Samotnik napisał(a):
>>> ...z -3,0 na -3,5, a mam prawie 25 lat i wadę niepogarszającą się od 10
>>> lat. Pół roku temu okulista już zalecił mocniejszą korekcję, chociaż sam
>>> bym tego nie wymyślił. A teraz od miesiąca, dwóch odczuwam już dyskomfort
>>> widzenia i chyba sobie już kupię soczewkę -3,5 na próbę :( Najgorsze, że 4
>>> lata temu w tym oku miałem zapalenie tęczówki.
>>>
>>> Czy zwiększanie się krótkowzroczności w tym wieku to niepokojący objaw?
>> Mnie się krótkowzroczność powiększała do 30 r.ż.
>
> A kiedy dojrzewałeś płciowo? Bo to podobno ma spory wpływ na moment
> zatrzymania progresji wady. Ja to jakiś taki byłem, że w wieku 10 lat
> mówiłem obecnym głosem (dość głęboki baryton, podobno wyglądało to dosyć
> kuriozalnie ;), a przestałem rosnąć w wieku lat 12tu. Czyli o parę lat
> równieśników wyprzedziłem pod tym względem. Ale nawet moje 25 plus te
> 2-3 lata daje mniej niż Twoje 30, więc... :)

Mutację przechodziłem mniej więcej w wieku 13 lat, rosłem gdzieś do
15/16 r.ż., oczywiście wzwyż, bo wszerz znacznie dłużej ;-)

IMHO nie masz powodów do obaw.


--
Nieustannie pozdrawiam
Leszek Maszczyk
lesheck (at) poczta fm