« poprzedni wątek | następny wątek » |
11. Data: 2002-05-08 10:25:27
Temat: Re: [OT] Nic tak nie poprawia nastroju"Marzena Fenert" napisała
> To nie było do Ciebie Maju....
Ło matko, przecież wiem. Naprawdę! Pomimo tego, że jestem blondynką :)
--
Pozdrowienia
Maja
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
Zobacz także
12. Data: 2002-05-08 10:28:46
Temat: Re: [OT] Nic tak nie poprawia nastroju
Użytkownik "Kasia Samsonowicz" <s...@h...pl> napisał w wiadomości
news:abau5j$lgp$1@news.tpi.pl...
>
> Użytkownik "Sokrates" <d...@w...pl> napisał w wiadomości
> news:abasm7$568$1@news.tpi.pl...
> > Czasami różne większe lub mniejsze drobiazgi.
> > Zawsze erekcja z następującym po niej finałem :-))))))))
> > W pelni anonimowy Sokrates :-))
>
> Chciałbyś być w pełni anonimowy Panie Sokrates-))))
> A Poznań to piękne miasto-)))))
> Pozdrawiam Cieplutko
> Kasia we wspaniałym nastroju-)))
>
>
Taka moja wypowiedź po szerokim temacie feminizmu -
trzeba uważać :-))
Darek
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
13. Data: 2002-05-08 11:25:52
Temat: Re: [OT] Nic tak nie poprawia nastrojuUżytkownik Marynatka wrote:
> A co Wam kochani grupowicze ewidentnie poprawia nastroj w pare
> sekund?
Strzałka na wadze (na której stoję),która chyli się w lewo coraz
bardziej:-))
Pozdrawiam
Jola
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
14. Data: 2002-05-08 11:43:51
Temat: Re: [OT] Nic tak nie poprawia nastrojuA mnie poprawi nastrój poracja ruskich pierogów :-))))) i widok
usmiechniętej buzi mojego dziecka grzebiącego w piasku i sypiacego na
tatusia kolejna porcje piasku hihihih ale to po pracy ech...
a w pracy?
chyba szklanka herbatki i angaz na podwyżke, tylko jakos tego drugiego
ciezko sie doczekac.
--
Pozdrawiam
Magdalena
GG 3122518
http://tweety2000.w.interia.pl
http://strony.wp.pl/wp/mwota
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
15. Data: 2002-05-08 12:28:24
Temat: Re: [OT] Nic tak nie poprawia nastroju
Użytkownik "OBAS" <o...@b...pl> napisał w wiadomości
news:abb1u3$44n$1@news.tpi.pl...
> Użytkownik Marynatka wrote:
>
> > A co Wam kochani grupowicze ewidentnie poprawia nastroj w pare
> > sekund?
>
> Strzałka na wadze (na której stoję),która chyli się w lewo coraz
> bardziej:-))
>
> Pozdrawiam
> Jola
całe moje biuro podpisuje sie pod tym
pozdrawiam
Joanna
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
16. Data: 2002-05-08 13:46:54
Temat: Re: [OT] Nic tak nie poprawia nastroju
Użytkownik "JoJo" <g...@p...fm> napisała:
> A co Wam kochani grupowicze ewidentnie poprawia nastroj w pare sekund?
> W tej chwili????? tylko natychmiastowe wyjście z pracy i obrzydliwie
> dekadencka porcja lodów (bez czekoladowych) ze wszystkimi dodatkami i górą
> bitej śmiętany
Czy Ty to ja??????? :-))))
Bo właśnie miałam cóś takiego napisac.
Hm... Nie Ty jedna, nie ja jedna :-)
pozdrawiam
satia
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
17. Data: 2002-05-08 18:14:11
Temat: Re: [OT] Nic tak nie poprawia nastrojuUżytkownik "Marzena Fenert" <m...@f...net> napisał
> A to nowy odcień lakieru do paznokci a to coś innego :)))
Oj ... widzę jak na moich oczach ludzie się zmieniają ;-)))
A jeszcze tak niedawno zarzekałaś się, że Ty nie znosisz dyskutować o
lakierze do paznokci (odcień śliwkowy) ... a tu proszę :-)))))))))
Pozdrówka
MOLNARka (dziś z lakieram mocno wiśniowym na własnych paznokciach)
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
18. Data: 2002-05-08 19:03:31
Temat: Re: [OT] Nic tak nie poprawia nastrojuDnia Wed, 8 May 2002 20:14:11 +0200, podpisując się jako "MOLNARka"
<g...@h...pl>, napisałeś (aś) :
>Użytkownik "Marzena Fenert" <m...@f...net> napisał
>
>> A to nowy odcień lakieru do paznokci a to coś innego :)))
>
>Oj ... widzę jak na moich oczach ludzie się zmieniają ;-)))
>
>A jeszcze tak niedawno zarzekałaś się, że Ty nie znosisz dyskutować o
>lakierze do paznokci (odcień śliwkowy) ... a tu proszę :-)))))))))
Bo nadal nie lubięo tym dyskutować, nadal nie kładę sobie tego syfu na
paznokcie - bo wg. mnie wymalowane paznokcie wygladaja nieladnie.
Po prostu chcialam pokazac kolezance, ze zawsze kazda kobieta moze cos
sobie kupic w sklepie kosmetycznym - taki przyklad byl.
Moglam napisac o kremie na zmarszczki - ale zaraz by sie na moj leb
posypaly gromu, ze insynuuje ze grupowiczki sa stare i kuracje
odmladzajace im potrzebne :)
Marzena
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
19. Data: 2002-05-08 23:39:52
Temat: Re: [OT] Nic tak nie poprawia nastrojuNapisała Perełka moja, Marzena Fenert <m...@f...net>,
odpisuję zatem co następuje:
| Nic tak nie poprawia nastroju kobiecie jak dobry kosmetyk :)
(..)
| A co Wam kochani grupowicze ewidentnie poprawia nastroj w pare
sekund?
P O R N O L E :-))))))
P.S. Bo chyba to tutaj jest tak a'propos tamtego, nie? :->>>
Pozdrawiam,
didziak ;->>
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
20. Data: 2002-05-09 05:24:19
Temat: Re: [OT] Nic tak nie poprawia nastroju
Marzena Fenert napisał(a):
>
> A co Wam kochani grupowicze ewidentnie poprawia nastroj w pare sekund?
Wynegocjowanie u żony zgody na zakup ( czegokolwiek związanego z moim
hobby ) w cenie >= trzycyfrowej.
;-) P.J.
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
« poprzedni wątek | następny wątek » |