Strona główna Grupy pl.sci.psychologia Ocenzurowano - Tylko dla homo...

Grupy

Szukaj w grupach

 

Ocenzurowano - Tylko dla homo...

Liczba wypowiedzi w tym wątku: 281


« poprzedni wątek następny wątek »

231. Data: 2010-04-26 17:49:02

Temat: Re: Ocenzurowano - Tylko dla homo...
Od: vonBraun <i...@g...pl> szukaj wiadomości tego autora

cbnet wrote:

> Nawiasem mówiąc gówno wiesz, jak zwykle. ;)))
Pisałem już abyś się wysypiał. Jednym z pierwszych objawów przemęczenia
jest utrata kontroli emocjonalnej. Utrata kontroli nad emocjami jest o
tyle groźna, że zwykle poprzedza utratę kontroli nad zwieraczami./to
a'propo "gówna"/

>
>
> vB, strasznie źle oceniam twoje idiotyczne, wymyślone na poczekaniu
> tezy, odnoszące się do jakiegoś wyciągniętego sformułowania, które
> nie ma zasadniczego wpływu na to o czym pisałem.
W przeciwieństwie do Ciebie, nie zajmuję się oceną tez rozmówców w
kategoriach przystosowania intelektualnego. Czaem piszę tylko coś o ich
emocjach i wpływie na rozumienie treści. Szczerze mówiąc dziwię się że
TY potrzebujesz tego w dyskusji - przy inteligencji którą podawałeś
nawet w cyfrach na grupie, w zasadzie powinieneś dać sobie radę samymi
argumentami merytorycznymi. Nawiasem, potwierdza to mój pogląd na temat
niedoskonałości metod wybiórczo oceniających inteligencję. :-(

>
> Ale wracając do przedmiotu sporu jaki sobie wyłowiłeś, to w sumie,
> po zastanowieniu uznaję, że dokonujesz pewnej bardzo nieeleganckiej
> manipulacji intelektualnej starając się "utatować" homos przed tezą
> o większym apetycie (zapotrzebowaniu) na [notabene: jałowe imho
> pod względem spełnienia] kontakty para-seksualne.
>
> Już wyjasniam dlaczego mogę tak uważać. ;)
>
> Otóż zgodziłbym sie z twoim stanowiskiem, gdyby sytuacja homos
> w zakresie sięgania po nowe kontakty "seksualne" była porównywalna
> z sytuacją świń zaciągniętych do kojców tuczarni, ubezwłasnowolnionych,
> którym zapewniono 24h/dobę pełne koryto i nie mających większego
> wyboru: takie tuczniki w zasadzie muszą wp*ać paszę czy są głodne
> czy nie, ponieważ gwarantuje im to łatwość z jaką ją zdobywają.
[*] Na zachowania ludzkie mają wpływ IDENTYFIKOWALNE czynniki,
pozwalające PRZEWIDYWAĆ DOMINUJĄCE(w sensie statystycznym) kierunki i
wzorce zachowania GRUP ludzkich. Nie ma też nieograniczonej wolności
wyboru. Ograniczenia wynikają z wielu czynników tu np. biologicznych,
lub związanych ze spostrzeganiem mniejszej lub większej liczby możliwości.

W pewnym więc zakresie człowiek jest w takiej sytuacji jak opisałeś. I w
tym zakresie jego zachowanie daje się przewidywać czynnikami
zewnętrznymi. Na szczęście tylko w "pewnym".

>
> Sytuacja homos jednak jest inna: zanim dojchodzi do skonsumowania
> kolejnej znajomości każdy homos musi wykonać pewną określoną
> pracę w tym celu, która jest _bardzo_ porównywalna do pracy osoby
> o normalnych preferencjach seksualnych o intencji nawiązania
> znajomości ściśle erotycznej.
[**]Nawiasem, a może ty po prostu traktujesz homoseksualizm jako rodzaj
"autonmicznego zła wcielonego". Zła mającego swoją WOLĘ, siłę i
strategię- jakby "kropla szatana" którą udało mu się "zapuścić" w duszy
ludzkiej? /to impresja odpisz czy trafiona bo nie jestem pewien/.

