, 20 Jan 2010 20:05:02 +0100, Stalker napisał(a):
>
>> Ależ oczywiście, że wziąłem. Jak się jednak zacząłem zastanawiać jaki
>> sens, czy to gospodarczy, czy to polityczny, czy jakikolwiek inny miałby
>> terytorialny podział Polski w świetle sytuacji geopolitycznej w
>> jednoczącej się Europie, czy w świetle sytuacji Rosji na dużo dla niej
>> ważniejszych odcinkach, to się okazało, że mam za mało paranoidalny umysł...
>
> Wierzenie w ducha/y zjednoczonej Europy to wystarczająca paranoja umysłu...

Ale w Ducha Świętego można? :-)

Stalker

› Pokaż wiadomość z nagłówkami


110. Data: 2010-01-20 20:06:40

Temat: Re: "O Jurku, któremu zabrakło atomów."
Od: XL <i...@g...pl> szukaj wiadomości tego autora

Dnia Wed, 20 Jan 2010 21:00:25 +0100, Stalker napisał(a):

> XL pisze:
>> Dnia Wed, 20 Jan 2010 20:05:02 +0100, Stalker napisał(a):
>>
>>> Ależ oczywiście, że wziąłem. Jak się jednak zacząłem zastanawiać jaki
>>> sens, czy to gospodarczy, czy to polityczny, czy jakikolwiek inny miałby
>>> terytorialny podział Polski w świetle sytuacji geopolitycznej w
>>> jednoczącej się Europie, czy w świetle sytuacji Rosji na dużo dla niej
>>> ważniejszych odcinkach, to się okazało, że mam za mało paranoidalny umysł...
>>
>> Wierzenie w ducha/y zjednoczonej Europy to wystarczająca paranoja umysłu...
>
> Ale w Ducha Świętego można? :-)
>

Można, bo starszy.
:->


--

Ikselka.

› Pokaż wiadomość z nagłówkami


 

strony : 1 ... 10 . [ 11 ] . 12 ... 20 ... 22


« poprzedni wątek następny wątek »


Wyszukiwanie zaawansowane »

Starsze wątki

2+2*2=8
FUNDAMENTALNE PYTANIE, CZYLI...
Re: Cisza na psp, wicher dmie,
Re: Człowiek jest tym czym nie jest i nie jest tym czym jest.
Faszyzm w imię Miłości

zobacz wszyskie »

Najnowsze wątki

Dlaczego faggoci są źli.
samotworzenie umysłu
Re: Zachód sparaliżowany
Irracjonalność
Jak z tym ubogacaniem?

zobacz wszyskie »