| « poprzedni wątek | następny wątek » |
101. Data: 2010-10-30 22:13:58
Temat: Re: Obłęd innym jest pisany?X-No-Archive:yes
Użytkownik "Paulinka" <p...@w...pl> napisał w
wiadomości news:iai573$top$16@node1.news.atman.pl...
> Nowy lepszy tren R pisze:
>> Dnia 30-październik-10 w ramce <news:iahsbt$ngq$1@news.onet.pl> pędzel
>> Paweł zmalował:
>>
>>> Piszę na psp z roczną przerwą od 10 lat.
>>
>> No ja tez mniej więcej tyle. Ale po Tobie chyba przyszłem.
>
> Stare niewyuczane dziady ;)
Chciałaś napisać "niewyuczalne"/"nieuleczalne"?
P.
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
Zobacz także
102. Data: 2010-10-30 22:16:59
Temat: Re: Obłęd innym jest pisany?Dnia Sun, 31 Oct 2010 00:03:08 +0200, Aicha napisał(a):
> W dniu 2010-10-30 22:27, Fragile pisze:
>
>>> Ale kurcze te gruszki jednak - mega dziwne. Zeby to z jabłek, ale z
>>> gruszek?!
>> Mięciutkie i kwaskowe są :)
>> Za to śledzia uwielbiam na słodko...
>
> Mmmm.... szwedzkie śledzie :)))))))))
>
Dla mnie zawsze będą duńskie :) Pyszności...
Chciaż szwedzkimi też nie pogardzę ;)
Pozdrawiam,
M.
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
103. Data: 2010-10-30 22:17:46
Temat: Re: Obłęd innym jest pisany?Paweł pisze:
> X-No-Archive:yes
>
> Użytkownik "Paulinka" <p...@w...pl> napisał w
> wiadomości news:iai50j$12f$1@node1.news.atman.pl...
>> Paweł pisze:
>>>
>>> Użytkownik "medea" <x...@p...fm> napisał w wiadomości
>>> news:4ccc8d6a$0$27039$65785112@news.neostrada.pl...
>>>
>>> [...]
>>>> Z innych dziwactw - wszystkie tubki (od pasty do zębów i inne)
>>>> zawsze wyciskam od końca. Nie mogę przekonać do tego męża, bo dla
>>>> niego nie ma to najmniejszego znaczenia i on zaczyna ściskając od
>>>> środka, dla mnie to oznaka niedbalstwa. Nie znoszę pozostawiania na
>>>> gwincie od tubki (np. pudru w kremie) resztek kremu. Wszystkie
>>>> tubki, których używam muszą być nienagannie czyste po użyciu, w
>>>> razie czego je myję po użyciu (teraz sobie myślę, że pewnie można by
>>>> to próbować tłumaczyć jakimiś erotycznymi podtekstami).
>>>> Poza tym nie jestem pedantyczna ani trochę.
>>> [...]
>>>
>>> Nie wierzę ;)
>>
>> Uwierz! Moje pierwsze wrażenie się nie myli.
>
> W moim ograniczonym świecie nie istnieją częściowi pedanci. Odmawiam! :)
>
> BTW teraz już serio. Nie wiem, co jest z tymi tubkami. To chyba dość
> często występujący motyw.
> Mój ojciec zadręczał mamę, żeby wyciskała od końca.
> Sam nie dość, że to robił, to na koniec jeszcze obcinał tubkę, żeby
> wykorzystać pastę do ostatniego miligrama.
Tż jest pedantem lubi porządek, ja mam to w 4 literach, ale jak ja już
sprzątam to ja to robię dokładnie (coś ala tubki medei). Tż lubi
porządek, ale ogólny.
--
Paulinka
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
104. Data: 2010-10-30 22:17:55
Temat: Re: Obłęd innym jest pisany?Dnia 30-październik-10 w ramce <news:iai39o$top$14@node1.news.atman.pl>
pędzel Paulinka zmalował:
> medea pisze:
>> W dniu 2010-10-30 21:27, Nowy lepszy tren R pisze:
>>
>>> Wiesz kiedy w życiu najlepiej zarobiłem? Tak relatywnie do możliwości.
>>> Jako gówniarz z wczesnej podstawówki - kiedy myłem szyby na stacji
>>> benzynowej. Nikt tego nigdzie jeszcze nie robił. To były mega kokosy.
>>
>> Mam dokładnie takie samo doświadczenie. Tak zarobiłam na swoje pierwsze
>> markowe adidasy. Miałam pracować na nie miesiąc (to było b.dawno temu,
>> byłam świeżo po maturze), a zarobiłam w 2 dni. Przez kolejne dni
>> zarobiłam na pierwsze samodzielne wakacje w górach.
>
> Ja 'zarobiłam' na wakacje po podstawówce pracując w przybytku ala Społem.
> Stałam na stoisku warzywnym, przyszła paniusia i zaczęła wymyślać.
