Strona główna Grupy pl.sci.psychologia Obłęd innym jest pisany?

Grupy

Szukaj w grupach

 

Obłęd innym jest pisany?

Liczba wypowiedzi w tym wątku: 224


« poprzedni wątek następny wątek »

131. Data: 2010-10-30 22:50:10

Temat: Re: Obłęd innym jest pisany?
Od: Nowy lepszy tren R <t...@n...sieciowy> szukaj wiadomości tego autora

Dnia 31-październik-10 w ramce <news:iai79f$ds1$1@inews.gazeta.pl> pędzel
vonBraun zmalował:

> Nowy lepszy tren R wrote:
>
>> Dnia 30-październik-10 w ramce <news:iai23c$sto$1@inews.gazeta.pl> pędzel
>> vonBraun zmalował:
>>
>>>Vilar wrote:
>>>
>>>
>>>>Użytkownik "Paulinka" <p...@w...pl> napisał w
>>>>wiadomości news:iai0a7$top$6@node1.news.atman.pl...
>>>>
>>>>
>>>>>Vilar pisze:
>>>>>
>>>>>
>>>>>>Użytkownik "Vicky" <b...@p...onet.pl> napisał w wiadomości
>>>>>>news:iahvqo$1dgv$1@newsread1.aster.pl...
>>>>>>
>>>>>>
>>>>>>>>>I tak z dziwactw zeszło na wyczyny :)
>>>>>>>>
>>>>>>>>
>>>>>>>>Ale udział nie jest obowiązkowy, co?
>>>>>>>>
>>>>>>>
>>>>>>>Dawaj dawaj
>>>>>>
>>>>>>
>>>>>>Nie, e.....
>>>>>>Zbyt lubię swoje wspomnionka, żeby je rzucać na żer :-PPP
>>>>>
>>>>>
>>>>>Ale możemy się dobrze bawić wspominając to i owo, bez napinania i
>>>>>krytycznego spojrzenia?
>>>>>Mam czasem wrażenie, że nie wolno pisać o rzeczach fajnych, bo pojawia
>>>>>się syndrom XL. Przecież nikt w tym wątku chyba nie chciał innym
>>>>>niczego udowadniać.
>>>>>
>>>>>--
>>>>>
>>>>>Paulinka
>>>>>
>>>>
>>>>No właśnie odebrałam to jako pompowanie ego i stąd....
>>>>
>>>>Ale w sumie popsułam zabawę, za co przepraszam.... Do wspominków więc
>>>>grupo, a jeśli ktoś nie chce to nie.
>>>>
>>>>W ramach przeprosin: zabłądziliśmy kajakiem w nocy na bagnach.
>>>>Była pełnia, unosiła się mgła, a Vilar robiła karczemną awanturę ......
>>>>(1 listopada zobowiązuje)
>>>>
>>>>MK
>>>>
>>>
>>>Jak wolisz dziwactwa to mogę coś zapodać. Mam manię gadżetów.
>>>Jeśli kupuję zegarek, musi mnieć co najmniej barometr i
>>>głębokościomierz. Gdy kupuję scyzoryk, musi mieć gwarancję "lifetime" i
>>>32 funkcje. Jeśli zapalniczka - to niezniszczalna "Zippo". Buty -
>>>vibram, goretex itp. Do tableta - Tv na USB, bluetoothowy GPS, modem
>>>HSDPA, Generalnie pasjami lubię drobiazgi takie... bardzo małe, bardzo
>>
>> A jak zapałki, to koniecznie takie długie i zapalające się o wszystko?
>> :)
> Colty mam wysadzane masą perłową, a spluwaczki w domu koniecznie z
> polerowanego mosiądzu
>
> A btw, fascynujące, gdzie takie kupie?

W sklepie z rzeczami "wszystko za 4 pln".

› Pokaż wiadomość z nagłówkami


Zobacz także


132. Data: 2010-10-30 22:50:27

Temat: Re: Obłęd innym jest pisany?
Od: vonBraun <i...@g...pl> szukaj wiadomości tego autora

Paweł wrote:

