A gdyby tak...

Liczba wypowiedzi w tym wątku: 1

« poprzedni wątek

następny wątek »

1. Data: 2000-09-19 10:10:45

Temat: A gdyby tak...
Od: "Eva" <e...@p...onet.pl> szukaj wiadomości tego autora

A gdyby tak wszystkie fantomy zniknely z tej listy....
to ciekawe co by pozostalo?
E.

› Pokaż wiadomość z nagłówkami

Do góry

Zobacz także

1. Data: 2000-09-19 11:16:18

Temat: Re: A gdyby tak...
Od: n...@p...ninka.net szukaj wiadomości tego autora

"Eva" <e...@p...onet.pl> writes:

> A gdyby tak wszystkie fantomy zniknely z tej listy....
> to ciekawe co by pozostalo?

Mozesz to latwo sprawdzic edytujac w odpowiedni sposob
kill-file/filtr..
potem sciagnij sobie zawartosc grupy i sie sama przekonasz.
--
Nina Mazur Miller
n...@p...ninka.net
http://pierdol.ninka.net/~ninka/
http://supersonic.plukwa.net/~ninka/

› Pokaż wiadomość z nagłówkami

Do góry

1. Data: 2000-09-19 11:21:49

Temat: Re: A gdyby tak...
Od: Marcin Kosewski <M...@i...waw.pl> szukaj wiadomości tego autora

Eva napisał(a):

> A gdyby tak wszystkie fantomy zniknely z tej listy....
> to ciekawe co by pozostalo?

Co rozumiesz pod pojeciem "fantom" ?

--
| Marcin Kosewski
| M...@i...waw.pl
-+--------------------------------------------------
-------------------------

|

› Pokaż wiadomość z nagłówkami

Do góry

1. Data: 2000-09-19 13:33:39

Temat: Re: A gdyby tak...
Od: "Steerpik" <b...@p...sos.com.pl> szukaj wiadomości tego autora

Marcin Kosewski wrote in message news:39C74C4D.83675339@itl.waw.pl...
/.../
> Co rozumiesz pod pojeciem "fantom" ?
> | Marcin Kosewski

Ludzie się zmieniają - poglądy czasem też, szczególnie pod wpływem otumaniającego
działania sieci. Pozwolę sobie zacytować fragment własnego tekstu opublikowanego
tu w wątku "Na zawsze" 7.08.00

>> dlaczego tak atrakcyjny wydaje się pomysł anonimowego
występowania tego samego autora w skórze dowolnych postaci [...]
Sądzę, że to ciekawe zjawisko psychologiczne ma
jednak w sobie coś twórczego. Wymaga sporej wiedzy, przenikliwości,
znajomości nie tylko zasad funkcjonowania grupy ale przede wszystkim
chyba psychologii jednostki i psychologii tłumu. <<

Gdy w ten sposób patrzymy na zjawisko - nie widać w nim jeszcze niczego złego
- szczególnie na psp.
Niebezpieczne zaczyna się, gdy na tej płaszczyźnie wybuchają wojny fantomów.
Jedne, aby przeżyć (czytaj - wymknąć się spod kill_file, czyli tzw *plonk*),
uruchamiają kolejne adresy, kolejne nicki, gdzie albo nadal czynią to samo,
za co zostały "zabite", albo wyciągają wnioski i starają się "dostosować" do grupy.
I jeśli dzieje się to drugie - jest OK. Taka jest "uroda newsów". Wielokrotne
życie:).

Ale jeśli to drugie - spiralom nie ma końca. A zło widzę w tym, że
każdy "nowy" grupowicz(ka), sorry, Grupowiczka i Grupowicz, zanim
zorientuje się "co", "kto", "jak", i "z kim" - traci swój czas!!!
I zaśmieca umysł!!
Chyba, że potrafi czytać wyłącznie TREŚCI postów, filtrując starannie
otaczające je emocje. I tylko takie czytanie wydaje się mieć sens.
Ale z drugiej strony... psychologia bez emocji ??? ;))) To chyba żart.

