Data: 2000-07-19 13:24:18
Temat: Re: Odp: Ich troje
Od: Saanale <s...@p...fm>
Pokaż wszystkie nagłówki
Artur Powszek wrote:
>
> Mi tez ten twoj facet wydaje sie falszywy. Z jednej strony mowi, ze cie
> kocha, z drugiej kombinuje cos z ta klientka. Nie wiem na ile >objektywna
Nieznacznie subiektywna:-))).
> byla twoja ocena sytuacji, ale ta klientka tez cos kreci.
Ta "klientka" to podobno aniol (dobre serce, czysta dusza itd).
Ja nie mam jej nic do zarzucenia, oprocz tego, ze kilka razy (chyba
nieswiadomie) dokuczyla mi.
>Nie moge nic
> wiecej powiedziec na ten temat, nie jest na tyle mi znany. Moja ocena nie
> bedzie objektywna. Ale jak juz powiedzialem, powiedziec mozna wszystko:
> "Saanale, kocham Cie, ja Artur Powszek kocham Cie." Wierzysz w to, bo ja
> nie. Jak widzisz mowic, ze sie kogos kocha jest latwo, nawet prosto w oczy.
> Co innego, gdy to uczucie, a nie tylko fraza.
Wiem cos o tym. Ja tez Cie kocham i to bardzo.
Dla mnie slowa sie nie licza. Napisalam o tym co mnie dreczy. Nie znaczy
to jednak, ze oprocz tego problemu nic mnie nie laczy z moim chlopakiem.
W naszym zwiazku jest wiele piekna.
> No mozna tez podejsc do sprawy inaczej... Znacie piosenke "It's in his
> kiss?" ;)))
saanale
> Artur Powszek
> a...@p...wp.pl
|