> Wybrała w końcu dorodnego arbuza, którego ja ze złością jej wrzuciłam do
> jednorazowej reklamówki. Arbuz się pięknie na posadzce rozwalił, bo
> reklamówka była słaba. Pan kierownik powiedział tylko : ciesz się
> dziewczyno, że to twój ostatni dzień pracy.
> Wypłata starczyła wtedy na martensy, wakacje w Czeskiej Lipie
> zasponsorował tato :)
To ja dorzucę opowieść o pracy w "fabryce" oranżady w Radomiu. Powiem tylko
tyle - nigdy, za żadne skarby nie zmusił mnie potem nikt do wypicia
oranżady kupionej w sklepie. Dodam, że jednym z moich obowiązków było
"skrzybanie". Polegało to na tym, że co 2 dni trzeba było "wyskrzybać"
maszynę do mycia butelek ze szlamu, który sie na niej zbierał. Brałem więc
"skrzybaczkę" i "skrzybałem". Tymi samymi ręcami myłem butelki (myłem - to
nadużycie - płukałem) i napełniałem ekstraktem. I co kurna, nikt od tego
się nie pochorował. A teraz te pieprzone konserwanty...!
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
105. Data: 2010-10-30 22:18:29
Temat: Re: Obłęd innym jest pisany?Dnia 30-październik-10 w ramce <news:iai3vm$52s$1@inews.gazeta.pl> pędzel
vonBraun zmalował:
> kiwiko wrote:
>
>> Użytkownik "vonBraun" <i...@g...pl> napisał w wiadomości
>> news:iai35u$18q$1@inews.gazeta.pl...
>>
>>>kiwiko wrote:
>>>
>>>>Użytkownik "vonBraun" <i...@g...pl> napisał w wiadomości
>>>>news:iai23c$sto$1@inews.gazeta.pl...
>>>>
>>>>
>>>>>Vilar wrote:
>>>>>
>>>>>
>>>>>
>>>>>>Użytkownik "Paulinka" <p...@w...pl> napisał w
>>>>>>wiadomości news:iai0a7$top$6@node1.news.atman.pl...
>>>>>>
>>>>>>
>>>>>>
>>>>>>>Vilar pisze:
>>>>>>>
>>>>>>>
>>>>>>>
>>>>>>>>Użytkownik "Vicky" <b...@p...onet.pl> napisał w wiadomości
>>>>>>>>news:iahvqo$1dgv$1@newsread1.aster.pl...
>>>>>>>>
>>>>>>>>
>>>>>>>>
>>>>>>>>>>>I tak z dziwactw zeszło na wyczyny :)
>>>>>>>>>>
>>>>>>>>>>
>>>>>>>>>>Ale udział nie jest obowiązkowy, co?
>>>>>>>>>>
>>>>>>>>>
>>>>>>>>>Dawaj dawaj
>>>>>>>>
>>>>>>>>
>>>>>>>>Nie, e.....
>>>>>>>>Zbyt lubię swoje wspomnionka, żeby je rzucać na żer :-PPP
>>>>>>>
>>>>>>>
>>>>>>>Ale możemy się dobrze bawić wspominając to i owo, bez napinania i
>>>>>>>krytycznego spojrzenia?
>>>>>>>Mam czasem wrażenie, że nie wolno pisać o rzeczach fajnych, bo pojawia
>>>>>>>się syndrom XL. Przecież nikt w tym wątku chyba nie chciał innym
>>>>>>>niczego udowadniać.
>>>>>>>
>>>>>>>--
>>>>>>>
>>>>>>>Paulinka
>>>>>>>
>>>>>>
>>>>>>No właśnie odebrałam to jako pompowanie ego i stąd....
>>>>>>
>>>>>>Ale w sumie popsułam zabawę, za co przepraszam.... Do wspominków więc
>>>>>>grupo, a jeśli ktoś nie chce to nie.
>>>>>>
>>>>>>W ramach przeprosin: zabłądziliśmy kajakiem w nocy na bagnach.
>>>>>>Była pełnia, unosiła się mgła, a Vilar robiła karczemną awanturę ......
>>>>>>(1 listopada zobowiązuje)
>>>>>>
>>>>>>MK
>>>>>>
>>>>>>
>>>>>
>>>>>Jak wolisz dziwactwa to mogę coś zapodać. Mam manię gadżetów.
>>>>>Jeśli kupuję zegarek, musi mnieć co najmniej barometr i głębokościomierz.
>>>>>Gdy kupuję scyzoryk, musi mieć gwarancję "lifetime" i 32 funkcje. Jeśli
>>>>>zapalniczka - to niezniszczalna "Zippo". Buty - vibram, goretex itp. Do
>>>>>tableta - Tv na USB, bluetoothowy GPS, modem HSDPA, Generalnie pasjami
>>>>>lubię drobiazgi takie... bardzo małe, bardzo "japońskie" i bardzo
>>>>>wielofunkcyjne.
