Dnia Mon, 9 Jun 2008 22:30:29 +0200, Hermiona napisał(a):

> Użytkownik "gazebo" <g...@c...net> napisał w wiadomości
> news:g2dg11$8qm$1@nemesis.news.neostrada.pl...
>>w zastepstwie Sky bo chyba przysnal
>>
>> http://www.rmf.fm/fakty/?id=138108
>>
> Nie było gwałtu, to było dobrowolne współżycie dwojga 14-latków.
> Jako pretekst do aborcji podano "czyn zabroniony"m czyli współżycie z
> dziewczyną młodszą niż 15 lat.

"Agata trafiła do pogotowia opiekuńczego decyzją sądu, w którym działacze
antyaborcyjni złożyli wniosek o pozbawienie jej matki władzy
rodzicielskiej, bo rzekomo wywierała na córkę presję, by usunęła ciążę.
Agata replikuje: - To ja zdecydowałam, że chcę na zabieg, mama wcale na
mnie nie naciskała. I to ja postanowiłam zgłosić sprawę gwałtu do
prokuratury."

http://fakty.interia.pl/fakty_dnia/news/antyaborcjon
isci-nekaja-zgwalcona-14-latke,1125025



--
"Mój pogląd odnośnie religii jest taki jak Lukrecjusza. Uważam ją za
chorobę zrodzoną ze strachu i za źródło niewypowiedzianego nieszczęścia
rodzaju ludzkiego"