Strona główna Grupy pl.soc.rodzina Oddzielnie wakacje? Jak?

Grupy

Szukaj w grupach

 

Oddzielnie wakacje? Jak?

Liczba wypowiedzi w tym wątku: 264


« poprzedni wątek następny wątek »

141. Data: 2005-01-17 21:45:30

Temat: Re: Oddzielnie wakacje? Jak?
Od: "Nixe" <nixe@fałpe.peel> szukaj wiadomości tego autora

miranka pisze:

> Nie znam Fioletowego Kota, ani stąd, ani z innych grup, ani z realu.
> Widzę tylko, jak toczy się rozmowa z nim tutaj i widzę, że na
> agresywne komentarze, odpowiada jeszcze bardziej agresywnie.

A nie przyszło Ci do głowy, że to tylko gra? Że maska "Fioletowy Kot" została
stworzona tylko na cele rozmów w necie? Ja nie twierdzę, że to są fakty. Ja
jedynie staram się nie wykluczać takiej możliwości.

> Gdyby ktoś w realu chciał tak prowadzić rozmowę z własnym dzieckiem, to
> taka
> rozmowa byłaby tylko jedna.

Aniu, nie porównuj rozmowy w realu z własną progeniturą do rozmowy w necie z
kimś, o kim nawet nie wiemy, czy faktycznie jest dzieckiem. Przyjmując nie do
końca sprawdzone założenia (że FK jest zbuntowanym młodzianem), można dojść
do absurdalnych wniosków. Choćby takich, że podejście Sveany jest
niewłaściwe, a Siwej w porządku.

--
PozdrawiaM

› Pokaż wiadomość z nagłówkami


Zobacz także


142. Data: 2005-01-17 22:39:37

Temat: Re: Oddzielnie wakacje? Jak?
Od: "miranka" <a...@m...pl> szukaj wiadomości tego autora


"Nixe" <nixe@fałpe.peel> wrote in message news:cshbki$q2o$1@news.mm.pl...

> A nie przyszło Ci do głowy, że to tylko gra?

Przyszło. Szczerze mówić, już w poprzedniej odsłonie.

Przyjmując nie do
> końca sprawdzone
założenia (że FK jest zbuntowanym młodzianem), można dojść
> do absurdalnych wniosków. Choćby takich, że podejście Sveany jest
> niewłaściwe, a Siwej w porządku.

To jakby nie w tym rzecz. Fioletowy Kot nic mnie nie obchodzi. Może sobie
być realny, albo wirtualny. Ganc pomada:) Ale to nie jest pierwszy przypadek
na grupach, (na które obie pisujemy:), kiedy niewinna rozmowa nagle
przeradza się w zajadłą i mało kulturalną (eufemizm:) kłótnię. Mechanizm
jest zawsze ten sam i ludzie (raczej realni:) też ci sami. KF tam nie ma,
więc to nie jego wina. Po prostu, pewien sposób prowadzenia rozmowy,
argumentowania, dowodzenia swoich racji wzbudza w rozmówcach dziką agresję i
choćby nawet autor miał rację, trudno mu ją przyznać.
W realu mechanizm "rodzenia się kłótni" jest dokładnie ten sam i dlatego,
jak dla mnie, ten wątek jest bardzo pouczający. Ja go sobie przekładam na
rozmowy rodzicielsko-nastolatkowe, ale równie dobrze pasowałby do rozmów
mąż-żona, czy szef-podwładny:)
Trzymajcie się - wracam do pracy,
Anka


› Pokaż wiadomość z nagłówkami


143. Data: 2005-01-17 22:44:50

Temat: Re: Oddzielnie wakacje? Jak?
Od: Eulalka <e...@w...pl> szukaj wiadomości tego autora

Użytkownik Fioletowy Kot napisał:


>>Bycie tchórzem chwalebne nie jest.
>
>
> Głupcem też nie.
>
Ja na razie to Twoja twórczośc dała tu opinię o Tobie. Watpliwą bardzo.