Cytat:"każdy "homos" musi wykonać pewną określoną pracę:"

[***]Jeśli potrzeby seksualne mężczyzn są większe niz kobiet (a są)
potrzebna "praca" jest obustronnie mniejsza. Do seksu dochodzi więc
łatwiej. Ułatwia to u części homo rozwój promiskuityzmu.


>
> Jak widzisz zatem nadużycie jakiego dokonałeś sprowadza się
> do pozbawienia homos woli i realnego wpływu na ilość kontaktów
> "płciowych" z innymi homos... tylko że to nie odpowiada niestety
> realiom odnoszącycm się do naszej rzeczywistości.
Odpowiadam na to we fragmencie oznaczonym:[*], [**] i [***]
Nic nie udowodniłeś.

>
> Stąd muszę ocenić twoją "sztuczkę" jako niskich lotów zagrywkę,
> która prawdopodobnie świadczy o twojej złej woli lub np o braku
> argumentów, skoro stawiasz mnie na pozycji kogoś kto musi
> udowodnić swoją tezę tylko dlatego, że rzucasz bez uzasadnienia
> jakąś idiotyczną tezę z kapelusza.
>
> Zalecam na przyszłość powrót do rzeczywistości, w miarę mozliwości,
> oraz większą uczciwość w dyskusjach.
Proponuję, abyś ograniczył fragmenty dotyczące oceny moich kompetencji
dyskusyjnych, z uwagi na to,że nie zmienią one mojego stanowiska w
dyskutowanej kwestii. Mają też niewielki realny wpływ na przebieg
dyskusji z mojej strony, a zajmują czas- tak tobie-piszącemu i mnie
czytającemu.

>
>
> Mogłbym ci jeszcze wyjasnić dlaczego jestem pewien słuszności
> swojej tezy w oparciu o czynnik spełnienia seksualnego, ale w obecnej
> sytuacji uważam, że i tak to ty pozostajesz moim dłużnikiem, a nie
> odwrotnie, więc nie widzę sensu, tym bardziej że prawdopodobnie
> i tak bys tego nie zdołał _racjonalnie_ ogarnąć, jak przypuszczam.

Jak,chcesz mi coś wyjaśnić "w temacie"- wal śmiało. Nie muszę zaraz się
zgadzać a przeczytam na pewno jeśli będzie ciekawe lub oryginalne. Jak
nie zrozumiem dopytam. Spox. Fakt, że mogę się przyczepić, ale postaam
się być "delikatny".
>
>
> BTW dawno nie widziałem czegoś bardziej debilnego w twoim wykonaniu
> niz te twoje sprzeczne uzasadnienia dla tej twojej powalonej tezy. ;)
[****] Popatrz ile tekstu nie dotyczącego dyskutowanej kwestii musiałem
przeczytać. Sorki, ale od tej chwili będę kasował pozostawiając tylko
treści związane z dyskutowanym problemem.

>
> BTW czynnik płci?
> Przecież niedawno twiedziłeś, że niewielkie różnice między płaciami
> nie rzutują na wychowanie dzieci przez pary homos.
Mylisz dowód z interpretacją. Jak wymyślę inną to dam znać. Na razie nie
muszę zmieniać tej którą podałem. Dlaczego?

Tak to prawda, że zgodnie, z tym co pisałem rodziny w których istnieje
więcej tendencji odśrodkowych-więcej partnerów poza związkiem powinny
dawać gorsze oparcie dzieciom. Podejrzewam jednak, że brak różnic w
stwierdzany w dotychczasowych badaniach może wynikać z kilku spraw:

1)Za wcześnie oceniać. To jak działały rodziny homo dowiemy się dopiero
śledząc życie rodzinne wychowanków. Pisałem o tym w poście do Ducha. Z
powodu problemów z pamięcią lub tendencyjności pominąłeś ten fragment.
Jak wspominałem badań z "lajftajmu" wychowanków nie ma. Dla mnie jest to
wystarczający powód aby nie śpieszyć się z regulacjami prawnymi w Polsce.

