On Thu, 8 Jan 2004 14:08:23 +0100, Edyta <e...@a...pl> wrote:

> > Sugerujesz, że lepsza rozmowa o niczym niż brak rozmowy?

> To wszystko zależy od tematu na który sie chce rozmawiać!

Rozmowa o niczym nie ma tematu ;)

>> A co jest złego w ciszy?
>> Nie uważasz, że cisza jest oznaką zaliczania kolejnych szczebli ewolucji?
>>
> Kolejne szczeble ewolucji osiaga się przez rozwój
> A rozmowa jest jego elementem, gdyż dzięki niej dowwiadujemy
> się nowych rzeczy, kształtujemy swoje poglądy i opinie!

Nie rozwiniesz się dzięki rozmowie o niczym.
Cisza jest wyraźną oznaką eureki.
Szukający się motają - ci którzy naprawdę znaleźli milczą /z wrażenia/.

>> > Można i gadać o siusiaku Tomku!
>> Nie zachowuj się jak lider SLD.
>> Naobiecuje, nagada.. a jak przyjdzie co do cego to śpi ;)
>>
>:-)) nie wiem co miałeś dokładnie na myśli,
> ale rozmawiać zawsze można ! :-))

Oki.
17.00 Lolek ;) dzisiaj

>> > Tylko ty się wtedy chyba zawstydziłeś i uciekłeś z dyskusji!
>> Rozróżniasz dwie sprawy? Tzn. zawstydzenie od wstydu za coś lub za kogoś?
>
> No chyba sie za mnie nie wstydziłeś???
> Rozmowa była kulturalna i nie na temat siusiaka !

jasne ;)

oTTo

jak chcesz więcej, to proponuję priv

--
"Móżdżek, długo uważany jedynie za koordynatora ruchów ciała,
jest aktywny podczas wielu czynności poznawczych"