Eulalka

› Pokaż wiadomość z nagłówkami


144. Data: 2005-01-17 22:47:56

Temat: Re: Oddzielnie wakacje? Jak?
Od: Eulalka <e...@w...pl> szukaj wiadomości tego autora

Użytkownik miranka napisał:


> Oczywiście, że nie. Ale ja bym dziecka nie wyganiała z pokoju zwyczajnie z
> szacunku dla drugiego człowieka. Postaw siebie w podobnej sytuacji. Wyobraź
> sobie, że do Twojego TŻ przychodzi służbowo "jakaś bardzo ważna osoba" i
> zostajesz poproszona o wyjście z pokoju, bo będą omawiali "tajną strategię
> firmy". Jak byś się czuła?

Zwykle wychodze sama. Umiem się też zachować, jak do firmy przychodza
goście (mimo, iz nie jestem bynajmniej sekretarką). Jak do TZ-a dzwoni
telefon, również wychodzę, a jak widzę, że rozmawia na gg, to odwracam
wzrok.
Dziwne, nie?

Eulalka

> Ty jesteś dorosła i pewnie wiesz, że w takiej
> sytuacji wychodzi się dyskretnie z pokoju zamykając za sobą drzwi, ale
> POPROSZONA o to samo, czułabyś się głęboko upokorzona.

Mylisz się. Poproszona wyjdę. Na pewno dużo bardziej upokorzysło by
mnie, gdybyma na chama siedziała z wypiekami i podsłuchiwała nie swoje
sprawy.

Eulalka

› Pokaż wiadomość z nagłówkami


145. Data: 2005-01-17 22:49:20

Temat: Re: Oddzielnie wakacje? Jak?
Od: Eulalka <e...@w...pl> szukaj wiadomości tego autora

Użytkownik miranka napisał:

> "Karolina "duszołap" Matuszewska" <g...@i...wytnij.pl> wrote in message
> news:csg9fa$hnm$1@atlantis.news.tpi.pl...
>
>>IMO klucz tkwi nie w wypraszaniu, ale w sposobie, w jaki się wyprasza.
>
>
> I to jest podsumowanie całej dyskusji:)

Tak?
A coś wcześniej ktoś pisał JAK to robi? Czepnęłaś się, że robi to w ogóle.

Eulalka

› Pokaż wiadomość z nagłówkami


146. Data: 2005-01-17 22:57:50

Temat: Re: Oddzielnie wakacje? Jak?
Od: siwa <siwa@BEZ_TEGO.gazeta.pl> szukaj wiadomości tego autora

Dnia Mon, 17 Jan 2005 20:09:16 +0100, Marchewka napisał(a):

> Wiele innych fajnych też masz, Ty 'tiszerciaro'! ;-))

Każdy inwestuje w taką odzież jaką nosi ;)

--
s i w a
Kupie w końcu "born in PRL"

› Pokaż wiadomość z nagłówkami


147. Data: 2005-01-17 23:05:40

Temat: Re: Oddzielnie wakacje? Jak?
Od: Agnieszka Krysiak <k...@g...pl> szukaj wiadomości tego autora

A czereśnie tego lata były słodkie, co poświadcza puchaty
<p...@b...pl> mówiąc:

>> Chuj ci w dupe. ;]
>
>Żal mi KFa ściska.

Daj mu na rozluźnienie. Pan Fioletowy przypomina mi jednego 14-letniego
sąsiada, który gdy chce, to potrafi być miłośnikiem zwierząt, brać kota
ze schroniska, kłaniać się ulubionym sąsiadom, wyprowadzać mi psa,
prowadzić interesujące rozmowy. Gdy zechce jednak, potrafi kląć, pobić
kolegę, wzruszyć ramionami, gdy kot ucieknie, wyzywać własnych rodziców
i prezentować poglądy o skomplikowaniu, w uproszczeniu, fabuły gier typu
Mario Bros, finezji Dooma, i logice nokiowego węża.

