Data: 2003-10-08 21:12:30
Temat: Re: [OT] technika bezbolesnego wstawania
Od: "silvio_manuel" <s...@p...onet.pl>
Pokaż wszystkie nagłówki
Użytkownik "autechrex" <a...@t...pl> napisał w wiadomości
news:OGXgb.117013$qU6.1854884@news.chello.at...
[...]
> Niech ktoś poda jakiś ciekawy i bezbolesny sposób na przebudzenie i
szybkie
> dojście do siebie
Może to zabrzmi trywialnie ale po prostu wstaję :) Mówię sobie, że mam wstać
i robię to. Nie wiem jak to dokładnie działa ale tak jest. Nie wiem czy tak
może być u innych. Nie zawsze u mnie tak było oczywiście :) IMHO pierwsze
sukcesy na tym polu (oczywiście dotyczy to nie tylko wstawania ale i
wszystkiego) odnosi się po uświadomienie sobie siły własnego słowa (czym
jest decyzja). Nie mam na myśli wydzierania się jak kretyn na całą gębę,
żeby było głośniej ale głębokiego, świadomego i Z PEŁNYM PRZEKONANIEM
wyrażenia danej woli. Jeżeli mówię "jutro rano wezmę zimny prysznic" i go
nie wezmę bo to i tamto, to znaczy, że moje słowa nie były wyrażone
odpowiednio mocno. Albo inaczej - ja tak na prawdę wcale nie chciałem wziąć
tego prysznica ale o tym nie do końca wiedziałem (lub w ogóle). Proponuję
dokładnie analizować stany, kiedy coś deklarujemy a później co do joty to
realizujemy. Proponuję zwłaszcza zapamiętywać wszystkie uczucia jakie temu
towarzyszą (deklaracji i realizacji).
silvio
|