« poprzedni wątek | następny wątek » |
11. Data: 2002-09-29 15:05:41
Temat: Re: Od Jerzego, któremu pewna wizyta na zdrowie nie wyszła..."Piotr Siciarski" <p...@r...pl> wrote in message news:an6p08$f12$2@news.tpi.pl...
>
> Choć gdybyśmy znaleźli się we dwóch na bezludnej wyspie, to bez dostępu
> Jerzego do Internetu nie pogadałoby się z Jerzym o ogrodach (czy o innych
> rzeczach? też chyba niewiele)...
Gadalem z Jerzym o ogrodach (i o innych rzeczach) bez dostepu do
Internetu i bardzo milo to wspominam.
Pozdrowienia,
Michal
--
Michal Misiurewicz
m...@m...iupui.edu
http://www.math.iupui.edu/~mmisiure
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
Zobacz także
12. Data: 2002-09-29 20:16:45
Temat: Re: Od Jerzego, któremu pewna wizyta na zdrowie nie wyszła...
Użytkownik Michal Misiurewicz <m...@i...rr.com> w wiadomości do
grup dyskusyjnych napisał:9FEl9.19413$C...@t...neo.rr.com...
> Gadalem z Jerzym o ogrodach (i o innych rzeczach) bez dostepu do
> Internetu i bardzo milo to wspominam.
Nie mam powodów aby Ci nie wierzyć:-)
W takim razie może ja coś źle postrzegam? albo Jerzy ma kompleksy na mój
temat i nie dam mu jakoś rozwinąć skrzydeł?
:-)Pozdrawiam
p...@r...pl
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
13. Data: 2002-09-30 14:52:55
Temat: Re: Od Jerzego, któremu pewna wizyta na zdrowie nie wyszła...> Również miałem przyjemność być molestowany/dostać list privatny od
Jerzego,
> który czyta
Cieszę się, że chociaz raz sprawiłem Ci [wirtualną] przyjemność, mam
nadzieję, że skończyłeś już 18 lat bo nie chciałbym być podejrzany o ...
;-)))
> grupę i ściemnia, że nie może pisać:-) - technicznie mało
prawdopodobne:-)
No cóż, Gazeta to jednak nie NASK.
:-(
Kazali mi wypełnic ankietę i podać różne dane, tfuj, nawet nie powiem
jakie, nawet faszyści i komuniści czy też w wojsku mnie o to nie pytali.
:-(((
Okropieństwo, teraz z niecierpliwością czekam aż mi przyślą blaszkę albo
każą się stawić na wytatuowanie numeru.
> Myślę, że Jerzy sprawdza jak działa grupa bez jego uczestnictwa, lub
> wyłapuje grupowiczów , którzy go dobrze wspominają:-) i liczy im swoje
> punkty (kto nie chciałby być na własnym pogrzebie?:-)).
Już mnie pochowałeś? Poczekaj jeszcze trochę.
;-)))
> Coś mi się wydaje, że Janusz Cz. prowadzi w rankingu Jerzego:-))))
O czymś nie wiem?
--
Pozdr. Jerzy Nowak
"Learn the rules. Then break some."
--
Serwis Usenet w portalu Gazeta.pl -> http://www.gazeta.pl/usenet/
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
14. Data: 2002-09-30 14:55:18
Temat: Re: Od Jerzego, któremu pewna wizyta na zdrowie nie wyszła...> Co z tego, że fajny, jeżeli od jakiegoś czasu mam trudności z łączeniem
się
> z Googlami. Nie wiecie czy to sprawka Jerzego, czy może TPSA?
Wpływ Księżyca!
Naprawdę.
;-)))
--
Pozdr. Jerzy Nowak
"Learn the rules. Then break some."
--
Serwis Usenet w portalu Gazeta.pl -> http://www.gazeta.pl/usenet/
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
15. Data: 2002-09-30 15:03:20
Temat: Re: Od Jerzego, któremu pewna wizyta na zdrowie nie wyszła...> > Gadalem z Jerzym o ogrodach (i o innych rzeczach) bez dostepu do
> > Internetu i bardzo milo to wspominam.
Dziękuję Tobie Michale i Wszystkim "życzliwym" za wyrazy wsparcia i
sympatii.
[Nawet nie przypuszczałem, że ktokolwiek zauważy moje zniknięcie.]
To jednak było miłe i prawdę mówiąc nie chęć riposty ale podziekowania
[bardziej], skłoniło mnie do odezwania się.
> Nie mam powodów aby Ci nie wierzyć:-)
> W takim razie może ja coś źle postrzegam? albo Jerzy ma kompleksy na mój
> temat i nie dam mu jakoś rozwinąć skrzydeł?
No i niech tak pozostanie, będziesz miec lepsze samopoczucie.
;-)
--
Pozdr. Jerzy Nowak
"Learn the rules. Then break some."
--
Serwis Usenet w portalu Gazeta.pl -> http://www.gazeta.pl/usenet/
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
« poprzedni wątek | następny wątek » |