>
> Użytkownik "medea" <x...@p...fm> napisał w wiadomości
> news:4ccc8d6a$0$27039$65785112@news.neostrada.pl...
>
> [...]
>
>> Z innych dziwactw - wszystkie tubki (od pasty do zębów i inne) zawsze
>> wyciskam od końca. Nie mogę przekonać do tego męża, bo dla niego nie
>> ma to najmniejszego znaczenia i on zaczyna ściskając od środka, dla
>> mnie to oznaka niedbalstwa. Nie znoszę pozostawiania na gwincie od
>> tubki (np. pudru w kremie) resztek kremu. Wszystkie tubki, których
>> używam muszą być nienagannie czyste po użyciu, w razie czego je myję
>> po użyciu (teraz sobie myślę, że pewnie można by to próbować tłumaczyć
>> jakimiś erotycznymi podtekstami).
>> Poza tym nie jestem pedantyczna ani trochę.
>
> [...]
>
> Nie wierzę ;)
>
> P.
Nie wierzysz, że kobieta może mieć obsesję wyciskania tubek pasty od
końca do końca? Znam przynajmniej jedno (nieudane i już zakończone)
małżeństwo gdzie ten właśnie problem był pierwszym (z wielu
późniejszych) powodów do nieporozumień małżeńskich.

pozdrawiam
vonBraun

› Pokaż wiadomość z nagłówkami


133. Data: 2010-10-30 22:50:27

Temat: Re: Obłęd innym jest pisany?
Od: Paulinka <p...@w...pl> szukaj wiadomości tego autora

vonBraun pisze:
> Paulinka wrote:
>> vonBraun pisze:
>>
>>> Z wdzięczności za wyjaśnienie mi przyczyn mojego umiłowania gadżetów
>>> napiszę więc: pomyśl lepiej o bezpieczeństwie jazdy :-)
>>>
>>> A na razie pojadę na stację po Kenty, bo mi wyszły.
>>
>>
>> Co TY za świństwo palisz!
>>
> A co mam palić? Kenty sa bez tych obrzydliwych "mydlanych" dodatków
> zapachowych, cienkie - więc dużo się nie struję, klasyczny aromat
> tytoniu, nic ponadto.

Wszystkie są obrzydliwe. Nie znoszę Malboro. Palę tylko mentolowe od lat
i nie znoszę cienkich papierosów. Tak samo jak nie lubię piwa z sokiem.


--

Paulinka

› Pokaż wiadomość z nagłówkami


134. Data: 2010-10-30 22:54:30

Temat: Re: Obłęd innym jest pisany?
Od: Paweł <z...@...ll> szukaj wiadomości tego autora

X-No-Archive:yes

Użytkownik "vonBraun" <i...@g...pl> napisał w wiadomości
news:iai7fk$ead$1@inews.gazeta.pl...
> Paweł wrote:
>
>>
>> Użytkownik "medea" <x...@p...fm> napisał w wiadomości
>> news:4ccc8d6a$0$27039$65785112@news.neostrada.pl...
>>
>> [...]
>>
>>> Z innych dziwactw - wszystkie tubki (od pasty do zębów i inne) zawsze
>>> wyciskam od końca. Nie mogę przekonać do tego męża, bo dla niego nie ma
>>> to najmniejszego znaczenia i on zaczyna ściskając od środka, dla mnie to
>>> oznaka niedbalstwa. Nie znoszę pozostawiania na gwincie od tubki (np.
>>> pudru w kremie) resztek kremu. Wszystkie tubki, których używam muszą być
>>> nienagannie czyste po użyciu, w razie czego je myję po użyciu (teraz
>>> sobie myślę, że pewnie można by to próbować tłumaczyć jakimiś
>>> erotycznymi podtekstami).
>>> Poza tym nie jestem pedantyczna ani trochę.
>>
>> [...]
>>
>> Nie wierzę ;)
>>
>> P.
> Nie wierzysz, że kobieta może mieć obsesję wyciskania tubek pasty od końca
> do końca? Znam przynajmniej jedno (nieudane i już zakończone) małżeństwo
> gdzie ten właśnie problem był pierwszym (z wielu późniejszych) powodów do
> nieporozumień małżeńskich.

Nie, nie wierzę, że p o z a t y m nie jest pedantyczna ani trochę.
Tzn. wierzę, ale burzy to mój obraz świata ;)

P.

