« poprzedni wątek | następny wątek » |
111. Data: 2006-09-27 18:10:58
Temat: Re: Obniżanie ocen za rozmowę"krys" <k...@p...onet.pl> wrote in message
news:efeeio$aef$1@inews.gazeta.pl...
>>> Udowodnij.
>>
>> ??? na prawde uwazasz, ze nauczyciel ma czas i sile na zabawy w
>> dedektywa, czy gadanie na klasowce jest o zegarze czy o kartkowce??
>
> Naprawdę uważasz, że w porządku jest karanie na wszelki wypadek?
w przypadku sprawdzianu, kartkowki tak. strasznie jest niespawiedliwe dla
dzieci ktore sie nauczyly, fakt, ze komus plazem przeszlo sicagniecie
(podpowiedz).
w 4 klasie to chyba powinna sie wiedziec, ze na klasowkach sie nie rozmawia
bo- to przeszkadza kolegom, bo mozne byc podejrzenie o podpowiadanie.
>>
>>> Udowodnij, że tak faktycznie było :)
>>
>> bylo tak jak zalozyl nauczyciel. dziecko ma obiznony stopien, na
>> przyszlosc gadac nie bedzie.
>
> Taaa, nauczyciel ma zawsze rację:-/. Dziecko powinno mieć punkty karne z
> zachowania, a i to tylko wtedy, jeśli nauczciel zadał sobie trud i
> określił _na początku_ zasady.
mysle, ze warto by bylo posluchac owego nauczyciela. ja nie zakladam w nim
zlej woli.
>
>>> Równie dobrze nauczycielka może założyć, że każdy, kto drapie się po
>>> nodze, ma w bucie ściągę i na wszelki wypadek obniżyć mu ocenę o
>>> punkt.
>>
>> jestes mistrzem w absurdach.
>
> Wcale nie - idzie za ciosem
ja jednak spotkalam w swoim zyciu inteligentnych nauczycieli ze zdrowym
rozsadkiem. dzieki bogu jak widac.
iwon(k)a
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
Zobacz także
112. Data: 2006-09-27 18:11:08
Temat: Re: Obniżanie ocen za rozmowęIwon(k)a napisał(a):
> "Nixe" <n...@f...pl> wrote in message
> news:efeaq1$1a78$1@news.mm.pl...
>
>>> wlasnie weryfikuje- kartkowka, a ona jest nieuczciwie pisana.
>>
>> Udowodnij.
>
> ??? na prawde uwazasz, ze nauczyciel ma czas i sile na zabawy w
> dedektywa, czy gadanie na klasowce jest o zegarze czy o kartkowce??
Naprawdę uważasz, że w porządku jest karanie na wszelki wypadek?
>
>> Udowodnij, że tak faktycznie było :)
>
> bylo tak jak zalozyl nauczyciel. dziecko ma obiznony stopien, na
> przyszlosc gadac nie bedzie.
Taaa, nauczyciel ma zawsze rację:-/. Dziecko powinno mieć punkty karne z
zachowania, a i to tylko wtedy, jeśli nauczciel zadał sobie trud i
określił _na początku_ zasady.
>> Równie dobrze nauczycielka może założyć, że każdy, kto drapie się po
>> nodze, ma w bucie ściągę i na wszelki wypadek obniżyć mu ocenę o
>> punkt.
>
> jestes mistrzem w absurdach.
Wcale nie - idzie za ciosem
--
Pozdrawiam
Justyna
GG 6756000
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
113. Data: 2006-09-27 18:11:27
Temat: Re: Obniżanie ocen za rozmowęW wiadomości <news:451aaceb$0$17956$f69f905@mamut2.aster.pl>
koliko <j...@a...pl> pisze:
> A mama, która zna bardzo dobrze jego możliwości "matematyczne"
> (wyróżnienie w Kangur 2006) nie ma podstaw, żeby mu nie wierzyć.
Tym bardziej jest to krzywdzące.