Zacytuję tu jeszcze jedną rzecz - prosto z NETYKIETY.

* Listy powinny być zawsze podpisywane prawdziwym imieniem i nazwis-
kiem ich autora. Przesyłki anonimowe często traktowane są po prostu
jako mało poważne, mogą być także w pewnych okolicznościach automa-
tycznie odrzucane.

Pobożne życzenia. Niech się odezwie ten kto używa własnego imienia!
(oczywiście są tacy, ale to wyjątki).
To tak - jakby prosić o rzucenie kamieniem tego, który bez winy...
I z tym trzeba żyć.
Ochrona swej prywatności też jest w cenie.

--

pozdrawiam
Steerpik
- - - - - - -
Zanim pomyślisz - napisz! Czas ucieka.
Nie ma to jak czytać w cudzych myślach ;) Szczególnie na PSP.
°°°°°°°°°°°°°°°°°°°°°°°°°°°°°°°°°°°°°°°°°°°

› Pokaż wiadomość z nagłówkami

Do góry

1. Data: 2000-09-19 14:22:30

Temat: Re: A gdyby tak...
Od: pk <p...@g...pl.xxx> szukaj wiadomości tego autora

Steerpik wrote:
>
Nie sposob sie nie zgodzic z wiekszoscia przeczytanych przeze mnie
opini. Faktem jest jednak wg mnie ze podawanie swojego pelnego imienia i
nazwiska wiaze sie z niebezpieczenstwem nekania przez wybitnie upartych
/czasem patologicznych/ zachowan ludzi dla ktorych Internet jest bardzo
wazna czescia zycia. Swoje dane chetnie udostepniam na liscie
moderowanej - w ktorej raczej nie jestem narazany na totalny brak
kultury, chamstwo i namolnosc, albo w korespondencji prywatnej.
Ogromna ilosc uzywajacych sobie dzis w Internecie to gowniarze i ludzie
ktorzy niepowodzenia zyciowe rekompensuja sobie bezkarna agresja
ukrywana pod plaszczykiem anonimowosci.
pk

› Pokaż wiadomość z nagłówkami

Do góry

1. Data: 2000-09-19 15:05:03

Temat: Re: A gdyby tak...
Od: Marcin Kosewski <M...@i...waw.pl> szukaj wiadomości tego autora

Pamietam, jak kiedys gralismy sobie w 4 osoby w MUD-a (tekstowa
gra RPG umozliwiajaca zabawe w kilka osob "po sieci"). Po jakims
czasie jeden z moich znajomych zrezygnowal - stwierdzil ze nie ma czasu
i musi sie uczyc. Pol godziny pozniej wszedl jakis gracz, wyrobil sobie
nowa postac i zaczal grac. Zachowywal sie dosyc prowokacyjnie,
po jakim czasie zaczal rzucac wyzwiskami i utrudniac gre. Byl
pewien ze nie jestesmy w stanie go namierzyc. Ale tu sie przeliczyl
- jeden z nas byl adminem na serwerze z MUD-em i mogl sprawdzic,
skad lacza sie gracze.
I co sie okazalo ? - tym pieniaczem byl koles ktory wczesniej nas opuscil.
Wczesniej nie mialem z nim zadnych zadraznien, a tu nagle dostalem
od niego calkiem pokazna wiazanke wyzwisk. Inni zreszta tez. Dlaczego ?
Nie mam pojecia. Byc moze mial jakies kompleksy, zanizona samoocene
i w ten sposob staral sie "urosnac" w swoich oczach.

Ciekawostka: zajrzalem ostatnio na liste poswiecona zeglarstwu.
Tam problem pieniaczy nie wystepuje. Odnioslem wrazenie, ze
wszystkie posty byly na temat, nie zauwazylem zadnej pyskowki.
Az przyjemnie sie to przegladalo. A tutaj ?

