Data: 2003-08-25 10:22:13
Temat: Re: OT - witam po przerwie :)
Od: "zielsko" <zielsko_p@WYTNIJ_TOo2.pl>
Pokaż wszystkie nagłówki
Pyzol w <biaofi$6kjms$1@ID-192479.news.uni-berlin.de> napisał(a)
> Pawel, jakbys tak zawodowo sie relaksowal, to albo by cie z koncu z
> rozanielenia szlag trafil, albo zaczalbys szukac gdzie jakiego guza.
E tam. Co ty k* wiesz o sprzątaniu ;)
> Juz lepiej rob, co robisz - lacznie z regularnym "relaksowaniem sie",
> zona bedzie zachwycona!
I tak jest bo to ja sprzątam dom. Ona bałagani, ja sprzatam. To się
chyba nazywa podział obowiazków....
> Serio: zen uczy, ze praca fizyczna jest w a r u n k i e m jasnosci
> myslenia. Stad, przed sesja egazaminacyjna, taki ped do mycia okien,
> skopania ogrodka cioci Basi, czy nieukojone poczucie koniecznosci
> natychmiastowej wymiany koloru na scianach;. Instynkt nakazuje
> wyrownanie wysillku pomiedzy cialem i umyslem.
Ekhm ekhm. A psychologia uczy, że takie nagłe zrywy przed sesją, są
zachowaniami unikowymi, obliczonymi na redukcję napięcia, lęku.
Jeżeli sie na tym cała nauka kończy, to taka osoba i tak odczuwać
będzie napięcie(jej "program" będzie jej przypominał, że ma trobić co
innego). Tak więc kopanie ogródka jako zajęcie samo dla siebie o.k. ale
kopanie ogródka bo: za 3 dni mam egzam i coś trza zrobić....hmmm
zapomniałem, że trzeba pielić ogród- nie o.k. :)
Pozdrawiam. I człapie odkurzać. :) za 3 tygodnie mam kolosa z
psychometrii :)
--
Paweł Zioło
http://fotozielsko.prv.pl
|