« poprzedni wątek | następny wątek » |
21. Data: 2006-04-01 06:11:18
Temat: Re: Odkopujecie róże pienne?
"Basia Kulesz" <b...@i...pl> wrote in message
news:e0l566$omu$1@nemesis.news.tpi.pl...
>
>
> Użytkownik "Ryba" <a...@k...chip.pl> napisał w wiadomości
> news:e0l4gh$nsl$1@nemesis.news.tpi.pl...
>
>>
>> U starszych krzewów ze zdrewniałą podkładką pomaga podcinanie systemu
>> korzeniowego po przeciwnej stronie niż kierunek naginania. Tyle że
>> dochodzi wtedy okrycie korzeni np. korą.
>
> Moja śp. sąsiadka stosowała chochoły słomiane - w czasach, gdy słoma była
> jeszcze dostępna. Odpadało przyginanie:)
>
> Pozdrawiam, Basia.
>
> --
> http://tabaza.sapijaszko.net/
Teraz są łupki styropianowe, a nawet można obłożyć płytami ze styropianu,
zabepieczając go przed wygryzaniem przez gryzonie watą szklaną... Osobiście
przykryłbym styropian czarną folią, aby zbyt szybko nie zostały pobudzone
przez światło (styczeń luty).
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
Zobacz także
22. Data: 2006-04-01 12:01:19
Temat: Re: Odkopujecie róże pienne?
Użytkownik "Bogda" <b...@w...pl> napisał w wiadomości
news:e0jrr9$tes$1@wejherowo.who.vectranet.pl...
> > naodgarniam ziemi żeby to uciąć przy korzeniu ... ufff :-(
> >
> To pewnie zależy od rodzaju podkładki, mam dwie róże pienne ale nie
mam
> tego kłopotu :-)
Zależy to też od kondycji krzewu: dobrze dokarmiony , z rozbudowanym
korzeniem podkładki i przy tym intensywnie ciętym zrazem będzie
wybijał z podkładki bo ma "nadmiar turgoru" . Podobnie zachowa
się przy niespecjalnie pasujących biologicznie zrazie i podkładce
oraz przy pewnych schorzeniach zraza lub podkładki .
Dziwne trochę , że w donicy , chyba że duża i nawożona .
Można w takich razach mniej ciąć górę lub przyciąć korzonki ,
ale to jednak ryzykowne .
--
pozdrawiam :-) piotr
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
23. Data: 2006-04-01 13:34:45
Temat: Re: Odkopujecie róże pienne?> Dziwne trochę , że w donicy , chyba że duża i nawożona .
> Można w takich razach mniej ciąć górę lub przyciąć korzonki ,
> ale to jednak ryzykowne .
> --
>
> pozdrawiam :-) piotr
Donica taka około 50 litrowa a ziemia z worka przesypana z piaskiem (
1:5) żeby była przepuszczalniejsza.
Szlachetna góra raczej słabo rosła, więcej kłopotu było wciąż z
wyrastającymi dzikami. Im więcej sezonów u mnie była tym więcej odrastała. A
może to sprawa złego szczepienia, może pozostawiono oczka na podkładce ?
Serdecznie Miłka
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
24. Data: 2006-04-01 18:42:16
Temat: Re: Odkopujecie róże pienne?Dnia 31 Mar 2006 09:42:54 +0200, alicja napisał(a):
> Witam i pozdrawiam:)
> Krótkie pytanko. Czy odkopujecie już róże pienne? Pewnie już jakieś takie super
> mrozy nie przyjdą, ale jeszcze się zastanawiam. Może ktoś coś podpowie.
Pytanie było wczoraj a ja nie podejrzewałam, że takiego rozmachu wiosna
nabierze.
U mnie wszystkie róze już odkryte i przycięte.
Na jednej dwa młode listki...
Pozdrawiam,
Marta
--
http://tabaza.sapijaszko.net/
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
25. Data: 2006-04-01 20:55:05
Temat: Re: Odkopujecie róże pienne?> U mnie wszystkie róże już odkryte i przycięte.
> Na jednej dwa młode listki...
>
> Pozdrawiam,
> Marta
I kopczyki rozgarnięte ???
Serdecznie Miłka
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
26. Data: 2006-04-01 21:06:17
Temat: Re: Odkopujecie róże pienne?
Użytkownik "Marta Góra" <m...@m...pl> napisał w wiadomości
news:17dzmydfq7rdl.1gj1idiezsbd.dlg@40tude.net...
> >
> Pytanie było wczoraj a ja nie podejrzewałam, że takiego rozmachu wiosna
> nabierze.
> U mnie wszystkie róze już odkryte i przycięte.
> Na jednej dwa młode listki...
Miniaturowe u mnie już w listkach :-)
Gorsza sprawa z wielkokwiatowymi , czarne do kopca (-:
Z przycięciem i odgarnięciem kopczyków, poczekam do połowy kwietnia.
W tej chwili u mnie pada , bez kaloszy ani rusz (-:
Pozdrawiam TeresaR
> >
> --
>
> http://tabaza.sapijaszko.net/
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
27. Data: 2006-04-01 21:07:30
Temat: Re: Odkopujecie róże pienne?Dnia Sat, 1 Apr 2006 22:55:05 +0200, Miłka napisał(a):
>> U mnie wszystkie róże już odkryte i przycięte.
>> Na jednej dwa młode listki...
>>
>> Pozdrawiam,
>> Marta
>
>
> I kopczyki rozgarnięte ???
Tak.
Pąki są tak nabrzmiałe, że raczej nie będę czekać do przyszłej soboty z
odkrywaniem.
Generalnie większość róż świetnie zniosła zimę, ucierpiały jedynie Austiny,
dwa burbony i jedna z okrywowch (tych ostatnich nie okrywałam wcale).
Pozdrawiam,
Marta
--
http://tabaza.sapijaszko.net/
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
28. Data: 2006-04-01 21:09:24
Temat: Re: Odkopujecie róże pienne?Dnia Sat, 1 Apr 2006 23:06:17 +0200, Teresa napisał(a):
> Gorsza sprawa z wielkokwiatowymi , czarne do kopca (-:
Wielkokwiatowe miałam już kiepskie w zeszłym roku, jesienią podgryzły je
sarny.
Teraz jak u ciebie, martw aż do kopczyków. Tyle, ze kopce wysokie były:)
Pozdrawiam,
Marta
--
http://tabaza.sapijaszko.net/
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
29. Data: 2006-04-01 21:27:39
Temat: Re: Odkopujecie róże pienne?
Użytkownik "Marta Góra" <m...@m...pl> napisał w wiadomości
news:1b4at3t022jof$.ktmxpcnx4bj.dlg@40tude.net...
>
>> Gorsza sprawa z wielkokwiatowymi , czarne do kopca (-:
>
> Wielkokwiatowe miałam już kiepskie w zeszłym roku, jesienią podgryzły je
> sarny.
> Teraz jak u ciebie, martw aż do kopczyków. Tyle, ze kopce wysokie były:)
>
Przyznam się, skromnie okryte były (-:
Pozdrawiam TeresaR
>
>
> --
>
> http://tabaza.sapijaszko.net/
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
30. Data: 2006-04-02 12:50:54
Temat: Re: Odkopujecie róże pienne?Użytkownik "Marta Góra"
> Pąki są tak nabrzmiałe, że raczej nie będę czekać do przyszłej soboty z
> odkrywaniem.
Moje jeszcze nie ruszyły z wegetacją, dlatego poczekam na konkretne
oznaki wzrostu.
Serdecznie Miłka
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
« poprzedni wątek | następny wątek » |