Bazyl napisał(a):

> > To jest maść na receptę.
>
> właśnie o to chodzi, że skoro jest na receptę, to raczej o przepisaniu
> jej decyduje lekarz a nie Kaja, ale u Was, w lekarskiej rodzinie pewnie
> służysz za PharmIndex

Dlaczego?..W Twoim mieście jest inaczej?
Mnie może wypisać receptę lekarz rodzinny jak poproszę...
Niektóre apteki czasami też mogą wydać taką maść bez recepty.
Nie raz kupowałam różne maści ( jak np.oxykort, czy ta o którą toczysz
bój)) na 100%-- dla psa-- bez recepty.

> a lekarz nie wie co powinno pomoc i zwykle w takich sytuacjach
> przepisuje trampki i lewatywę - prawda?

A ja bym poszła i poprosila o zapisanie maści detreomycyna a nie trampki.

>
> tak, bo na tej grupie, to chirurgów mamy 16 i każdy z nich wypisuje maść
> z antybiotykiem każdemu pacjentowi, który przyjdzie i powie "Kaja
> powiedziała, że pomoże" - laska, zastanów się nad tym co piszesz

Jaka Ty jesteś ograniczona...Ponadto jesteś chyba chłopem.

> cały czas masz tą malutką tubeczkę, czy lekarze przepisują ci od razu
> jak do nich wchodzisz?

Mam nie tylko tą maść w domowej apteczce....Mam wszystko co może być
potrzebne w danej chwili, np.wodę utlenioną, spirytus prawdziwy, środek na
komary, na poparzenia ( np słoneczne)...itd.itd.

>
> Po pierwsze - niektórzy pracują, ale to pewnie trudne do zrozumienia, a
> po drugie czekałam i patrzyłam czy ktoś nie odpisze bardziej dowcipnie,
> ale skoro wszyscy cię olali (ciekawe w ilu kf jesteś? - ale to taka
> luźna dygresja),

Dlaczego Ty mnie w kf nie masz? ...hę?
Przekonałam już się co do Ciebie a tak Ciebie kiedyś broniłam...No cóż...
teraz już wiem.


> to ja sprężyłam się i odpisałam, zresztą nie wydaje mi
> się, aby post był sprzed roku, bo wtedy to koteńku na grupach o Tobie
> nie slyszano.

Przejdź na grupę pregierz...Tam się wyżyjesz.

Kaja