« poprzedni wątek | następny wątek » |
111. Data: 2005-01-21 10:10:51
Temat: Re: Wybor Jillian - co o tym sadzicie ?Użytkownik "idiom" <i...@w...pl> napisał w wiadomości
news:csqjee$l23$1@atlantis.news.tpi.pl...
>
> Nie wiem dlaczego wracamy do wałkowania tematu czy była to trauma i czy
> pod
> wpływem traumy mogła ona powiedzieć w TV to co powiedziała, skoro rację w
> tej sprawie przyznałam 2 dni temu (ale skoro chcecie, nie ma sprawy, mogę
> to
> powtórzyć ;) )
>
> Ciąg dalszy dyskusji z Kasią to był wątek "ludzie różnie reagują" i coś
> koło
> tego ;)
OK, przyjmuję, z mojej strony pewnie EOT, no bo co ja mogę wiecej dodać,
poza tym, że rzeczywiście różnie ludzie reagują ;)
Margola
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
Zobacz także
112. Data: 2005-01-21 11:44:27
Temat: [OT] Re: Wybor Jillian - co o tym sadzicie ?
Użytkownik "idiom" <i...@w...pl> napisał w wiadomości
news:csqpr5$nbp$1@atlantis.news.tpi.pl...
>
> Użytkownik "idiom" <i...@w...pl> napisał w wiadomości
> news:csqpnk$mpu$1@atlantis.news.tpi.pl...
>>
>> wątku pod tym kontem i nie znalazłam takiego tekstu...
>
> tia, kontem, bąkowym :)
Znaczy takim, pod które podłancza się lokaty?
Margola
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
113. Data: 2005-01-21 11:51:45
Temat: Re: Wybor Jillian - co o tym sadzicie ?
Użytkownik "Lozen" <*in*search*4*myself*@*hotmail*.*com*> napisał w
wiadomości news:cspf1j$15p$1@inews.gazeta.pl...
> Powiedzialam: kwestia okolicznosci, rozmiaru i powodow traumy.
ROTFL :)
Lozen vel Felicja Vel Agnieszka Krysiak :D
To nie Ty powiedziałaś, to Agnieszka.... :) Poczytałam Twoje posty w tym
wątku pod tym kontem i nie znalazłam takiego tekstu...
Oj, Kasia, Kasia.... chodź spać przed północą, bo o pomyłkę łatwo ;)
pozdrawiam :)
Monika
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
114. Data: 2005-01-21 11:53:38
Temat: Re: Wybor Jillian - co o tym sadzicie ?
Użytkownik "idiom" <i...@w...pl> napisał w wiadomości
news:csqpnk$mpu$1@atlantis.news.tpi.pl...
>
> wątku pod tym kontem i nie znalazłam takiego tekstu...
tia, kontem, bąkowym :)
M.
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
115. Data: 2005-01-21 11:58:10
Temat: Re: [OT] Re: Wybor Jillian - co o tym sadzicie ?
Użytkownik "Margola Sularczyk" <margola@nu_spamie_pagadi.ruczaj.pl> napisał
w wiadomości news:csqq6n$o0b$1@nemesis.news.tpi.pl...
> Znaczy takim, pod które podłancza się lokaty?
i na z którego robi się pżelefy :D
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
116. Data: 2005-01-21 12:10:07
Temat: Re: [OT] Re: Wybor Jillian - co o tym sadzicie ?Użytkownik "Margola Sularczyk" <margola@nu_spamie_pagadi.ruczaj.pl> napisał
w wiadomości news:csqq6n$o0b$1@nemesis.news.tpi.pl...
> [...]
> > tia, kontem, bąkowym :)
>
> Znaczy takim, pod które podłancza się lokaty?
Takim, w którym staje lokaty i... zresztą nie, piątek piątkiem, ale jakiś
poziom trzeba trzymać.
Pozdrawiam
--
Hanka Skwarczyńska
i kotek Behemotek
KOTY. KOTY SĄ MIŁE.
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
117. Data: 2005-01-21 15:58:16
Temat: Re: [OT] Re: Wybor Jillian - co o tym sadzicie ?A czereśnie tego lata były słodkie, co poświadcza Hanka Skwarczyńska
<anias@[asiowykrzyknik]wasko.pl> mówiąc:
>Takim, w którym staje lokaty i... zresztą nie, piątek piątkiem, ale jakiś
>poziom trzeba trzymać.
Poziomy też poziom. Albo pochyły...
Agnieszka (yo!)
