Path: news-archive.icm.edu.pl!news.gazeta.pl!newsfeed.pionier.net.pl!plix.pl!newsfeed
1.plix.pl!wsisiz.edu.pl!newsfeed2.atman.pl!newsfeed.atman.pl!newsfeed.neostrada
.pl!unt-exc-01.news.neostrada.pl!unt-spo-a-01.news.neostrada.pl!news.neostrada.
pl.POSTED!not-for-mail
Date: Sat, 30 Oct 2010 23:26:14 +0200
From: medea <x...@p...fm>
User-Agent: Mozilla/5.0 (Windows; U; Windows NT 5.1; pl; rv:1.9.2.12) Gecko/20101027
Thunderbird/3.1.6
MIME-Version: 1.0
Newsgroups: pl.sci.psychologia
Subject: Re: Obłęd innym jest pisany?
References: <1i35qilbpm3u8$.dlg@trenerowa.karma> <iah1na$5f0$1@news.onet.pl>
<1...@t...karma> <iahsca$top$1@node1.news.atman.pl>
In-Reply-To: <iahsca$top$1@node1.news.atman.pl>
Content-Type: text/plain; charset=ISO-8859-2; format=flowed
Content-Transfer-Encoding: 8bit
Lines: 36
Message-ID: <4ccc8d6a$0$27039$65785112@news.neostrada.pl>
Organization: Telekomunikacja Polska
NNTP-Posting-Host: 79.186.102.32
X-Trace: 1288473963 unt-rea-a-02.news.neostrada.pl 27039 79.186.102.32:2104
X-Complaints-To: a...@n...neostrada.pl
Xref: news-archive.icm.edu.pl pl.sci.psychologia:567686
Ukryj nagłówki
W dniu 2010-10-30 21:40, Paulinka pisze:
> Gubię klucze i zapalniczki. Kluczy posiałam w swoich życiu co najmniej
> kilkanaście par, w tym klucze do kasy pancernej w pracy (komisyjnie ją
> otwierał jakiś magik ;-) ).
A ja nigdy nie gubię kluczy, ani chyba niczego w ogóle nie gubię. Myślę,
że to też jest jakieś dziwactwo.
> Zdarzyło mi się kiedyś późną nocą zjeżdżać na sankach wprost na ulicę ze
> Wzgórza Andersa (wrocławianie wiedzą co to za miejsce).
Kiedyś w stanie znacznego upojenia alkoholowego przeszłam po przęsłach
na Moście Trzebnickim we Wrocławiu. Jak teraz tamtędy przejeżdżam, to
myślę sobie, że musiałam być na serio bardzo wstawiona. Dzisiaj bym tego
nie zrobiła za żadne skarby.
Dla nie-wrocławian:
http://www.google.pl/search?q=most+trzebnicki+wroc%C
5%82aw&ie=utf-8&oe=utf-8&aq=t&rls=org.mozilla:pl:off
icial&client=firefox-a
Z innych dziwactw - wszystkie tubki (od pasty do zębów i inne) zawsze
wyciskam od końca. Nie mogę przekonać do tego męża, bo dla niego nie ma
to najmniejszego znaczenia i on zaczyna ściskając od środka, dla mnie to
oznaka niedbalstwa. Nie znoszę pozostawiania na gwincie od tubki (np.
pudru w kremie) resztek kremu. Wszystkie tubki, których używam muszą być
nienagannie czyste po użyciu, w razie czego je myję po użyciu (teraz
sobie myślę, że pewnie można by to próbować tłumaczyć jakimiś
erotycznymi podtekstami).
Poza tym nie jestem pedantyczna ani trochę.
Miewam telepatyczne doświadczenia, np. myślę o kimś i ten ktoś się
odzywa albo go spotykam. Zdarza mi się też pomyśleć o czymś i to się
dzieje. No ale to mogą być zwykłe koincydencje.
Ewa
|