2)Możliwe, że o adopcje występują tylko te pary homoseksualne które
realizują się w sposób podobny jak pary hetero- . Nie u wzystkich rozwja
się promiskuityzm - ludzie się różnią.
(o tym też wcześniej gdzieś pisałem)

3)Adopcja wymaga spełnienia szeregu kryteriów,(choć są w tym względzie
różne praktyki w różnych krajach). Możliwe że sito adopcyjne
przynajmniej częściowo eliminuje "niestabilne" "małżeństwa" homo. (i o
tym także)

4)Wielkość siły popędu seksualnego, jeśli ogranicza się do "małżonków" i
realizuje w związku nie ma wpływu na funkcjonowanie dzieci (o tym nie)
/możliwe są jeszcze inne wyjaśnienia/


> Musiałeś chyba sie czegoś nawdychać, czy cuś, skoro nie zauważasz,
> że broniąc głupiej tezy zaprzeczasz nawet swoim wcześniejszym
> twierdzeniom, nie mówiąc już o jakości twojego pozbawionego
> spójności "uzasadnienia". ;))
> Niestety. ;)
Por. [****]

pozdrawiam
vonBraun

› Pokaż wiadomość z nagłówkami


Zobacz także


232. Data: 2010-04-26 17:52:15

Temat: Re: Ocenzurowano - Tylko dla homo...
Od: medea <X...@p...fm> szukaj wiadomości tego autora

Piotr pisze:
> medea pisze:
>> cbnet pisze:
>>> Ty to jesteś jednak zdrowo pierdolnięta.
>>>
>>> BTW rozmiar mojego członka też znasz? ;)
>>>
>>
>> Też się chyba rozwinął.
>> Dużo ostatnio treści erotycznych tu podajesz.
>>
>> Ewa
>
> Przecież to już nawet dwuznaczne nie było.

A nie miało wcale takie być. ;)

> Szokujesz Ewa.

Znaczy - zgorszyłeś się? Eeee...

> BTW a co z mitem, że rozmiar jest bardzo istotny?

Ja znam inny mit - że nie rozmiar, ale technika ważna.
Ten seks to z samych mitów się składa. Aż trudno uwierzyć, że ktoś go
naprawdę jeszcze uprawia. ;)

Ewa

› Pokaż wiadomość z nagłówkami


233. Data: 2010-04-26 17:59:23

Temat: Re: Ocenzurowano - Tylko dla homo...
Od: Piotr <p...@b...pl> szukaj wiadomości tego autora

W dniu 2010-04-26 19:52, medea pisze:
> Piotr pisze:
>> medea pisze:
>>> cbnet pisze:
>>>> Ty to jesteś jednak zdrowo pierdolnięta.
>>>>
>>>> BTW rozmiar mojego członka też znasz? ;)
>>>>
>>>
>>> Też się chyba rozwinął.
>>> Dużo ostatnio treści erotycznych tu podajesz.
>>>
>>> Ewa
>>
>> Przecież to już nawet dwuznaczne nie było.
>
> A nie miało wcale takie być. ;)
>
>> Szokujesz Ewa.
>
> Znaczy - zgorszyłeś się? Eeee...
>
>> BTW a co z mitem, że rozmiar jest bardzo istotny?
>
> Ja znam inny mit - że nie rozmiar, ale technika ważna.
> Ten seks to z samych mitów się składa. Aż trudno uwierzyć, że ktoś go
> naprawdę jeszcze uprawia. ;)
>
> Ewa

Kurcze, normalnie też epatujesz napięciem.
Nawet nie wiem, co Ci tu napisać, wiec chyba nic nie napisze.
Piotrek

› Pokaż wiadomość z nagłówkami


234. Data: 2010-04-26 18:16:02

Temat: Re: Ocenzurowano - Tylko dla homo...
Od: Ikselka <i...@g...pl> szukaj wiadomości tego autora

Dnia Mon, 26 Apr 2010 19:59:23 +0200, Piotr napisał(a):