Agnieszka (wybór jest... prosty?)
--
Proudly (-.-------.- Folk Lore for the Masses -.--------.-)
Presents: ("Kobieta znacznie mniej odpowiada za to, co robi.)
GG:1584 ( Mężczyzna powinien się wstydzić." Jacek Kijewski)

› Pokaż wiadomość z nagłówkami


148. Data: 2005-01-17 23:19:09

Temat: Re: Oddzielnie wakacje? Jak?
Od: "miranka" <a...@m...pl> szukaj wiadomości tego autora


"Eulalka" <e...@w...pl> wrote in message
news:cshf3e$ptb$9@theone.laczpol.net.pl...

> > I to jest podsumowanie całej dyskusji:)
>
> Tak?
> A coś wcześniej ktoś pisał JAK to robi? Czepnęłaś się, że robi to w ogóle.

Bo nadal uważam, że tego się NIE robi w ogóle. Że skoro już dzieci są w
pobliżu, to można się od pewnych tematów powstrzymać. (argument o jednym
pokoju też mnie nie przekonuje), albo chociaż zaczekać, aż pójdą do swoich
spraw. Takie wypraszanie z pokoju, bo "muszę z kumpelą pogadać o seksie"
kojarzy mi się z modelem wychowania typu "dzieci i ryby głosu nie mają". Ja
to widzę tak: masz tajemnice, chcesz z kimś pogadać "na osobności" to
odchodzisz na bok, (w kąt, do innego pokoju, wychodzisz z domu), a nie
odpędzasz innych od siebie.
Jedyne, co byłabym w stanie zaakceptować, to delikatna sugestia typu: "Nie
musisz się tu z nami nudzić, leć do swoich spraw/ zaproś koleżankę/ wyjdź
sobie na podwórko", ale w razie odmowy na pewno bym nie nalegała. "Salon" to
wspólna przestrzeń i każdy z domowników ma do niego te same prawa. Szczerze
mówiąc, w ogóle nie wiem, w czym jest problem. My po prostu przy dziecku nie
mówimy o rzeczach, które mogłyby wywołać wypieki na jego twarzy. Może
dlatego szybko się nudzi, zmyka do siebie i... wtedy można pogadać:)
Anka


› Pokaż wiadomość z nagłówkami


149. Data: 2005-01-18 06:57:58

Temat: Re: Oddzielnie wakacje? Jak?
Od: "idiom" <i...@w...pl> szukaj wiadomości tego autora


Użytkownik "miranka" <a...@m...pl> napisał w wiadomości
news:cshh5p$ssk$1@inews.gazeta.pl...
>
> Bo nadal uważam, że tego się NIE robi w ogóle.

Oj, weź się zdecyduj ;)

Raz uważasz, że nie robi się w ogóle, a raz zgadzasz się, że wszystko zależy
od tego jak.

pozdrawiam

Monika


› Pokaż wiadomość z nagłówkami


150. Data: 2005-01-18 06:58:08

Temat: Re: Oddzielnie wakacje? Jak?
Od: "miranka" <a...@m...pl> szukaj wiadomości tego autora


"idiom" <i...@w...pl> wrote in message
news:csibjh$m3h$1@nemesis.news.tpi.pl...

> > Bo nadal uważam, że tego się NIE robi w ogóle.
>
> Oj, weź się zdecyduj ;)

Oj, bo na chwilę jakaś ugodowość mnie naszła, ale już mi przeszła:))))
Anka


› Pokaż wiadomość z nagłówkami


 

strony : 1 ... 10 ... 14 . [ 15 ] . 16 ... 27


« poprzedni wątek następny wątek »


Wyszukiwanie zaawansowane »

Starsze wątki

Hotmail - pomocy
rozwód a dzieci...
Adopcja
W RODZINIE...
Re: Tradycyjny model rodziny

zobacz wszyskie »

Najnowsze wątki

"Nie będziesz cudzołożył."
Znalazłam kanał na YouTube dla dzieci i nie tylko i poszukuję podobnych
Mechanizmy obronne a zakazowe wychowanie dzieci.
Mechanizmy obronne a zakazowe wychowanie dzieci.
Mechanizmy obronne a zakazowe wychowanie dzieci.

zobacz wszyskie »