Path: news-archive.icm.edu.pl!newsfeed.gazeta.pl!news.onet.pl!newsgate.onet.pl!niusy.
onet.pl
From: "Kasia" <m...@y...com>
Newsgroups: pl.sci.psychologia
Subject: Re: Odchodzi lato
Date: 2 Sep 2004 19:43:40 +0200
Organization: Onet.pl SA
Lines: 62
Message-ID: <2...@n...onet.pl>
References: <ch7lh0$bmg$1@news.onet.pl>
NNTP-Posting-Host: newsgate.onet.pl
Mime-Version: 1.0
Content-Type: text/plain; charset="iso-8859-2"
Content-Transfer-Encoding: 8bit
X-Trace: newsgate.test.onet.pl 1094147020 13459 213.180.130.18 (2 Sep 2004 17:43:40
GMT)
X-Complaints-To: a...@o...pl
NNTP-Posting-Date: 2 Sep 2004 17:43:40 GMT
Content-Disposition: inline
X-Mailer: http://niusy.onet.pl
X-Forwarded-For: 69.209.32.186, 192.168.243.36
X-User-Agent: Mozilla/5.0 (Windows; U; Windows NT 5.1; en-US; rv:1.4) Gecko/20030624
Netscape/7.1 (ax)
Xref: news-archive.icm.edu.pl pl.sci.psychologia:286159
Ukryj nagłówki
>
> Użytkownik "Kasia" <m...@y...com> napisał w wiadomości
> news:285d.000002a0.4137540d@newsgate.onet.pl...
>
> > Druga sprawa, ktora brdziej mnie zastanawia to brak zrozumienia ze strony
> mego
> > ojca. Zaczal na mnie wrzeszczec ze jak ja sie zachowuje. A ja gdybym mogla
> to
> > krzyczalabym jeszcze glosniej, ale staralam sie opnowac. Boje sie takich
> rzeczy,
> > boje sie pajakow, karaluchow, zukow co przypominaja karaluchy, BOJE SIE
> > PANICZNIE, ale najbardziej boli mnie brak zrozumienia. Dlaczego ludzie nie
> > rozumieja??
>
> :)
> Widzisz, to można widzieć tak: Ty sobie pokrzyczałaś, potem Twój ojciec
> sobie pokrzyczał, więc o co chodzi ? O co Ci chodzi ? Chcesz zrozumienia ?
> A rozumiesz, dlaczego Twój ojciec zachował się tak, jak się zachował ?
> Ty reagujesz neurotycznie na robala, ojciec reaguje neurotycznie na histerię
> córki.
Ale czy on boi sie tego ze ja krzycze? ja jestem w bolu, jako rodzic powinien
mnie chronic,a on zareagowal zloscia, ja krzyczlam z przerazenia, on ze zlosci.
> To nie jest zresztą żadne niecodzienne zjawisko ! ;)
> Masz dwa wyjścia: albo zrozum, że ojciec nie potrafi inaczej, albo
> sama zachowaj się inaczej. Celem ostatecznym jest Twój ból, nie
> naprawianie ojca. Prawdę mówiąć, Ty jako osoba młodsza prawdopodobnie
> masz więcej siły i elastyczności, by coś w sobie zmienić. Np. zmniejszyć
> poziom swojego bólu w relacjach z ojcem. To osobny temat.
wlasnie osobny i baaaaardzo dlugi.
>
> A już w innym kierunku BOJĘ SIĘ PANICZNIE oznacza, że problem
> naprawdę chyba masz Ty, nie ojciec. Ojciec jest jedynie wobec niego
> dużo bardziej bezradny. Rozumiem ludzi, którzy źle znoszą wrzeszczącą
> nagle z niewiadomych przyczyn babę.
kiedy u mnie byla przyczyna, ogromny robal. ojciec zareagowal jak zaragowal bo
sam nie doznal takiego strachu od robali, nigdy. ja np. chociaz nie boje sie
myszy ani szczurow, rozumiem moja mame ktora boich sie ich tak samo panicznie
jak ja boje sie owadow.
> Ja to nazywam zafałszowaniem komunikatu o niebezpieczeństwie.
> Twoja reakcja jest niewspółmierna do zagrożenia, jednakże
> zmuszasz otoczenie do gwałtownej, awaryjnej reakcji.
niewspolmierna dla otoczenia nie dla mnie, ojcu wydalo sie to blache, krzyczec z
powodu robaka, dla mnie to bylo adekwatne do sytuacij jako ze odczowam paniczny
strach do takich stworzen.
> Niektórzy ludzie umierają w takich sytuacjach na zawał.
dobrze ze ojciec nie ma problemow z sercem :D
zapewne brak zrozumienia ze strony mego ojca polega na tym ze on nie ma sie do
czego odwolac, sam nie odczowal takiego strachu i nie moze mnie zrozumiec, ale
przynajmniej moglby sie postarac.
--
Wysłano z serwisu OnetNiusy: http://niusy.onet.pl
|