> W dniu 2010-04-26 19:52, medea pisze:
>> Piotr pisze:
>>> medea pisze:
>>>> cbnet pisze:
>>>>> Ty to jesteś jednak zdrowo pierdolnięta.
>>>>>
>>>>> BTW rozmiar mojego członka też znasz? ;)
>>>>>
>>>>
>>>> Też się chyba rozwinął.
>>>> Dużo ostatnio treści erotycznych tu podajesz.
>>>>
>>>> Ewa
>>>
>>> Przecież to już nawet dwuznaczne nie było.
>>
>> A nie miało wcale takie być. ;)
>>
>>> Szokujesz Ewa.
>>
>> Znaczy - zgorszyłeś się? Eeee...
>>
>>> BTW a co z mitem, że rozmiar jest bardzo istotny?
>>
>> Ja znam inny mit - że nie rozmiar, ale technika ważna.
>> Ten seks to z samych mitów się składa. Aż trudno uwierzyć, że ktoś go
>> naprawdę jeszcze uprawia. ;)
>>
>> Ewa
>
> Kurcze, normalnie też epatujesz napięciem.

Nierozładowanym.

> Nawet nie wiem, co Ci tu napisać, wiec chyba nic nie napisze.

I tak trzymać...

› Pokaż wiadomość z nagłówkami


235. Data: 2010-04-26 18:21:18

Temat: Re: Ocenzurowano - Tylko dla homo...
Od: vonBraun <i...@g...pl> szukaj wiadomości tego autora

cbnet wrote:

> A czy nie ma takich uzależnionych od homolizmu, którzy mając
> świadomość na co chorują tak właśnie czynią?
> W dodatku pomimo propagandy pro-gejowskiej.
>
> Z tego co słyszałem - są.
>
> Oczywiście w imię "poprawności politycznej" geje, a zwłaszcza
> środowiska pro-gejowskie wolą ich "zniknąć", ale nie wszystkich
> stać na luksus oderwania od rzeczywistości. ;)
> Niestety.
>
Nie, zrozumiałeś żartu, ale odpowiadam jeszcze raz. O ile pamiętam
czytałem jakąś marną bo marną, ale mimo wszystko naukową pracę
sugerującą że jakiś niewielki procent homoseksualistów próbuje różnych
form pracy przypominającej techniki psychoterapeutyczne i w rezultacie
zmienia się o tyle, że zakłada rodziny hetero i przynajmniej w okresie
podlegającycm obserwacji (bodaj??? kilka lat), zyje w takich rodzinach.

1)Badania te nie zawierały oceny skutków fizjologicznych pobudzenia
seksualneo bodźcami hetero- i homoseksualnymi=kryterium było tylko
pozostawanie w zwiazku hetero

2)Dotyczyły osób których system wartości by silnie zależny od doktryny
religijnej nie akceptującej ustami swych przedstawicieli homoseksualizmu
(przynajmniej werbalnie)

3)Nie zawierały oceny LICZBY udanych/nieudanych terapii

Możliwe, że do tego czasu mamy już coś lepiej udokumentowanego-nie ma
sensu sprawdzać, bo sam uważam, że silna motywacja, u niektórych, nie
wszystkich gejów (imHO zdecydowanej mniejszości) może powodować, że na
zewnątrz przynajmniej żyją w związkach hetero. U jeszcze innych byc może
udało się NAWET osiągnąć efekt rzeczywistego przeżywania większej
atrakcyjności seksualnej kobiet.

Cóż, ludzie mówiący o sobie "jestem homoseksualistą" nie są z sobą
identyczni- siła popędu skierowanego do kobiet i mężczyzn, możliwości
zmiany preferencji, podatnośc na takie psychologiczne techniki,
wyznawane poglądy etyczne u każdego będą rózne.

pozdrawiam
vonBraun

› Pokaż wiadomość z nagłówkami


236. Data: 2010-04-26 18:57:28

Temat: Re: Ocenzurowano - Tylko dla homo...
Od: "cbnet" <c...@n...pl> szukaj wiadomości tego autora

Pamiętasz tak dużo szczegółów dotyczących mnie samego, jakbyś
siedział normalnie w mojej głowie.
Tym bardziej niepokojące, że nawet wiesz kiedy, czy oraz co
zrozumiałem czy może jednak nie...
Zadziwiasz poziomem empatii(?), tudzież telepatii, vB. ;D


