Data: 2010-10-31 20:26:38
Temat: Re: Obłęd innym jest pisany?
Od: "kiwiko" <k...@o...pl>
Pokaż wszystkie nagłówki
Użytkownik "vonBraun" <i...@g...pl> napisał w wiadomości
news:iajd2s$eeb$1@inews.gazeta.pl...
> Vilar wrote:
>
>>
>> Użytkownik "vonBraun" <i...@g...pl> napisał w wiadomości
>> news:iai9gl$ja8$1@inews.gazeta.pl...
>>
>>> Paulinka wrote:
>>>
>>>> vonBraun pisze:
>>>>
>>>>> Paulinka wrote:
>>>>>
>>>>>> vonBraun pisze:
>>>>>>
>>>>>>> Z wdzięczności za wyjaśnienie mi przyczyn mojego umiłowania gadżetów
>>>>>>> napiszę więc: pomyśl lepiej o bezpieczeństwie jazdy :-)
>>>>>>>
>>
>> I teraz rozmówca w zależności od tego, którą nogą mu się wstało, może
>> powiedzieć:
>>
>> 1. Bo jesteś gadżeciasz i perfekcjonista.
> >
>
>> albo (i to mówię Ja, Wincenty)
>>
>> 2. Bo lubisz ładne rzeczy, bo sprawiają Ci przyjemność i.... nikomu nic
>> do tego.
> Kiwiko mimowolnie ujawniła mi raczej, że przez "niezwykłe" gadżety dodaję
> sobie aurę "niezwykłości":-) A - nawiasem, mam sentyment do dobrych,
> najlepiej lekko freudowskich interpretacji...
>
>
>> Też lubię ładne rzeczy, tylko że proste.
>> Nie lubię przerostu funkcji nad treścią. Wiesz telefon jest do
>> telefonowania i ewentualnie robienia zdjęć (jak nie mam ze sobą aparatu)
> No ale przydałoby się, zeby był jeszcze wodoodporny... ;-)
>
>
>> i dziękujemy. Itd...
>>
>>
>> MK
>>
>> PS. Są żeglarskie zapalniczki, które zapalają się przy każdej pogodzie.
> Tak wiem, ale gazowe i raczej "lifetime guarantee" nie dają na to. Mania
> zapalniczki wzięła mi się właśnie stąd, że kiedyś ugrzęzłem z dwojgiem
> dzieci na Omedze na wyspie podczas burzy z tzw. "białym szkwałem". Miałem
> zapalniczkę gazową - ale nie zadziałała i trzęśliśmy się kilka godzin z
> zimna bo nie rozpaliłem ognia.
>
> vB
>
e tam, pomyślałam, że jesteś tak ładnie konkretny
kiwiko
|