>>>>>
>>>>>vB
>>>>
>>>>
>>>>już przy tych szybach pomyślałam, że musisz być niezwykły ;)
>>>>hihi
>>>>
>>>>kiwiko
>>>
>>>Oczywiście, nie moge więc wycierać szyb ZWYKŁĄ SZMATKĄ ;-)
>>>
>>>vB
>>
>> a ja dwa razy dziennie wyrzucam sobie, że nie mam czystych szyb
>> i cały czas o Tobie myślę ;)
>>
>> kiwiko
>
> Z wdzięczności za wyjaśnienie mi przyczyn mojego umiłowania gadżetów
> napiszę więc: pomyśl lepiej o bezpieczeństwie jazdy :-)
>
> A na razie pojadę na stację po Kenty, bo mi wyszły.
Białe? Dobre fajeczki!
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
106. Data: 2010-10-30 22:18:48
Temat: Re: Obłęd innym jest pisany?Nowy lepszy tren R pisze:
> Dnia 30-październik-10 w ramce <news:iai04h$top$5@node1.news.atman.pl>
> pędzel Paulinka zmalował:
>
>
>> Zwiedziliśmy Rynek, zjedliśmy coś dobrego, szukamy Wawelu. Mówię do
>> tż-ta może kogoś zapytam, jak tam trafić. Pytam się jakiegoś pana, jak
>> trafić na Wawel, a pan do mnie : proszę się odwrócić...
>> A za plecami zamek tak wielki i piękny, ze tylko chyba my mogliśmy na
>> niego nie zwrócić uwagi ;)
>
> Jak pracowałem w Krakówku, wybrałem się na spacer poza rynkowy.
> Wracając, zagubiłem drogę. Pytam jakiejś osoby - w którą stronę do rynku.
> Odpowiada mi, że w przeciwną stronę, do tej z której nadchodzę. A ja na to,
> niemożliwe. Pytam jakiegoś człowieka co mył okna w parterowym mieszkaniu -
> potwierdził. Ale ja, wierząc ślepo w swoje wyczucie kierunków,
> stwierdziłem, że coś im się musiało popierdolić. I tak zaszedłem na jakieś
> manowce krakowskie, z których wracałem do domu kilkoma autobusami.
LOL
--
Paulinka
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
107. Data: 2010-10-30 22:18:53
Temat: Re: Obłęd innym jest pisany?Dnia 30-październik-10 w ramce <news:iai45h$top$15@node1.news.atman.pl>
pędzel Paulinka zmalował:
> vonBraun pisze:
>
>> Z wdzięczności za wyjaśnienie mi przyczyn mojego umiłowania gadżetów
>> napiszę więc: pomyśl lepiej o bezpieczeństwie jazdy :-)
>>
>> A na razie pojadę na stację po Kenty, bo mi wyszły.
>
> Co TY za świństwo palisz!
No masz, właśnie napisałem, że fajne! :)
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
108. Data: 2010-10-30 22:20:16
Temat: Re: Obłęd innym jest pisany?Dnia 31-październik-10 w ramce <news:iai573$top$16@node1.news.atman.pl>
pędzel Paulinka zmalował:
> Nowy lepszy tren R pisze:
>> Dnia 30-październik-10 w ramce <news:iahsbt$ngq$1@news.onet.pl> pędzel
>> Paweł zmalował:
>>
>>> Piszę na psp z roczną przerwą od 10 lat.
>>
>> No ja tez mniej więcej tyle. Ale po Tobie chyba przyszłem.
>
> Stare niewyuczane dziady ;)
No, ja nawet wiem co to IRC!
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
109. Data: 2010-10-30 22:20:48
Temat: Re: Obłęd innym jest pisany?Paweł pisze:
> X-No-Archive:yes
>
> Użytkownik "Paulinka" <p...@w...pl> napisał w
> wiadomości news:iai573$top$16@node1.news.atman.pl...
>> Nowy lepszy tren R pisze:
>>> Dnia 30-październik-10 w ramce <news:iahsbt$ngq$1@news.onet.pl> pędzel
>>> Paweł zmalował:
>>>
>>>> Piszę na psp z roczną przerwą od 10 lat.
>>>
>>> No ja tez mniej więcej tyle. Ale po Tobie chyba przyszłem.
>>
>> Stare niewyuczane dziady ;)
>
> Chciałaś napisać "niewyuczalne"/"nieuleczalne"?
Ja Wam prawie ze stażem podobna, chciałam się zsolidaryzować )
--
Paulinka
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
110. Data: 2010-10-30 22:21:21
Temat: Re: Obłęd innym jest pisany?X-No-Archive:yes
Użytkownik "Paulinka" <p...@w...pl> napisał w
wiadomości news:iai5ie$top$17@node1.news.atman.pl...
> Tż jest pedantem lubi porządek, ja mam to w 4 literach, ale jak ja już
> sprzątam to ja to robię dokładnie (coś ala tubki medei). Tż lubi porządek,
> ale ogólny.
Ja lubię porządek i będąc sam sprzątałem coraz dłużej i dokładniej
(doszedłem do 8 godzin sprzątania mieszkania o pow. 35 m2).
Na szczęście Renata mnie uratowała przed zgubnie perfekcyjnym sprzątaniem.
Teraz lubię już porządek ogólny :)
P.
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
| « poprzedni wątek | następny wątek » |