› Pokaż wiadomość z nagłówkami


135. Data: 2010-10-30 22:54:34

Temat: Re: Obłęd innym jest pisany?
Od: vonBraun <i...@g...pl> szukaj wiadomości tego autora

Nowy lepszy tren R wrote:

> Dnia 30-październik-10 w ramce <news:iai3vm$52s$1@inews.gazeta.pl> pędzel
> vonBraun zmalował:
>
>
>>kiwiko wrote:
>>
>>
>>>Użytkownik "vonBraun" <i...@g...pl> napisał w wiadomości
>>>news:iai35u$18q$1@inews.gazeta.pl...
>>>
>>>
>>>>kiwiko wrote:
>>>>
>>>>
>>>>>Użytkownik "vonBraun" <i...@g...pl> napisał w wiadomości
>>>>>news:iai23c$sto$1@inews.gazeta.pl...
>>>>>
>>>>>
>>>>>
>>>>>>Vilar wrote:
>>>>>>
>>>>>>
>>>>>>
>>>>>>
>>>>>>>Użytkownik "Paulinka" <p...@w...pl> napisał w
>>>>>>>wiadomości news:iai0a7$top$6@node1.news.atman.pl...
>>>>>>>
>>>>>>>
>>>>>>>
>>>>>>>
>>>>>>>>Vilar pisze:
>>>>>>>>
>>>>>>>>
>>>>>>>>
>>>>>>>>
>>>>>>>>>Użytkownik "Vicky" <b...@p...onet.pl> napisał w wiadomości
>>>>>>>>>news:iahvqo$1dgv$1@newsread1.aster.pl...
>>>>>>>>>
>>>>>>>>>
>>>>>>>>>
>>>>>>>>>
>>>>>>>>>>>>I tak z dziwactw zeszło na wyczyny :)
>>>>>>>>>>>
>>>>>>>>>>>
>>>>>>>>>>>Ale udział nie jest obowiązkowy, co?
>>>>>>>>>>>
>>>>>>>>>>
>>>>>>>>>>Dawaj dawaj
>>>>>>>>>
>>>>>>>>>
>>>>>>>>>Nie, e.....
>>>>>>>>>Zbyt lubię swoje wspomnionka, żeby je rzucać na żer :-PPP
>>>>>>>>
>>>>>>>>
>>>>>>>>Ale możemy się dobrze bawić wspominając to i owo, bez napinania i
>>>>>>>>krytycznego spojrzenia?
>>>>>>>>Mam czasem wrażenie, że nie wolno pisać o rzeczach fajnych, bo pojawia
>>>>>>>>się syndrom XL. Przecież nikt w tym wątku chyba nie chciał innym
>>>>>>>>niczego udowadniać.
>>>>>>>>
>>>>>>>>--
>>>>>>>>
>>>>>>>>Paulinka
>>>>>>>>
>>>>>>>
>>>>>>>No właśnie odebrałam to jako pompowanie ego i stąd....
>>>>>>>
>>>>>>>Ale w sumie popsułam zabawę, za co przepraszam.... Do wspominków więc
>>>>>>>grupo, a jeśli ktoś nie chce to nie.
>>>>>>>
>>>>>>>W ramach przeprosin: zabłądziliśmy kajakiem w nocy na bagnach.
>>>>>>>Była pełnia, unosiła się mgła, a Vilar robiła karczemną awanturę ......
>>>>>>>(1 listopada zobowiązuje)
>>>>>>>
>>>>>>>MK
>>>>>>>
>>>>>>>
>>>>>>
>>>>>>Jak wolisz dziwactwa to mogę coś zapodać. Mam manię gadżetów.
>>>>>>Jeśli kupuję zegarek, musi mnieć co najmniej barometr i głębokościomierz.
>>>>>>Gdy kupuję scyzoryk, musi mieć gwarancję "lifetime" i 32 funkcje. Jeśli
>>>>>>zapalniczka - to niezniszczalna "Zippo". Buty - vibram, goretex itp. Do
>>>>>>tableta - Tv na USB, bluetoothowy GPS, modem HSDPA, Generalnie pasjami
>>>>>>lubię drobiazgi takie... bardzo małe, bardzo "japońskie" i bardzo
>>>>>>wielofunkcyjne.
>>>>>>
>>>>>>vB
>>>>>
>>>>>
>>>>>już przy tych szybach pomyślałam, że musisz być niezwykły ;)
>>>>>hihi
>>>>>
>>>>>kiwiko
>>>>
>>>>Oczywiście, nie moge więc wycierać szyb ZWYKŁĄ SZMATKĄ ;-)
>>>>
>>>>vB
>>>
>>>a ja dwa razy dziennie wyrzucam sobie, że nie mam czystych szyb
>>>i cały czas o Tobie myślę ;)
>>>
>>>kiwiko
>>
>>Z wdzięczności za wyjaśnienie mi przyczyn mojego umiłowania gadżetów
>>napiszę więc: pomyśl lepiej o bezpieczeństwie jazdy :-)
>>
>>A na razie pojadę na stację po Kenty, bo mi wyszły.
>
>
> Białe? Dobre fajeczki!
Tylko w ich "Czarnej" wersji. Nie za mocne, nie za słabe...
vB

