Kasia w news:7567.000003a6.4138ed40@newsgate.onet.pl napisał(a):

> owady nie. one nie sa obrzydliwe, one sa przerazajace,

Motyle i biedronki również?

> ja sie ich nie brzydze, ja sie ich boje.

Gdybym miał powiedzieć z jakim słowem kojarzy mi się strach wymieniłbym chyba
m.in. szybkość. Nie ma w tym nic dziwnego - strach daje kopa. Nie ma czasu na
przypatrywanie się, analizowanie. Trzeba reagować natychmiast. Wydaje mi się,
że ten fakt wykorzystywany jest w filmach grozy. Nie takich, które mają
szokować, wywoływać obrzydzenie. Te trzymające w napięciu pokazują niewiele i
tylko na krótką chwilę tak, aby człowiek nie mógł się przypatrzeć i dostrzec,
że właściwie nie ma się czego bać.
Może podobnie jest z tymi owadami? Przypatrywałaś im się kiedyś dokładnie?
Jeśli nie, to spróbuj. Nie musisz nawet brać ich do ręki. Tym bardziej, że
dla wielu może się to źle skończyć - są zbyt delikatne. Nad zdecydowaną
większością z nich to Ty masz przewage i to one powinny bać się Ciebie.
Właściwie tak właśnie jest - większość będzie przed Tobą uciekać. Jeśli im to
uniemożliwisz zaczną pozorować atak (bo tylko tyle mogą), a inne naprawdę
zaatakują (np. osa).



--
pozdrawiam
Cień

--
Wysłano z serwisu Usenet w portalu Gazeta.pl -> http://www.gazeta.pl/usenet/