Data: 2006-02-16 13:28:41
Temat: Re: [OT] PLONK
Od: Habeck Colibretto <h...@N...gazeta.pl>
Pokaż wszystkie nagłówki
Dnia 16.02.2006, o godzinie 11.01.41, na pl.sci.medycyna, Iwona_s
napisał(a):
> Jeszcze tak dla dopelnienia:
> http://glinki.com/?l=00wgg2
> cyt.: "...a gdybys chcial - podaj nr rej. zawsze moge przekazac go setkom
> wyszkolonych przeze mnie ratownikow. calkiem mozliwe, ze ktorys z nich nie
> bedzie "przypadkowo" mial przy sobie takiego drobiazgu jak rekawiczki. coz,
> life sometimes is brutal..."
>
> I jak sie to ma do twej sygnaturki?
Dobrze się ma, jak się odpowiednio zinterpretuje.
> Az sie wierzyc nie chce, ze tacy ludzie
> jak ty po swiecie chodza...
Iwona (abstrahując od zachowania człekokształtnego), ale ratownik to bez
rękawiczek nie będzie chciał tknąć krwawiącego. On ma dbać o życie - także
o swoje - właśnie tacy ludzie po świecie medycyny chodzą. Ryzyko zarażenia
się żółtaczką, czy HIVem nie jest znikome. Ratownik ma używać mózgu, a nie
uczuć i lecieć do cierpiącego bez myślenia o sobie.
--
Pozdrawiam,
*Habeck*
/Każda rzecz ma dwie strony. Fanatycy widzą tylko jedną/
- Schutzbach
|