> Oj dwa tygdonie to chyba lekka przesada, od zapłodnienia komórki jajowej do
> implantacji mija jakieś 96 h ( z tego co pamiętam)
> Gdyby w gre wchodziło aż dwa tygdodnie - Postinor działał by dłużej niż 72 h
> Oświećcie mnie jeśli się mylę.....

ok małe przejęzyczenie ;)chociaz niektóre źródła własnie do 14 dni na
zagniezdzenie się w końcu nie kazdy organizm jest taki sam , a stwierdzono ze
plemniki moga przezyc do 5 dni , potem łaczenie sie z komórka zygota w koncu
zagniezdzenie się itd Poza tym testy najlepiej robic w dniu miesiączki kt nie
wystąpila a wiec ..... dopiero gdzies po okolo 2 tyg od owulacji kt jest w
srodku cyklu mniej wiecej ( moga byc podwójne ) no i usg zazwyczaj dwa tgodnie
po terminie miesiączki kt nie wystąpiła juz wykryje ciąże


> Czy używając prezerwatywy czy "jakiegoś" środka zabezpieczającego można tak
> do końca spac spokojnie ??

dobra moze nie do konca , ale sama przyznasz ze sa teraz skuteczne srodki
antykonepcyjne wiec jesli są stosowane prawidłowo to moim zdaniem mozna spac
spokojnie


pozdrówka

Aska

--
Wysłano z serwisu OnetNiusy: http://niusy.onet.pl