« poprzedni wątek | następny wątek » |
1. Data: 2003-11-05 10:13:59
Temat: Oda do golonki.=======
O Ty, tłuszczem cieknąca,
pożerałbym Cię bez końca!
Skórkę spieczoną przekrawał,
odcinał soczysty kawał.
O Ty, piwem polana,
długo marynowana,
aromat Twój przenika ciało,
o Ty - jedna to będziesz za mało!
Kęs za kęsem w sarepskiej
nurzam musztardzie (Roleski),
zagryzam chlebem świeżutkim
i piwkiem przepijam zimniutkim.
Znikasz z talerza powoli
bo pragnę spokojnie, do woli
się delektować Twym smakiem.
(Ach Ty, przez Ciebie tyję
i robię się grubym prosiakiem.)
waldek (który wstał dziś lewą golonką :-)
=======
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
Zobacz także
1. Data: 2003-11-05 10:20:24
Temat: Re: Oda do golonki.tiaaaa...zima nadciaga i waldek swoje zaczyna
pozdr. ewa
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
1. Data: 2003-11-05 10:23:16
Temat: Re: Oda do golonki.
Użytkownik "waldek" <x...@o...pl> napisał w wiadomości
news:boaihf$eou$1@inews.gazeta.pl...
>
> waldek (który wstał dziś lewą golonką :-)
Piękne po prostu... ale żeś mi smaku narobił...
oj chyba golonka będzie... nie dzisiaj jeszcze, bo to długiej obróbki
wymaga, ale będzie...
--
Joanna
http://jduszczynska.republika.pl
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
1. Data: 2003-11-05 10:26:51
Temat: Re: Oda do golonki.On Wed, 5 Nov 2003 11:23:16 +0100, "Joanna Duszczyńska"
<j...@p...onet.pl> wrote:
>
>U?ytkownik "waldek" <x...@o...pl> napisa? w wiadomo?ci
>news:boaihf$eou$1@inews.gazeta.pl...
>>
>> waldek (który wsta? dzi? lew? golonk? :-)
>
> Pi?kne po prostu... ale ?e? mi smaku narobi?...
>oj chyba golonka b?dzie... nie dzisiaj jeszcze, bo to d?ugiej obróbki
>wymaga, ale b?dzie...
a ja wczoraj mialam ...galarete z golonki. ale bylo
dobre.......mam jeszcze jedna w zamrazarce.....moze druga
galarete........
trys, jakis malo zdecydowany
K.T. - starannie opakowana
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
1. Data: 2003-11-06 08:20:20
Temat: Re: Oda do golonki.> Piękne po prostu... ale żeś mi smaku narobił...
> oj chyba golonka będzie... nie dzisiaj jeszcze, bo to długiej obróbki
> wymaga, ale będzie...
======
Moje goloneczki od wczoraj leżą w zaprawie. Stąd ta poezja. A dzisiaj
wielkie pieczenie! Potem zaś poezja trafi na talerz i do żołądka :-}}}
waldek
======
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
1. Data: 2003-11-06 09:55:00
Temat: Re: Oda do golonki.Użytkownik "waldek" <x...@o...pl> napisał w wiadomości
news:boaihf$eou$1@inews.gazeta.pl...
> O Ty, tłuszczem cieknąca,
> pożerałbym Cię bez końca!
> Skórkę spieczoną przekrawał,
> odcinał soczysty kawał.
>
> O Ty, piwem polana,
> długo marynowana,
> aromat Twój przenika ciało,
> o Ty - jedna to będziesz za mało!
>
> Kęs za kęsem w sarepskiej
> nurzam musztardzie (Roleski),
> zagryzam chlebem świeżutkim
> i piwkiem przepijam zimniutkim.
> Znikasz z talerza powoli
> bo pragnę spokojnie, do woli
> się delektować Twym smakiem.
>
> (Ach Ty, przez Ciebie tyję
> i robię się grubym prosiakiem.)
A kalorie? Nie szkodzi!
W tej kalorii powodzi
smakiem twym podniebienie
pieszczę. Twe wspomnienie
chodzi za mną dzień cały.
Więc pomału, pomału
zbliżam się do mięsnego,
by w swe dłonie, ten tego,
dostać Cie, skarb tak smaczny,
że aż śpiewać Ci zacznę.
Ach, z talerza nie znikaj,
ma golonko z indyka!!!
Kruszyna
w szale twórczym spowodowanym wspomnieniem golonki
--
"Primum non stresere... "
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
1. Data: 2003-11-06 10:07:31
Temat: Re: Oda do golonki.
Użytkownik "Kruszynka (Wrocław)" <m...@t...pl> napisał w wiadomości
news:bod5s2$kod$1@nemesis.news.tpi.pl...
> Ach, z talerza nie znikaj,
> ma golonko z indyka!!!
Z INDYKA???
Zgroza...
--
Pozdrawiam,
Ania
www.biblioNETka.pl - Sprawdź, co lubisz czytać!
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
1. Data: 2003-11-06 10:29:30
Temat: Re: Oda do golonki.Użytkownik "Anna Ladorucka" <a...@p...onet.pl> napisał w wiadomości
news:bod6h9$nhp$1@nemesis.news.tpi.pl...
> Z INDYKA???
> Zgroza...
Jaka tam zgroza. Jadlam dwa dni temu. Bardzo DELIKATNA :)
Kruszyna
--
"Primum non stresere... "
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
« poprzedni wątek | następny wątek » |