Skoro powtarzasz, to ja także powtórzę: wg niektórych wiarygodnych
imho danych z kręgów terapeutów zbliżonych do "marginesu nauki",
homolizm jest uzależnieniem [notabene: wyjątkowo silnym,
prawdopodobnie porównywalnym pod tym względem nawet do
narkomanii], które daje się zupełnie wyleczyć, chociaż nie
bezwarunkowo.
Jak zawsze w tego typu sytuacjach decydującym czynnikiem
pozostaje wola osoby chorej, oraz jej determinacja... itd.
Niemniej - z tego co wiem - przypadki wyleczenia homolizmu są
faktem - wbrew temu co insynujesz - realnie bezdyskusyjnym.

Zawsze jednak można uciec od realiów do mniemanologii na ten
temat, intencjonalnie dyskredytującej tego rodzaju wiadomości,
tym bardziej że w zasadzie rujnują one oficjalny nurt nauki starający
się za wszelką cenę promować homolizm jako stan "normalny"
osób realnie uzależnionych od wynaturzonych, alternatywnych
czynności seksualnych.


I przypominam na koniec: najnowsze badania naukowe m.in. na
bliźniakach jednojajowych jednoznacznie wykluczają istnienie
genów odpowiedzialnych za homolizm traktowany jako orientacja
seksualna (tak samo jak za inne wynaturzenia seksualne).

Nie istnieje zatem żaden dobry powód znany nauce, aby traktować
i klasyfikować homolizm inaczej niż np pedofilię.

--
CB



Użytkownik "vonBraun" <i...@g...pl> napisał w wiadomości
news:hr4ljf$ibv$1@inews.gazeta.pl...

Nie, zrozumiałeś żartu, ale odpowiadam jeszcze raz.
O ile pamiętam [...]

› Pokaż wiadomość z nagłówkami


237. Data: 2010-04-26 19:00:37

Temat: Re: Ocenzurowano - Tylko dla homo...
Od: "cbnet" <c...@n...pl> szukaj wiadomości tego autora

vB zachowuje się jak naćpany naukowiec: gdy mu coś przestaje
pasować jedzie intelektualnie po bandzie z nadzieją że nikt nie
zauważy jego faulów pod osłoną pseudo-naukowego bełkotu.
Poza tym _bywa_ dość_OK.

Widocznie ostatnio musi se coś extra udowodnić. ;)

--
CB


Użytkownik "Piotr" <p...@b...pl> napisał w wiadomości
news:hr4id7$8so$1@news.onet.pl...

[...]
U vonBrauna zauważyłem już na samym początku,
ten kompletny brak spójności w wypowiedzi.
Pomyślałem wtedy, ze to jakaś celowa manipulacja,
ale chyba najwyraźniej nie zdaje sobie z tego sprawy?
W dodatku ten kompletny brak rozeznania w temacie,
jak chociażby:
http://www.google.pl/search?as_q=homoseksualizm+ulec
zalny&hl=pl&num=10&btnG=Szukaj+w+Google&as_epq=&as_o
q=&as_eq=&lr=&cr=&as_ft=i&as_filetype=&as_qdr=all&as
_occt=any&as_dt=i&as_sitesearch=&as_rights=&safe=ima
ges
Po tych waszych dialogach kompletnie przecież dyskredytuje się
jako rozmówca, a jego wypowiedzi są coraz mniej wiarygodne.

› Pokaż wiadomość z nagłówkami


238. Data: 2010-04-26 19:19:09

Temat: Re: Ocenzurowano - Tylko dla homo...
Od: "cbnet" <c...@n...pl> szukaj wiadomości tego autora


Użytkownik "vonBraun" <i...@g...pl> napisał w wiadomości
news:hr4jmv$ble$1@inews.gazeta.pl...