Slyszalem kiedys, ze czesc osob zdajacych na psychologie nie idzie tam,
zeby pomagac innym, ale ma nadzieje pomoc sobie, zwalczyc
swoje "prywatne demony". Wiec moze rowniez ta grupa przywabia
do siebie "normalnych inaczej".

Pozdro

--
| Marcin Kosewski
| M...@i...waw.pl
-+--------------------------------------------------
----------------------
|

› Pokaż wiadomość z nagłówkami

Do góry

1. Data: 2000-09-19 17:55:40

Temat: Re: A gdyby tak...
Od: Dariusz Laskowski <d...@i...net.pl> szukaj wiadomości tego autora

Steerpik wystukał(a):

> Zacytuję tu jeszcze jedną rzecz - prosto z NETYKIETY.
>
> * Listy powinny być zawsze podpisywane prawdziwym imieniem i nazwis-
> kiem ich autora. Przesyłki anonimowe często traktowane są po prostu
> jako mało poważne, mogą być także w pewnych okolicznościach automa-
> tycznie odrzucane.
>
> Pobożne życzenia. Niech się odezwie ten kto używa własnego imienia!

W czym mogę pomóc? ;-)

(oczywiście są tacy, ale to wyjątki)

Zdaje Ci się. Są grupy, gdzie anonimy to mniejszość.
--
Dariusz Laskowski Odnoszę wrażenie, że w Twoich
Gdańsk Wrzeszcz artykułach kryje się alternatywna
mailto:d...@i...net.pl treść: I want plonk. (c) fEnIo

› Pokaż wiadomość z nagłówkami

Do góry

1. Data: 2000-09-19 20:00:04

Temat: Re: A gdyby tak...
Od: "Steerpik" <b...@p...sos.com.pl> szukaj wiadomości tego autora

Dariusz Laskowski wrote in message news:19092000.08690E45@DrYazzgod.invalid...

> Steerpik wystukał(a):
/.../
> W czym mogę pomóc? ;-)

Niestety w niczym! Żeby pomagać trzeba być bardziej uważnym :)

> Dariusz Laskowski

--
pozdrawiam
Steerpik
- - - - - - -

› Pokaż wiadomość z nagłówkami

Do góry

1. Data: 2000-09-19 21:41:19

Temat: Re: A gdyby tak...
Od: "Feromon" <f...@i...pl> szukaj wiadomości tego autora

Steerpik napisał(a) w wiadomości: <8q7q4h$3ej$2@news.tpi.pl>...
>Pobożne życzenia. Niech się odezwie ten kto używa własnego imienia!
>(oczywiście są tacy, ale to wyjątki).

Uzywalem przez jakis czas swego imienia. Ale to bylo nic nie mowiace imie.
Ze dwa tygodnie zastanawialem sie jaki nick sobie wybrac.
Wybralem taki co okresla mnie najlepiej. Uzywam go na rowni odpowiedzialnie
jak imienia i nazwiska - korzystajac jednoczesnie z prywatnosci jako tarczy.

Pozdrawiam
Feromon

› Pokaż wiadomość z nagłówkami

Do góry

1. Data: 2000-09-19 21:49:49

Temat: Re: A gdyby tak...
Od: Dariusz Laskowski <d...@i...net.pl> szukaj wiadomości tego autora

Steerpik wystukał(a):

> > Steerpik wystukał(a):
> /.../
> > W czym mogę pomóc? ;-)
>
> Niestety w niczym! Żeby pomagać trzeba być bardziej uważnym :)

Co masz na myśli? :)
--
Dariusz Laskowski Czepiam się ludzi którzy piszą:
Gdańsk Wrzeszcz "my", "nas", "oni".
GG 10616 Z doświadczenia wiem, że kłamią.
mailto:d...@i...net.pl (c) Krzysztof Krzyżaniak

› Pokaż wiadomość z nagłówkami

Do góry