> Co robic ??
> Opuszczają sie dziasla, sa dodatkowo w kiepskim stanie blade i postrzępione,
> odslaniają sie szyjki zębow, atakuje prochnica...nikt nie wiem czym to jest
> spowodowane !
> Uzywam co prawda bardzo miekkiej szczoteczki, usuwam delikatnie osad
> nazebny, szczotkuje naciagajac dziaslo na zab,  masuje, biore zastrzyki z
> biostyminy ale efektow nie ma a caly czas pogarsza sie
> Prosze o pomoc i dobre rady na :
> j...@w...pl
> Dziekuje serdecznie ! 27-latek..
>

z tego co piszesz to brakuje jeszcze dobrego scalingu i zabiegu o tajemniczej
nazwie polishing - scaling to usuniecuie kamienia nazebnego - zarowno nad jak i
poddziaslowego (czasami kamienia nazebnego nie widac golym okiem, sprytnie
chowa sie poddziaslowo i stamtad - z ukrycia - podstepnie atakuje tkanki
przyzebne 0 czyli na zewnatzr wszystko jest w jak najlepszym porzadku, a w
srodku - makabra!! - wiec radze ci udac sie do periodontologa - specjalisty od
chorob przyzebia - a on zajmie sie twoimi dziaslami naprawde dobrze i po
kolei...
biostymina moze byc, i owszem, ale juz na samym, szarym koncu..... - jako
srodek wspomagajacy, a nie glowne leczenie.....

adam

ps: skad jestes, moze cos jeszcze pomoge...



--
Wysłano z serwisu OnetNiusy: http://niusy.onet.pl