› Pokaż wiadomość z nagłówkami


136. Data: 2010-10-30 22:55:44

Temat: Re: Obłęd innym jest pisany?
Od: Paweł <z...@...ll> szukaj wiadomości tego autora


Użytkownik "Paulinka" <p...@w...pl> napisał w
wiadomości news:iai6mu$top$25@node1.news.atman.pl...
> Paweł pisze:
>> X-No-Archive:yes
>>
>> Użytkownik "Paulinka" <p...@w...pl> napisał w
>> wiadomości news:iai6dt$top$22@node1.news.atman.pl...
>> [...]
>>>>> Chciałam kiedyś kupić mamie za swoje pieniądze prezent pod choinkę i
>>>>> pracowałam w Hipermarkecie (rok 1996). Pakowałam białą kiełbasę do
>>>>> paczek. Nigdy w życiu tego nie zjem.
>>>>
>>>> A co takiego się tam działo?
>>>
>>> Zapytaj raczej, co tam się nie działo.
>>
>> Czy kolor kiełbasy jest tutaj istotny?
>
> Nie. Dziwi mnie Twoje pytanie.
>

Natchnęłaś mnie tym:
"Zapytaj raczej, co tam się nie działo." :)

P.



› Pokaż wiadomość z nagłówkami


137. Data: 2010-10-30 22:59:54

Temat: Re: Obłęd innym jest pisany?
Od: bazzzant <b...@p...onet.pl> szukaj wiadomości tego autora

On 31 Paź, 00:46, Paulinka <p...@w...pl> wrote:
> bazzzant pisze:
>
>
>
> > On 31 Paďż˝, 00:26, Paulinka <p...@w...pl> wrote:
> >> Nowy lepszy tren R pisze:
>
> >>> Dnia 30-pa dziernik-10  w ramce <news:iai39o$top$14@node1.news.atman.pl>
> >>> p dzel Paulinka zmalowa :
> >>>> medea pisze:
> >>>>> W dniu 2010-10-30 21:27, Nowy lepszy tren R pisze:
> >>>>>> Wiesz kiedy w yciu najlepiej zarobi em? Tak relatywnie do mo liwo ci.
> >>>>>> Jako g wniarz z wczesnej podstaw wki - kiedy my em szyby na stacji
> >>>>>> benzynowej. Nikt tego nigdzie jeszcze nie robi . To by y mega kokosy.
> >>>>> Mam dok adnie takie samo do wiadczenie. Tak zarobi am na swoje pierwsze
> >>>>> markowe adidasy. Mia am pracowa na nie miesi c (to by o b.dawno temu,
> >>>>> by am wie o po maturze), a zarobi am w 2 dni. Przez kolejne dni
> >>>>> zarobi am na pierwsze samodzielne wakacje w g rach.
> >>>> Ja 'zarobi am' na wakacje po podstaw wce pracuj c w przybytku ala Spo em.
> >>>> Sta am na stoisku warzywnym, przysz a paniusia i zacz a wymy la .
> >>>> Wybra a w ko cu dorodnego arbuza, kt rego ja ze z o ci jej wrzuci am do
> >>>> jednorazowej reklam wki. Arbuz si pi knie na posadzce rozwali , bo
> >>>> reklam wka by a s aba. Pan kierownik powiedzia tylko : ciesz si
> >>>> dziewczyno, e to tw j ostatni dzie pracy.
> >>>> Wyp ata starczy a wtedy na martensy, wakacje w Czeskiej Lipie
> >>>> zasponsorowa tato :)
> >>> To ja dorzuc opowie o pracy w "fabryce" oran ady w Radomiu. Powiem tylko
> >>> tyle - nigdy, za adne skarby nie zmusi mnie potem nikt do wypicia
> >>> oran ady kupionej w sklepie. Dodam, e jednym z moich obowi zk w by o
> >>> "skrzybanie". Polega o to na tym, e co 2 dni trzeba by o "wyskrzyba "
> >>> maszyn do mycia butelek ze szlamu, kt ry sie na niej zbiera . Bra em wi c
> >>> "skrzybaczk " i "skrzyba em". Tymi samymi r cami my em butelki (my em - to
> >>> nadu ycie - p uka em) i  nape nia em ekstraktem. I co kurna, nikt od tego
> >>> si nie pochorowa . A teraz te pieprzone konserwanty...!
> >> Chcia am kiedy kupi mamie za swoje pieni dze prezent pod choink i
> >> pracowa am w Hipermarkecie (rok 1996). Pakowa am bia kie bas do
> >> paczek. Nigdy w yciu tego nie zjem.
>
> > Jak nie mog�em znale�� pracy po studiach poszed�em na kurs pod tytu�em
> > "Samodzielna ksi�gowa"
> > Ju� nigdy nie b�d� m�g� spojrze� tym samym naiwnym okiem na �aden
> > bilans
>
> Nie pchaj si� si� w te regiony, nie do��, �e trzeba my�le�, to trzeba
> byďż˝ kreatywnym ponad miarďż˝. Biorďż˝c  pod uwagďż˝ Twoje miďż˝oďż˝ci muzyczne,
> skup siďż˝ raczej na komunalnych cmentarzach.
> A mo�e razem przeanalizujemy wroc�awskie konuma�ki cmentarne? :)
>
> --
>
> Paulinka