> [...] Jednym z pierwszych objawów przemęczenia
> jest utrata kontroli emocjonalnej. Utrata kontroli nad emocjami jest o
> tyle groźna, że zwykle poprzedza utratę kontroli nad zwieraczami./to
> a'propo "gówna"/

Gówniana projekcja, poniżej mojego poziomu. ;)

> [...] Szczerze mówiąc dziwię się że
> TY potrzebujesz tego w dyskusji - przy inteligencji którą podawałeś
> nawet w cyfrach na grupie, w zasadzie powinieneś dać sobie radę samymi
> argumentami merytorycznymi. Nawiasem, potwierdza to mój pogląd na temat
> niedoskonałości metod wybiórczo oceniających inteligencję. :-(

W przeciwieństwie do ciebie staram się zwracać dużą uwagę na to
z kim decyduję się dyskutować, najwyraźniej. ;)
Dlatego gdy przekroczysz intelektualnie granicę dobrego smaku, nasza
dyskusja ulegnie wkrótce potem skróceniu.
Staram się przywołać cię do porządku aby tak się nie stało.
W tym sensie zalezy mi na jej ew. kontynuowaniu, ale nie bezwarunkowo.
Niemniej im bardziej będziesz "odpływał" w epatowaniu bublami w
argumentacji, tym bardziej będe ci utrudniał powrót do rzeczywistości.
To imho uczciwy układ.
[Notabene ktoś nazwał to koniecznością przedzierania się.]
Jak co to nie pasuje, to spadaj. :)

> [...]
> Nic nie udowodniłeś.

Masz prawo do takiej opinii. :)
Niestety. ;)

> Proponuję, abyś ograniczył fragmenty dotyczące oceny moich kompetencji
> dyskusyjnych

Sorry, nie przekonałes mnie.
Podaj lepsze argumenty, to pomyślę nad tym. ;)

> [...] Mylisz dowód z interpretacją. Jak wymyślę inną to dam znać. Na
> razie nie muszę zmieniać tej którą podałem. Dlaczego?

Projektujesz i brniesz w kompletne debilizmy imho.
Nie podejmuję się dyskutować z mniemanologią powiązaną na sznurki. ;)


> [...] Jeśli potrzeby seksualne mężczyzn są większe niz kobiet (a są)

Bardzo ryzykowna teza imho.
Wynika z niej że rynek sztucznych pochw jest większy od rynku wibratorów.

Mniej ćpania zalecałbym - ułatwiłoby ci to powrót do rzeczywistości oraz
ew. kontynuwanie dyskusji ze mną w oparciu o fakty, zamiast o wizjonerską
mitologię vnBrauna.
Powaga. ;)

--
CB


› Pokaż wiadomość z nagłówkami


239. Data: 2010-04-26 19:28:34

Temat: Re: Ocenzurowano - Tylko dla homo...
Od: vonBraun <i...@g...pl> szukaj wiadomości tego autora

glob wrote:

Ech,globciu-nawet jak się z tobą nie zgadzam to twoje posty- zwłaszcza
te "od siebie" są jak powiew świeżego powietrza. Napisz ty wreszcie
jakąś książkę - moja latorośl starsza posłała do wydawcy piątą a ty CO?
/.../

> Nie nazywałbym religiantów etycznymi, gdyż etyka która prowadzi do
> krzywdy ludzkiej jest niemoralna i nieetyczna. Religie są dla
> zmarłych, a nie dla żywych. Z biegiem wieku człowiek się
> depersonalizuje, czyli wbrew życiu staje się przedmiotem, gdyż istota
> ludzka przez to że żyje, zmienia też swoje postrzeganie siebie i
> życia, gdyż wszysko w życiu przybiera formy zmienne i sytułcje przez
> to również nabywają nowych kolorytów. Ktoś kto jest stary przywiązuje
> się do danej wizji świata, zamyka na zmiany , na życie ,im bardzej
> życie mu się wymyka tym bardziej chce go gwałtownie zamknąć w tym co
> ma podane....takie osoby zamieniają życie dla konania, trup jest
> doskonały i nieomylny, bo jest rzeczą. Papież to trup. Tak więc im
> bardzej ktoś się boi życia tym bardzej musi zaprzeczać temu co jest,
> nawet tym czym jest. Mamy tu kastracje osoby w ramach starości,
> śmierci, konania.
O w mordę, i jak mam tego nie odczytać osobiście - weź mnie nie strasz,
bardzo się staram, ale mimo to i tak się starzeję...
;-(((

