Odbieranie mieszkan spoldzielczych przy przyjmowaniu do Domu Starcow

Liczba wypowiedzi w tym wątku: 3

1. Data: 2000-08-09 11:08:23

Temat: Odbieranie mieszkan spoldzielczych przy przyjmowaniu do Domu Starcow
Od: Dariusz <t...@p...onet.pl> szukaj wiadomości tego autora

Samotna sasiadke spotkalo niemile zdarzenie.
Dostale miejsce w domu opieki czy starcow
i zaraz przy przyjeciu lekarka ja namawiala do przepisania mieszkania
spoldzielczego na nia , w zamian za opieke.

Wystraszyla sie, ze moga ja poddac szybkiej eutanazji i zrezygnowala z
domu opieki.

Czy takie samotne osoby nie maja zagwarantowanej zadnej ochrony swojego
majatku i dobr i sa zdane na laske i nielaske lekarza czy pielegniarki ?

Moze ktos to badal, czy takie praktyki sa nagminne, ze
samotne osoby przepisuja pod presja mieszkania na osoby zawodowo
zajmujace sie opieka medyczna
a potem umieraja ?

Pod wplywem lekow mozna presja i perswazja zmusic starsza samotna czy
chora osobe do zawarcia niekorzystnej umowy sprzedazy, czy darowizny.

Czy ktos to kiedys badal ?
DD

› Pokaż wiadomość z nagłówkami

Do góry

Zobacz także

2. Data: 2000-08-09 12:30:34

Temat: Re: Odbieranie mieszkan spoldzielczych przy przyjmowaniu do Domu Starcow
Od: "Adam Szczebak" <a...@p...onet.pl> szukaj wiadomości tego autora

tak, po sprawdzeniu ostatnich 10000 transakcji kupna sprzedazy
nieruchomosci dla zadanego wieku sprzedajacego 50 i wiecej lat, okarze sie
pewnie ze 50% kupujących (a raczej dostających za opieke) mieszkan to
lekarze, a odstepujacy w zamian za opieke umierali srednio po 3
miesiacach.....
no tak, i znowu ci niedobrzy, paskudni lekarze....
a niech sie kobieta poskarzy do izby lekarskiej, co?
moze to nic nie da, ale jak poskarzy sie nastepny pacjent, a potem nastepny,
to izba nie bedzie mogla przymknac oka.....

> Samotna sasiadke spotkalo niemile zdarzenie.
> Dostale miejsce w domu opieki czy starcow
> i zaraz przy przyjeciu lekarka ja namawiala do przepisania mieszkania
> spoldzielczego na nia , w zamian za opieke.
>
> Wystraszyla sie, ze moga ja poddac szybkiej eutanazji i zrezygnowala z
> domu opieki.
>
> Czy takie samotne osoby nie maja zagwarantowanej zadnej ochrony swojego
> majatku i dobr i sa zdane na laske i nielaske lekarza czy pielegniarki ?
>
> Moze ktos to badal, czy takie praktyki sa nagminne, ze
> samotne osoby przepisuja pod presja mieszkania na osoby zawodowo
> zajmujace sie opieka medyczna
> a potem umieraja ?
>
> Pod wplywem lekow mozna presja i perswazja zmusic starsza samotna czy
> chora osobe do zawarcia niekorzystnej umowy sprzedazy, czy darowizny.
>
> Czy ktos to kiedys badal ?
> DD

--
25MB e-mail, 10MB WWW, PHP, Perl, SSI - WEB Pack - http://rubikon.pl

› Pokaż wiadomość z nagłówkami

Do góry

3. Data: 2000-08-09 13:27:44

Temat: Re: Odbieranie mieszkan spoldzielczych przy przyjmowaniu do Domu Starcow
Od: Dariusz <t...@p...onet.pl> szukaj wiadomości tego autora

> no tak, i znowu ci niedobrzy, paskudni lekarze....
> a niech sie kobieta poskarzy do izby lekarskiej, co?
> moze to nic nie da, ale jak poskarzy sie nastepny pacjent, a potem nastepny,
> to izba nie bedzie mogla przymknac oka.....

Kobieta uciekla z tego domu,. gdyz obawiala sie presji przymusu
przepisania mieszkania na lekarke, ktora samo sie do niej zwrocila.
Obawiala sie, ze jak sie nie zgodzi przepisac mieszkanie
i pozostanie w domu opieki,
to czeka ja niedlugi zywot.

Trudno z czyms takim sie gdziekolwiek skarzyc.
Bardziej sensowne pyloby powolanie urzedu zarzadcy powierniczego
majatkow samotnych osob starszych, przyjmowanych do domow opieki.

Przy przyjeciu dokonuje spisu inwentarza i zalakowana koperte
sklada w biurze powiernika.
Gdy za szybko zmarla, a majatek wyparowal,
to powiernik sprawdza co sie stalo z bizuteria, mieszkaniem, zialka itd.

W koncu istnieje wiele lekow psychotropowych w wynika dzialania ktorych
pacjent wszystko podpisze i na wszystko sie zgodzi.

I rozporzadzi majatkiem niezgodnie ze swoja wola.

>
> > Samotna sasiadke spotkalo niemile zdarzenie.
> > Dostale miejsce w domu opieki czy starcow
> > i zaraz przy przyjeciu lekarka ja namawiala do przepisania mieszkania
> > spoldzielczego na nia , w zamian za opieke.
> >
> > Wystraszyla sie, ze moga ja poddac szybkiej eutanazji i zrezygnowala z
> > domu opieki.
> >
> > Czy takie samotne osoby nie maja zagwarantowanej zadnej ochrony swojego
> > majatku i dobr i sa zdane na laske i nielaske lekarza czy pielegniarki ?
> >
> > Moze ktos to badal, czy takie praktyki sa nagminne, ze
> > samotne osoby przepisuja pod presja mieszkania na osoby zawodowo
> > zajmujace sie opieka medyczna
> > a potem umieraja ?
> >
> > Pod wplywem lekow mozna presja i perswazja zmusic starsza samotna czy
> > chora osobe do zawarcia niekorzystnej umowy sprzedazy, czy darowizny.
> >
> > Czy ktos to kiedys badal ?
> > DD
>
> --
> 25MB e-mail, 10MB WWW, PHP, Perl, SSI - WEB Pack - http://rubikon.pl