--
Proudly (-.-------.- Folk Lore for the Masses -.--------.-)
Presents: ("Kobieta znacznie mniej odpowiada za to, co robi.)
GG:1584 ( Mężczyzna powinien się wstydzić." Jacek Kijewski)
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
118. Data: 2005-01-22 12:35:11
Temat: Re: Wybor Jillian - co o tym sadzicie ?Margola Sularczyk w wysiłku wydalił(a) z siebie takie oto konkrety:
>> Nie, ja twierdzę, że opierając się na tym, co piszesz należy
>> usprawiedliwiać każde zachowanie - wystarczy, że osoba "popełniająca"
>> jakieś zachowanie powie, że zrobiła tak, bo była w traumie (a powód do
>> traumy zawsze się znajdzie)
> Trochę za daleko odbiegłaś od kontekstu, dlatego może straciłaś z oczu
> tsunami, które dla mnie - o tysiące kilometrów - jest traumą, bardzo
> przeżyłam tragedię tych ludzi i tragedię dziesiątek tysięcy dzieci. I
> dlatego pozwalam sobie przypomnieć Ci, co było na początku - od czego
> wyszliśmy. Zamierzasz kwestionować, że to, co spotkało Jilian i jej rodzinę,
> było traumą niezaprzeczalną?
Nie zamierza.
Skoro jednak dla Ciebie tsunami było traumą, możesz sobie pozwolić na
wytłumaczenie nią [tj. traumą]:
a) puszczenie dziecka, które wybiegło na ulicę i wpadłoby pod auto,
gdyby nie fatt, że auto miało czerwone;
b) danie w pysk koledze z pracy, który powiedział, że masz jakieś PMS
(co on - traumy od PMS nie odróżnia?).
--
Uwaga, mam niekończącą się traumę.
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
119. Data: 2005-01-22 12:38:21
Temat: Re: Wybor Jillian - co o tym sadzicie ?Użytkownik "Z. Boczek" <z...@w...pl> napisał w wiadomości
news:1hmzkky8offxp$.20m3k6c7f1zi$.dlg@40tude.net...
> Margola Sularczyk w wysiłku wydalił(a) z siebie takie oto konkrety:
>
> Skoro jednak dla Ciebie tsunami było traumą, możesz sobie pozwolić na
> wytłumaczenie nią [tj. traumą]:
> a) puszczenie dziecka, które wybiegło na ulicę i wpadłoby pod auto,
> gdyby nie fatt, że auto miało czerwone;
> b) danie w pysk koledze z pracy, który powiedział, że masz jakieś PMS
> (co on - traumy od PMS nie odróżnia?).
Ja odróżniam traumę od wzburzenia psychicznego.
Dla mnie tsunami było traumą, bo bardzo mocno (zawsze za mocno) przeżywam
cudze nieszczęścia, zwłasczza gdy dotyczą dzieci lub relacji rodzinnych.
Dramat tysięcy osób wstrząsnął mną ogromnie. Choć - teoretycznie - mnie nie
dotyczył. Akle zmienił mi trochę w moim - znów zbyt powierzchownym -
myśleniu o życiu. Mam nadzieję, że na długo.
W Twoich przykładach na pierwszy rzut oka nie widzę traumy, choć
zobaczyłabym ją gdybyś napisał w przykładzie pierwszym, że zanim nastąpiło
puszczenie dziecka, mojego męża, idącego obok mnie, przygniotło spadające
nagle rusztowanie.
Drugi jest tak absurdalny, że nawet ja to widzę :)
Margola
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
120. Data: 2005-01-22 13:46:09
Temat: Re: Wybor Jillian - co o tym sadzicie ?Margola Sularczyk w wysiłku wydalił(a) z siebie takie oto konkrety:
> W Twoich przykładach na pierwszy rzut oka nie widzę traumy, choć
> zobaczyłabym ją gdybyś napisał w przykładzie pierwszym, że zanim nastąpiło
> puszczenie dziecka, mojego męża, idącego obok mnie, przygniotło spadające
> nagle rusztowanie.
Trauma była - przyznałaś się przecież do traumy po tsunami.
> Drugi jest tak absurdalny, że nawet ja to widzę :)
I myślę, że to Monika miała właśnie na myśli - 'nie tłumaczmy
wszystkich głupich zachowań czyjąś traumą'.
--
W końcu ktoś wymyślił określenie na moje niekończące się zgryźliwości.
Trauma... Nawet mi się podoba! :]
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
« poprzedni wątek | następny wątek » |