>Więc nie jest dla mnie dziwne, że homofobia jest
> fobią gdzie chodzi tak naprawdę o wykluczenie własnego ,, ja,, w
> ramach pojętych schematów, tu bardziej chodzi o to, że oni nienawidzą
> siebie, własnej odrębności od tego co już jest ustalone, będą
> kastrowali wszystko co odbiega od schematu, od trupiarni. I myśle że
> ta przemoc do dzieci [pedofilia] ma podłoże tego, że dziecko to
> życie, to rozwój, dynamika, a ani chcą wykastrować się z życia z
> własnej osoby.
Fajna interpretacja starczej pedofilii!

>I to mnie nie dziwi , że łączy się homofobie z
> pedofilią, która jest zaprzeczeniem tak naprawdę własnej odrębności ,
> indywidualizmu na rzecz zdepersonalizowania, a depersonalizacja to
> starość, nie mogąca jednocześnie znieść żywotności/ dzieci/. Religie
> są statyczne nienawidzą życia, czyli człowieka, bo człowiek to życie z
> własnym ja ,a dzieci katują, bo ta namiętna młodość jest rozwalająca
> definicje, bo pragnie się rozwijać. Więc nie uważam żeby zmarli byli
> kiedykolwiek etyczni, a homo zawsze było dla mnie obojętne, ale
> broniąc homo uważam , że jest całkowitcie normalne, ale bronie, bo
> ataki w homo są atakami w indywidualizm każdego człowieka i w jego
> żywotność. Taka jest moja etyka .
Dlatego życie musi być stale poszukiwaniem, niepewnością w ramach której
stale na nowo odczytujemy i odszukujemy same podstawy tego kim jesteśmy,
a nie bronieniem się we własnoręcznie wykopanym grobie, w oczekiwaniu na
nieuchronną egzekucję. Ech... cóś takiego próbowałem kiedyś wytłumaczyć
Ixi, ale mnie zakrzyczała.

Ale wiesz, są chyba ludzie wierzący którzy "żyją", dla których chodzenie
do kościoła jest tylko pretekstem, czy przykrywką dla "życia", żródłem
samodzielnej inspiracji - nie sądzisz?

pozdrawiam
vonBraun

› Pokaż wiadomość z nagłówkami


240. Data: 2010-04-26 19:38:50

Temat: Re: Ocenzurowano - Tylko dla homo...
Od: "cbnet" <c...@n...pl> szukaj wiadomości tego autora

BTW nos (ściśle mózg) przyzwyczajony do nieświeżego powietrza
zidentyfikuje mniej nieświeże powietrze jako świeże, nawet jeśli
realnie ze świeżością ma tyle wspólnego co globcio z przyzwoitością
i uczciwością intelektualną.

Byłbym zatem ostrożny w epatowaniu wielkimi słowami w odniesieniu
do tego zwłaszcza co innym głośno wydaje się... podśmierdywać. ;)

No chyba, że tworzysz tu poezję, to inna rozmowa. :)

--
CB


Użytkownik "vonBraun" <i...@g...pl> napisał w wiadomości
news:hr4phk$3d4$1@inews.gazeta.pl...

Ech,globciu [...] twoje posty [...] są jak powiew świeżego powietrza.

› Pokaż wiadomość z nagłówkami


 

strony : 1 ... 10 ... 23 . [ 24 ] . 25 ... 29


« poprzedni wątek następny wątek »


Wyszukiwanie zaawansowane »

Starsze wątki

Dziesięciolatka radość z seksu.
A może chodzi o...
Zwolennicy Nergala bronią się po swojemu;)
ENder choć na tu gdy Cię woła Robakks
Ranga zawodów - wyniki badań CBOS

zobacz wszyskie »

Najnowsze wątki

O tym jak w WB/UK rząd nieudolnie walczy z otyłością u dzieci
Trump jak stereotypowy "twój stary". Obsługa iPhone'a go przerasta
Wspierajmy Trzaskowskiego!
I co? Jest wojna w Europie, prawda?
Sztuczna Inteligencja

zobacz wszyskie »