Ja w pierwszej klasie ogólniaka dostałam z matmy pałę za ... niewłaściwy
ubiór szkolny, a kilka dni potem drugą za brak zeszytu i własne zdanie. Te
pały - pomimo kolejnych piątek za wiedzę (bo matmę miałam zawsze w małym
palcu) - obniżyły mi ocenę na półrocze. Nigdy nie polubiłam tamtej
nauczycielki. Teraz to już dawne dzieje, ale ta i inne, podobne historie
siedzą we mnie na tyle mocno, że nie pozwolę, by moje dzieciaki były
traktowane podobnie. Byłam przekonana, że czasy, gdy "uwalało" się uczniów
za pierdoły, dawno minęły. Widzę, że nie koniecznie.
--
Nixe
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
114. Data: 2006-09-27 18:12:03
Temat: Re: Obniżanie ocen za rozmowę
Użytkownik "Elżbieta" <w...@p...onet.pl> napisał w wiadomości
news:1or4g09rzkwmt.6ci6u8h5jobk$.dlg@40tude.net...
> Dnia Wed, 27 Sep 2006 12:59:09 -0500, Iwon(k)a napisał(a):
>
>> w Polsce jest jakos dziwnie z tymi ocenami. mam wrazenie, ze duza role
>> gra
>> widzimisie nauczyciela
>
> No więc tak było wcześniej, każdy miał swój system oceniania, jakiejś tam
> punktacji. Nie słyszałaś nigdy o sytuacji, że dwóch nauczycieli tę samą
> pracę oceniło w inny sposób. Nawet takie sprawy jak nieprzygotowanie do
> zajęć czy brak zeszytu. Kiedyś nauczyciel miał swoje zasady.
> Dziś siada do tego Rada Pedagogiczna zazwyczaj podzielona na komisje i
> ustala i wtedy wszyscy mają tak samo. Jako przykład podam jeden z punktów
> zapisu dla klas I-III- za brak zadania uczeń dostaje -, za trzy minusy
> otrzymuje 1. A dawniej mogło być tak, że u jednego nauczyciela dostawał
> jedynkę od razu, u drugiego po 3 minusach, a u jeszcze innego po pięciu.
> Teraz ma być jednakowo.
We wszystkich zasadach? czyli nie może jeden nauczyciel soboie ustalić
że na jego zajęciach można 2 x w semestrze zgłosic na początku lekcji
nieprzygotowanie? Albo wszyscy nauczyciele tak robią albo żaden?
Sylwia
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
115. Data: 2006-09-27 18:13:08
Temat: Re: Obniżanie ocen za rozmowęUżytkownik "Nixe" pisze:
> Uważam, że zasady nauczycielki są po prostu nieprzemyślane.
Tzn. zasada, ze rozmawianie w_trakcie kartkówki skutkuje obniżeniem oceny
jest nieprzemyślana?
W kwestii formalnej - kartkówka kończy się wtedy, gdy zostaną zebrane
wszystkie kartki, nie wtedy, kiedy Jaś uzna, że już skończył. Jaś może
jeszcze (do chwili zebrania kartek) zdanie zmienić, coś dopisać lub
skreślić.
> A fatalnym błędem było to, że ich po prostu wcześniej nie przedstawiła.
A tu uwaga na marginesie.
Nie wiesz, czy nie przedstawiła. Tak, wiem, wątkotwórczyni twierdzi itd.
Kłopot w tym, że czwartoklasista potrafi 'nie dosłyszeć i nie dowidzieć'
prostego, trzykrotnie powtórzonego polecenia, zapisanego do tego na tablicy.
Z dzisiejszej lekcji: otworzyć podręcznik na stronie 13. Powtórzone, dla
wolnosłyszących zapisane. I w drugiej ławce delikwent gorączkowo otwiera
ćwiczenia, potem zeszyt, potem zagląda do kolegi, by wreszcie dojść, co i
gdzie ma zrobić. Ot, czwartoklasiści we wrześniu. Normalne :)
--
EwaSzy
Shhhh, to jest usenet, tu się kopie po dupach, a nie humor poprawia.