Nie, nie, żeby nie było, nie mówię że zawód zły, ja się zupełnie nie
nadaję, fakt.
Zresztą po doświadczeniach księgowościowych zostało mi trochę dobrych
przyjaźni w zawodzie i je sobie cenię.

Myślę, że jak już nabiorę dystansu, będę traktował zarówno Emily
Autumn jak i księgowość jako przelotny romans w stylu
"Boże, jaki byłem wtedy młody i szalony!"

› Pokaż wiadomość z nagłówkami


138. Data: 2010-10-30 23:01:01

Temat: Re: Obłęd innym jest pisany?
Od: Paulinka <p...@w...pl> szukaj wiadomości tego autora

Paweł pisze:
>
> Użytkownik "Paulinka" <p...@w...pl> napisał w
> wiadomości news:iai6mu$top$25@node1.news.atman.pl...
>> Paweł pisze:
>>> X-No-Archive:yes
>>>
>>> Użytkownik "Paulinka" <p...@w...pl> napisał w
>>> wiadomości news:iai6dt$top$22@node1.news.atman.pl...
>>> [...]
>>>>>> Chciałam kiedyś kupić mamie za swoje pieniądze prezent pod choinkę
>>>>>> i pracowałam w Hipermarkecie (rok 1996). Pakowałam białą kiełbasę
>>>>>> do paczek. Nigdy w życiu tego nie zjem.
>>>>>
>>>>> A co takiego się tam działo?
>>>>
>>>> Zapytaj raczej, co tam się nie działo.
>>>
>>> Czy kolor kiełbasy jest tutaj istotny?
>>
>> Nie. Dziwi mnie Twoje pytanie.
>>
>
> Natchnęłaś mnie tym:
> "Zapytaj raczej, co tam się nie działo." :)

Paweł.. bardzo Cię proszę o umiar.

Czkawkę mam okropną. Dajcie mi podglądacze żyć.
--

Paulinka

› Pokaż wiadomość z nagłówkami


139. Data: 2010-10-30 23:02:26

Temat: Re: Obłęd innym jest pisany?
Od: Aicha <b...@t...ja> szukaj wiadomości tego autora

W dniu 2010-10-30 22:06, Paulinka pisze:

> Ja sobie kiedyś z tż-tem kupiliśmy na rocznicę identyczne kartki w dwóch
> różnych miejscach Wrocławia.

Mój bliski znajomy ze stolicy, przyjechawszy do mnie, zauważył, że mam
na ścianie identyczny kalendarz, jak on w domu :)

Z ex-tżtem też miałam parę epizodów czegoś, co można by nazwać telepatią.

--
Pozdrawiam - Aicha

› Pokaż wiadomość z nagłówkami


140. Data: 2010-10-30 23:04:31

Temat: Re: Obłęd innym jest pisany?
Od: vonBraun <i...@g...pl> szukaj wiadomości tego autora

Nowy lepszy tren R wrote:

> Dnia 31-październik-10 w ramce <news:iai62s$top$20@node1.news.atman.pl>
> pędzel Paulinka zmalował:
>
>
>>Nowy lepszy tren R pisze:
>>
>>>Dnia 30-październik-10 w ramce <news:iai39o$top$14@node1.news.atman.pl>
>>>pędzel Paulinka zmalował:
>>>
>>>
>>>>medea pisze:
>>>>
>>>>>W dniu 2010-10-30 21:27, Nowy lepszy tren R pisze:
>>>>>
>>>>>
>>>>>>Wiesz kiedy w życiu najlepiej zarobiłem? Tak relatywnie do możliwości.
>>>>>>Jako gówniarz z wczesnej podstawówki - kiedy myłem szyby na stacji
>>>>>>benzynowej. Nikt tego nigdzie jeszcze nie robił. To były mega kokosy.
>>>>>
>>>>>Mam dokładnie takie samo doświadczenie. Tak zarobiłam na swoje pierwsze
>>>>>markowe adidasy. Miałam pracować na nie miesiąc (to było b.dawno temu,
>>>>>byłam świeżo po maturze), a zarobiłam w 2 dni. Przez kolejne dni
>>>>>zarobiłam na pierwsze samodzielne wakacje w górach.
>>>>
>>>>Ja 'zarobiłam' na wakacje po podstawówce pracując w przybytku ala Społem.
>>>>Stałam na stoisku warzywnym, przyszła paniusia i zaczęła wymyślać.
>>>>Wybrała w końcu dorodnego arbuza, którego ja ze złością jej wrzuciłam do
>>>>jednorazowej reklamówki. Arbuz się pięknie na posadzce rozwalił, bo
>>>>reklamówka była słaba. Pan kierownik powiedział tylko : ciesz się
>>>>dziewczyno, że to twój ostatni dzień pracy.
>>>>Wypłata starczyła wtedy na martensy, wakacje w Czeskiej Lipie
>>>>zasponsorował tato :)
>>>
>>>To ja dorzucę opowieść o pracy w "fabryce" oranżady w Radomiu. Powiem tylko
>>>tyle - nigdy, za żadne skarby nie zmusił mnie potem nikt do wypicia
>>>oranżady kupionej w sklepie. Dodam, że jednym z moich obowiązków było
>>>"skrzybanie". Polegało to na tym, że co 2 dni trzeba było "wyskrzybać"
>>>maszynę do mycia butelek ze szlamu, który sie na niej zbierał. Brałem więc
>>>"skrzybaczkę" i "skrzybałem". Tymi samymi ręcami myłem butelki (myłem - to
>>>nadużycie - płukałem) i napełniałem ekstraktem. I co kurna, nikt od tego
>>>się nie pochorował. A teraz te pieprzone konserwanty...!
>>
>>Chciałam kiedyś kupić mamie za swoje pieniądze prezent pod choinkę i
>>pracowałam w Hipermarkecie (rok 1996). Pakowałam białą kiełbasę do
>>paczek. Nigdy w życiu tego nie zjem.
>
>
> A co takiego się tam działo?
Oj działo się działo. VonBraunowa dorabiała kiedyś jako współpracownik
czasopism technicznych (branżowych)- od ogłoszeń - więc poznaliśmy przy
okazji technologie produkcji kiełbas i wędlin(i wielu innych dziwnych
rzeczy). Cóż tam nie było reklamowane: Maszyny do mielenia kości
zwierzęcych (dodawanych do tych wyrobów), maszyny do nastrzykiwania wodą
szynki, jakieś wyciągi z soi, koncentrat dymu wędzarnianego - którym
maluje sie kiełbasy. Więc, szczerze mówiąc, gdy EksElca pisała o tym, że
preferuje wędliny własnego wyrobu, to ogarniała mnie tęsknota...
pozdrawiam
vonBraun

› Pokaż wiadomość z nagłówkami


 

strony : 1 ... 13 . [ 14 ] . 15 ... 20 ... 23


« poprzedni wątek następny wątek »


Wyszukiwanie zaawansowane »

Starsze wątki

Obrzydliwe oblicza "nauki".
Prokrastynacja - ACT, CBT, mechanizmy obronne, skrypty analizy transakcyjnej, w co grają ludzie... inne
Spopielenie
E.Fromm nawet w niewinnych bajkach widział seks, powinienem się oburzyć?
Jakie wrażenie

zobacz wszyskie »

Najnowsze wątki

Połowa Polek piła w ciąży. Dzieci z FASD rodzi się więcej niż z zespołem Downa i autyzmem
O tym jak w WB/UK rząd nieudolnie walczy z otyłością u dzieci
Trump jak stereotypowy "twój stary". Obsługa iPhone'a go przerasta
Wspierajmy Trzaskowskiego!
I co? Jest wojna w Europie, prawda?

zobacz wszyskie »