(c) Jakub "Cubituss" Kowalski
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
116. Data: 2006-09-27 18:13:17
Temat: Re: Obniżanie ocen za rozmowę"Szpilka" <s...@S...pl> wrote in message
news:efeen5$5s9$1@node4.news.atman.pl...
>> chcesz powiedziec, ze jak sie sciaglao w szkole na klasowkach majac
>> zeszyty pod lawka to moi nauczciele widzieli to tylko nic nie mowili??
>
> Bo Ci fory dawali ;-P
a ja myslalam, ze taka sprytna bylam ;)))) ( i te opdowiesci o sciagach pod
sukienka, czy za mankietem ;)))
iwon(K)a
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
117. Data: 2006-09-27 18:13:48
Temat: Re: Obniżanie ocen za rozmowęW wiadomości <news:1ed694r0h40hb$.lt3bonzcm60c.dlg@40tude.net>
Szerr <s...@g...peel> pisze:
> Często kosztem obniżenia wymagań, a więc i poziomu nauczania.
Ja akurat na poziom nauczania nie narzekam.
--
Nixe
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
118. Data: 2006-09-27 18:14:16
Temat: Re: Obniżanie ocen za rozmowęElżbieta napisał(a):
> Dnia Wed, 27 Sep 2006 19:48:45 +0200, koliko napisał(a):
>
>> A mama, która zna bardzo dobrze jego możliwości "matematyczne"
>> (wyróżnienie w Kangur 2006)
>
> Gratuulacje. Wyróżnieni łapali się na coś??
Na dyplom i na długopis pamiątkowy. Brakowało mu dosłownie 1,5 punktu :-(
--
pozdrawiam
Ela, Tomek-l.10 Kasia-l.4
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
119. Data: 2006-09-27 18:14:40
Temat: Re: Obniżanie ocen za rozmowę"Nixe" <n...@f...pl> wrote in message news:efeek0$t0s$1@news.mm.pl...
>> ja nie wiem na jakiej wiec zyje, bo wiem od szkoly podstwowoej, ze na
>> sprawdzianach, testach, sie nie gada.
>
> Znów odwracasz kota ogonem.
> Oczywiście, że się nie gada.
> Ale nie powinno się obniżać oceny z przedmiotu, a o tym pisałam.
a ja pisalam o tym, ze gadanie na klasowkach moze byc podpowiedzia, a wiec
dotyczy wiedzy.
>
>>> Tyle tylko, że ocenę obniżono chłopcu, który swą klasówkę napisał
>>> sam, bez niczyjej pomocy.
>
>> to wg chlopca. tak powiedzial mamie.
>
> Boskie :-/
> Rozumiem, że teraz będziesz podawać propozycje własnych wersji wydarzeń
> tylko po to, by wyjść na swoje.
nie jestem Nixe zeby tak robic :)
iwon(k)a
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
120. Data: 2006-09-27 18:14:55
Temat: Re: Obniżanie ocen za rozmowę
Użytkownik "Iwon(k)a" <i...@p...onet.pl> napisał w wiadomości
news:efeeip$knc$1@news.onet.pl...
> "Szpilka" <s...@S...pl> wrote in message
> news:efedsa$5kj$1@node4.news.atman.pl...
>
>>> imo nauczyciel powinien dzieciom na poczatku roku powiedziec, jakie ma
>>> zasady i wymagania.
>>
>> To i w tym przypadku jest właśnie problem bo nauczycielka nie
>> powoiedziała
>> dzieciom o tych zasadach.
>
> nie wiem czemu ale jakos mam wrazenie, ze jest druga strona medalu o
> ktorej my wciaz nie wiemy.
No bo w sumie mogli chłopcy nie dosłyszeć zasad kartkówki bo gadali ;-)
Sylwia
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
« poprzedni wątek | następny wątek » |